Strona 1 z 6
H7 LED - czy warto inwestować?
: wtorek 12 wrz 2017, 12:11
autor: Rammek
Witam wszystkich
Zastanawiam się nad zmianą oświetlenia w Mazdzie 3 HB BK 2003, a konkretnie światła mijania i drogowe na ledy. Czy jest sens inwestować? Wiem jak jest z kwestią legalności
Zależy mi na białym świetle, a nie jak w przypadku zwykłych żarówek żółtym. Zależy mi na dużej mocy, aby w jadąc w nocy przez tereny leśne nic mnie nie zaskoczyło
P.S. Cena nie gra roli - zależy mi na jakości
Pozdrawiam
: wtorek 12 wrz 2017, 15:16
autor: Mociumpel
Ogólnie pomijając kwestie legalności:
- nie uzyskasz w tym reflektorze który masz tego samego rozkładu światła używając leda - żarnik żarówki jest niewielki i precyzyjnie usadowiony w zrobionym pod niego odbłyśniku - efektem tych prac jest taki a nie inny rozkład światła - z lewej do 40 m "krótszy" (abyś nie oślepiał jadących z naprzeciwka), z prawej daleki abyś widział dobrze co na twoim pasie ruchu plus na poboczu.
- legalność to nie tylko certyfikat i papier do podtarcia sobie d... ale zbiór cech produktu które w przypadku elementów współpracujących (żarówka reflektor) powinien być tym bardziej zachowany
- led jest długi i dość duży stąd "współdopasowanie" jest gówniane a stąd rozkład światłą jest przypadkowy czyli - mocna plama zero odcięć i rażące wk...ące światło - jadąc z czymś takim bardziej irytujesz innych niż pomagasz sobie.
Najlepsza metodą na lepsze oświetlenie jest:
1. sprawdzenie instalacji od akumulatora do żarówki - jeśli jest słaba (duże spadki) to daj elektromechanikowi specowi to za 300 zł zrobi Ci nówkę na oba światła
2. sprawdź jakość odbłyśnika reflektora - napylenie nowej powłoki to 100 zł za reflektor
3. zastosuj nowoczesne żarówki +30/+60 - poprawiają znacznie ilość światła a nie są drogie
4. sprawdź stan akumulatora - kup nowy jak masz taki sobie.
Pominięcie któregokolwiek z powyższych to oznaka że wolisz podcierać się szkłem niż papierem toaletowym - Twój wybór.
PS - led naprawdę nie nadaje się do wsadzania w reflektor - sprawdź zresztą sam - polecam jako nauczkę dla siebie samego i własnej wiedzy.
: wtorek 12 wrz 2017, 16:28
autor: skaktus
Mociumpel pisze:Ogólnie pomijając kwestie legalności:
- nie uzyskasz w tym reflektorze który masz tego samego rozkładu światła używając leda - żarnik żarówki jest niewielki i precyzyjnie usadowiony w zrobionym pod niego odbłyśniku - efektem tych prac jest taki a nie inny rozkład światła - z lewej do 40 m "krótszy" (abyś nie oślepiał jadących z naprzeciwka), z prawej daleki abyś widział dobrze co na twoim pasie ruchu plus na poboczu.
- legalność to nie tylko certyfikat i papier do podtarcia sobie d... ale zbiór cech produktu które w przypadku elementów współpracujących (żarówka reflektor) powinien byc tym bardziej zachowany
- led jest długi i dość duży stąd "współdopasowanie" jest gówniane a stąd rozkład światłą jest przypadkowy czyli - mocna plama zero odcięć i rażące wk...ące światło - jadąc z czyms takim bardziej irytujesz innych niz pomagasz sobie.
Najlepsza metodą na lepsze oświetlenie jest:
1. sprawdzenie instalacji od akumulatora do żarówki - jeśli jest słaba (duże spadki) to daj elektromechanikowi specowi to za 300 zł zrobi Ci nówkę na oba światła
2. sprawdź jakość odbłyśnika reflektora - napylenie nowej powłoki to 100 zł za reflektor
3. zastosuj nowoczesne żarówki +30/+60 - poprawiają znacznie ilość światła a nie są drogie
4. sprawdź stan akumlatora - kup nowy jak masz taki sobie.
Pominięcie któregokolwiek z powyższych to oznaka że wolisz podcierać się szkłem niż papierem toaletowym - Twój wybór.
PS - led naprawdę nie nadaje się do wsadzania w reflektor - sprawdź zresztą sam - polecam jako nauczkę dla siebie samego i własnej wiedzy.
Trochę nie zgodzę i trochę dam swoich wywodów
Z tego co widzę, Mazda ma seryjne soczewki na mijania. Zatem rozkład światła będzie prawidłowy tj. wszystkie odcięcia itd, ALE stracisz po części skupienie w środku spotu. Testowane osobiście na zamiennikach różnego typu. Uogólniając - świeci poprawnie, nie oślepia, ale zasięg jest mniejszy. Co innego reflektory z lustrami - tutaj już jest gorzej i większość ledów świeci jak popadnie. Dopiero ledy zwane przez sprzedawców jako CSP lub Lumiled dają dobre wyniki. Testowane również na modelach na H7 i H4. Tutaj z kolei problemem jest realna moc pakowana w ledy i problematyczne chłodzenie. Większość zamienników osiąga góra 9 - 10 W co daje nam znacznie mniej światła niż zwykła żarówka. Najbardziej podkręcone zamienniki osiągają po 25W i świecą rewelacyjnie, ale przegrzewają się. Do tego dochodzi problem światła błądzącego, czyli tego co wychodzi poza linię - w przypadku żarówki ilość ta jest do przyjęcia, przy mocnych ledach już oślepia.
Testowałem swego czasu zamienniki na H4 i H1, obecnie w domu mam 2 zestawy na H4 i jeden H1. Z moich obserwacji powiem tak: jeśli ma być zamiennik, kupować tylko takie z wentylatorami. Te bez wentylatorów osiągają na ledach po 160 st (filmy można obejrzeć na kanale TestLAB). Uważać jak kupujemy, aby wentylator poprawnie chłodził, musi być w lampie dużo miejsca. Do tego należy pamiętać o tym, że jak korygujemy ustawienie lampy, całość wewnątrz musi mieć miejsce na poruszanie się. Nie polecam np. w przypadku H4 używać wersji, gdzie wentylator jest na zewnątrz lampy, za gumą ochronną. W takim układzie szybko naciągnie brudu i przestaje działać. Jeśli szukasz dobrej barwy, celuj w 4000, max 5000. Wszystko co ma 6000K tylko ładnie wygląda, w nocy jak pada jedzie się fatalnie. O legalności już wiadomo - nielegal i tyle. Obecnie jestem na etapie kolejnego zamówienia zamiennika na H4 w nowej wersji, zobaczymy co tam przyjdzie na testy
Ledy w długich to również temat rzeka - często się nie sprawdzają. Główne problemy to brak skupienia a co za tym idzie zasięgu. Najczęściej po włączeniu długich mamy ścianę światła na odległość 3 - 4 metrów i tyle.
Dobre zamienniki są. Nie zawsze się sprawdzają(w jednym modelu tak, w innym nie), wymagają odpowiedniego chłodzenia, miejsca w lampie. W wielu wypadkach najczęstszym problemem jest przegrzewanie się i nierealne parametry. Nie widzę sensu zmieniać żarówek na których uzyskujemy po 1300 lumenów na ledy, które na papierze mają 8000 lumenów, a po zmierzeniu parametrów, wychodzi że zamiennik ma 9W i przy dobrych wiatrach osiągnie 800 lumenów.
: wtorek 12 wrz 2017, 20:23
autor: Mociumpel
Czyi "plug and pleja" nie uzyskasz - szukając musisz próbować inaczej nie stwierdzisz które działa.
Widziałem raptem 4 samochody z wymienionym ledem zamiast żarówki - każdy miał jakieś wady oświetleniowe.
Jeden sprawdził instalację w sym starym oplu i wyszły dwie sprawy:
1. miedzianka uziemiająca kupiona u przypadkowego sprzedawcy okazała sie plecionka stalową (!) miedziowana (ale to nie wpływało bezpośrednio na światełka tylko na rozruch i inne drobne elektryczne)
2. spadki na instalacji z racji zaśniedziałych, popalonych gniazd i mocno dziwnych żarówek były spore.
3. refy były w miarę dobre wystarczyło je umyć (przepłukać i wysuszyć)
Po wymianie kilku rzeczy, starych przewodów na nowe, napięcie z 11,9-12,1V skoczyło do ok.13,4V bez obciążenia i do 12,8/V z zarówka - ilość światłą na ZWYKŁYM H4 uległa WIDOCZNEJ I namacalnej poprawie ...
: sobota 14 paź 2017, 22:27
autor: ledmocy
Koledzy widzę się wypowiadają, to ja może coś pokażę - niestety nie H7 ale za to H4 w reflektorze z gładką szybą bez soczewki. Porównanie żarówki halogenowej H4, Led H4 oraz BiXenon H4. Obok siebie mamy lewy i prawy reflektor świecące jednocześnie, w każdym inna żarówka. W poziomach bezpośrednie porównanie. W pionie różne czasy naświetlania dla zobrazowania wiązki. Moim zdaniem warto
.
: sobota 14 paź 2017, 22:34
autor: Deeno
ledmocy pisze:Moim zdaniem warto
.
Pytanie tylko, czy tego samego zdania będą jadący z przeciwka...
: sobota 14 paź 2017, 23:42
autor: BKK
ledmocy pisze:Moim zdaniem warto
Serio? Popatrz na linię odcięcia świateł. Żarówka halogenowa daje wyraźną linię załamania i skupienie w środku. W ledzie tej linii nie ma zupełnie. Tam, gdzie powinien być punkt załamania jest jakieś wybrzuszenie. Światło "wylewa się" górą. Już biksenon sprawuje się zdecydowanie lepiej, bo strumień światła jest, o dziwo, zbliżony do tego z żarówki.
: czwartek 19 paź 2017, 15:52
autor: Minijoe
h7 NIE warto zz to masz xx zwykłych żarówek które lepiej świecą nie wierzcie w magiczne liczby
: czwartek 19 paź 2017, 16:22
autor: kisi
Kolego jak zależy ci na białym świetle to chyba xenony albo inne auto z nimi. Zdajesz sobie sprawę iż w razie kolizji prawnicy są w stanie przypisać tobie winę bo np. twoje światła oślepiały? A wiesz co to oznacza. Homologacja jest po to aby przestrzegać przepisów i homologowany musi być i reflektor i sama żarówka.
: czwartek 26 paź 2017, 12:55
autor: pio-w4u
Wszystko zależy od rozsądku... nawet homologowane światła źle ustawione mogą oślepiać, albo ile razy w sezonie urlopowym spotkałem się z załadowanymi autami bagażami i nie obniżonymi światłami mijania, przez co dającymi po oczach tak jakby jechali na długich!
: piątek 27 paź 2017, 06:47
autor: kisi
pio-w4u, do homologowanych świateł nikt ci się nie przyczepi. Zaś do niehomologowanych każdy prawnik i po tobie. Dlatego w razie wypadku sprawdzajcie jakie mieli światła przeciwnicy. Dzisiaj prawnicy dzwonią sami że pomogą w takich kwestiach a skoro tak to siedzą mocno w temacie.
: piątek 27 paź 2017, 09:33
autor: Mociumpel
Problem świateł można znacznie rozszerzyć na określenie TUNING - wszelkie akcesoria nie wpływające na bezpieczeństwo na drodze (np. choinka zapachowa, malunek na masce, pluszowe siedzenia) przejdą bez problemu, wszystko inne co może zostać podpięte pod akcesoria tuningowe mające wpływ np. ksenony w seicento, SWAP silnika, nieatestowane hamulce, turbo w trabancie, H7 w maluchu - mogą zostać wykorzystane w naszym cwanym kraju przeciwko nam samym.
Dla kogoś kto ma to w głębokim poważaniu stosowanie niehomologowanych części na życie innych uczestników drogi powyższe nie dotyczy - i tak zastosują bez względu czy to wbrew prawu czy w zgodzie z nim.
Ktoś kto jest "raczej uczciwy" (czyli czasem na bakier z prawem ale bez wyroku lub ze względu na niską szkodliwość społeczną uchodzą mu błędy płazem
) podejdzie do powyższego problemu zdroworozsądkowo - np. założy h7 w ledzie ale będzie jeździł ostrożniej lub ustawi światła tak aby nie oślepiać - niestety kosztem krótszego dystansu na jaki mógłby świecić gdyby miał w d... przepisy i prawo.
To że można posiadać bagnet nie oznacza, że należy z nim biegać bo markecie i dźgać ludzi ...
: piątek 27 paź 2017, 09:35
autor: pio-w4u
W tym tygodniu odebrałem auto od mechanika - spalił mi się ksenon, ale i tak miałem się zająć tymi lampami bo już nie świeciły dobrze... mechanik mówi, że żarówki ksenonowe zadymiają soczewkę i odbłyśnik, no i same żarówki się wypalają więc powinny być wymieniane raz w roku. Mi posłużyły chyba 7-8 lat. Zasugerował abym dał reflektory do regeneracji. Na ten czas zamontowałem trochę zdezelowane światła zastępcze, ale na dobrych żarówkach... kurka świecą lepiej niż tamte ksenony! Dlatego się zainteresowałem tym tematem, bo sam biorę pod uwagę żarówki LEDowe zamiast ksenonowych, aspekt prawny znam, pozostaje aspekt techniczny, który mnie bardziej martwi od prawnego to odprowadzenie ciepła z LEDa... LEDy nie są osadzone na jakiś miedzianych płytkach typu Sinkpad/Noctigon, no i sam radiator jest trochę oddalony od LEDa więc sama konstrukcja jest mało pewna. Żarówki w których są więcej niż 2 LEDy pomijam bo wątpię by się dało je dobrze ustawić, no i jeszcze ta temperatura barwna powyżej 5000K. Jest kilka konstrukcji na Cree XHP50 w których można byłoby podmienić diodę na cieplejszą no, ale konstrukcja tych żarówek budzi u mnie obawy.
: sobota 28 paź 2017, 00:49
autor: BKK
Twój mechanik coś wie, ale też strasznie "filozuje".
Światła ksenonowe nie zadymiają soczewki i odbłyśnika, a powodują wypalanie się luster. I tylko luster, bo soczewka jest szklana i nie ma się jak zadymić. Lustra niestety idą i jest to standardowa przyczyna osłabienia siły światła. Z wymianą ksenonów co rok, to pan mechanik odleciał. Mocno i wysoko. Zaletą ksenony jest jego trwałość, która wielokrotnie przewyższa tradycyjne żarówki. Więc coroczna wymiana, to absurd! Ksenon powinno się wymieniać, kiedy zauważy się zmianę barwy świecenia, co jednoznacznie sugeruje jego zbliżający się koniec. Z reguły barwa ucieka w fiolet, czy wręcz lilaróż. I wymieniać należy parami. Ale nie co roku! Jeśli oddajesz reflektory do pełnej regeneracji, to powinna ona objąć regenerację odbłyśników, jeśli klosz plastikowy, to jego polerowanie i pokrycie wysokoudarowym lakierem odpornym na UV. Bo klosze niszczeją nie tylko od słońca, ale przede wszystkim od tego, co w nie trafia podczas jazdy.
: sobota 28 paź 2017, 09:26
autor: pio-w4u
U mnie ksenon wszedł w pomarańcz, ze 2 dni jeszcze pochodził i już się nie odpalił.
Mój plan jest raczej dać do regeneracji co jest do zregenerowania (ktoś kogoś może mi polecić?), no i uruchomić pasek LEDowy do jazdy dziennej, by w dzień nie używać ksenonu i opóźnić "starzenie" się lamp. Część lampy, która wymaga regeneracji jest wyjmowalna bez "rozklejania" lamp (na szczęście są to ksenony nie skrętne). Problem miałem z paskiem LEDowym do jazdy dziennej - kupowałem lampy używane więc do końca nie mam pewności na 100%, czy jakbym podmienił Bordnetz i przeprogramował czy bym je uruchomił, więc wymienię płytkę LEDową na swoją, która nie będzie kontrolowana przez auto, a załączała się przy przekręceniu kluczyka, a wyłączała przy włączeniu świateł mijania. Wczoraj otworzyłem jedną lampę sposobem youtubowym:
https://www.youtube.com/watch?v=xSD-eW6tEGk
Teraz czeka mnie wykonanie z blachy aluminium płyty na której osadzę swoje LEDy i driverki...
A następnie albo dam do punktu spawania plastiku, albo skleję je sam i gotowe.
Żarówkę H7 ledową sobie odpuszczam chociaż korciło mnie by przerobić jakąś chińszczyznę wstawiając Cree XHP50 4000K na miedzianym Noctigonie w miejsce tej 6500K na badziewnym podłożu. Myślę, że Noctigon pomógłby trochę diodzie, ale i tak pracowałaby w bardzo niekorzystnych warunkach, które wymusza na żarówce H7 budowa lampy.