Strona 1 z 1

Problem z krążkiem sprężyny

: czwartek 27 lip 2017, 17:00
autor: karoka
Hejka.
Składam swoje cudo powoli i czas na sprężynę. O ile mostkowanie to piskuś, tak z krążkiem mam problem. Jak bym nie lutował cyną (cynel) tak przykleja się słabo i wystarczy lekko odgiąć aby go odczepić. Kombinowałem z transformatorową lutownicą grotową (350 C) i efekt ten sam. Próby robiłem na dupce latarki od c8 i s2.

EDIT : Literówka była

: czwartek 27 lip 2017, 17:11
autor: sp5it
Kładę krążek na coś odpornego na temperaturę. U mnie sprawdza się cegła. :)
Grzeję krążek, cynuję, przytykam sprężynę, chwila grzania i po sprawie.
Odczepianie znaczy, ze nie pocynowałeś elementów łączonych i przegrzewasz cynę. Ja używam kalafonii rozpuszczonej w spirytusie.
M

: czwartek 27 lip 2017, 20:05
autor: karoka
A kalafonią co, i po co, smarujesz ?

: czwartek 27 lip 2017, 21:00
autor: sp5it
Żeby cyna to ładnie pokryła.

: czwartek 27 lip 2017, 21:28
autor: smokuxx1987
Przeszlifuj krążek papierem ściernym o gradacji 360 reszta tak jak sp5it radzi.
A z czego ten krążek?

: czwartek 27 lip 2017, 21:52
autor: karoka
sp5it pisze:Żeby cyna to ładnie pokryła.
A jak nie mam płynnej kalafonii, to zwykłą w kawałku (w pudełeczku) jak to ugryźć ? Spirytus kupować specjalnie do rozpuszczenia to mi szkoda :P
smokuxx1987 pisze:A z czego ten krążek?
Mosiężny krążek.

: czwartek 27 lip 2017, 22:00
autor: endrju1
W cynie (jak masz z topnikiem) jest wystarczająco topnika aby pocynować krążek mosiężny. Spróbuj niższą temperaturą (możliwe że topnik wyparuje jeszcze zanim zadziała). Grzejąc grotem krążek podawaj cynę nie odrywając grotu lutownicy, wtedy ładnie ci się pocynuje.