Witam. Model latarki to XM-L2 T63C, niebawem będzie mieć 2 lata. Pod koniec listopada 2016 wysłałem do naprawy włącznik gdyż latarka się nie włączała bądź nie świeciła stale i przerywała. Na pewno po wymianie włącznika straciła sporo na mocy (tak jakby inny sterownik?) z tego co zauważyłem co na rower już przekreślało ten sprzęt a teraz w dodatku siadły tryby świecenia (były bodajże cztery lub pięć), przełączanie nic nie daje, a moc światła to już całkiem słabiutka.
No to chyba najlepiej podesłać ją do grega (bo po nazwie domyślam się, że to od niego latarka), ewentualnie podrzucić komuś obeznanemu w okolicy - byłoby trochę łatwiej gdybyś napisał skąd jesteś.
Tak na allegro była kupowana od firmy Krypton. Pewnie odpłatna naprawa byłaby możliwa, tyle że jak sprawia takie psikusy to i tak zastanawiałem się nad kupnem nowej latarki. I drugą opcję też rozważę, bo znam jedną osobę. Z okolic Dębicy (podkarpackie) jestem.
Budowa takiej latarki jest dosyć prosta, a części zamienne są ogólnodostępne, także wymiana całości nie jest potrzebna. Prawdopodobnie coś się poluźniło, bądź nie styka tak jak powinno. Ewentualnie padł sterownik, a to nie są strasznie duże pieniądze.