Strona 1 z 37

Jaka lutownica

: sobota 05 wrz 2009, 13:53
autor: kokoko1x
Jako że dopiero co tu trafiłem- witam wszystkich :)
Potrzebuję lutownicy by wykonać dobrą lampę rowerową (jako, że ostatnio jadąc w ciemnościach miałem styczność z pieszymy bez odblasków wyciągnąłem pewne wnioski).

Budżet: no najlepiej za pół darmo ;D ale myśle że tak do 50-60zł
Teraz tak: oporowa czy transformatorowa?
Jeśli oporowa: solomon? czy taka tania stacja zd-98?
Transformatorowa to liczy się chyba tylko lutola :D

Moglibyście podpowiedzieć co będzie odpowiedniejszego dla nowicjusza?
A i jeszcze dodam, że będe jej używał głównie w domu do malutkich napraw: wymiana jack'a w słuchawkach, polutować jakieś przewody.

: sobota 05 wrz 2009, 14:35
autor: Pikom
Hej, witaj :)

Jakis czas temu kupiłem sobie stację 9830B, taką jak tu: http://www.allegro.pl/item730160151_sta ... szawa.html i jestem zadowolony. Do lekkich prac moim zdaniem nie trzeba nic więcej. Ale kupowałem ja w okolicznym sklepie z elektroniką a nie na allegro - wyszła mi podobna cena jak za najtańszą z Allegro plus przesyłka.

: sobota 05 wrz 2009, 18:38
autor: igi
Do lekkich prac tylko transformatorówka, oczywiście najlepsze nasze polskie :).
Ja 90 % prac robię moją starą czerwoną polską pokomunistyczną transfomatorówką ;).

: niedziela 06 wrz 2009, 14:02
autor: kokoko1x
dzieki za pomoc ;)
chyba wybiorę póki co transformatorówkę, oczywiście made in Poland :D -> lutole lub jakąś ZDZ
dam rade lutować nimi drivery?

a gdy mój portfel troszke odsapnie może kupie jakś stację :mrgreen:

: niedziela 06 wrz 2009, 16:10
autor: lennin
Wszystko da rade ;) Moja lutola daje rade nawet SMD lutować :D Tylko groty robię przedziwne ;)

: wtorek 22 wrz 2009, 23:53
autor: bobek86
Jako ciekawostkę/dopisek dodam.

Oprócz zasadniczej różnicy w budowie i zasadzie działania
lutownica transformatorowa od kolbowej różni się tym,
że na tym druciku grzejącym w lutownicy transformatorowej
wydziela się niewielkie napięcie rzędu ok (zależy od lutownicy) 1 volta.
Więc jak w przyszłości zamierzasz lutować nawet jakiś "duży" element
na płytce z delikatną elektroniką to trzeba o tym pamiętać.

: środa 23 wrz 2009, 12:52
autor: igi
Teoretycznie tak, praktycznie nigdy nic jeszcze nie uwaliłem transformatorówką, a lutowałem nią wszystko co się da - od kart graficznych (podmianka biosu, poprawa zimnych lutów na kości pamięci) przez płyty główne (naprawa przerwanych śrubokrętem ścieżek, wymiana kondensatorów), wzmacniacze (upalone końcówki mocy, wymiana tranów sterujących) po sterowniki latarek :).

: środa 23 wrz 2009, 14:56
autor: Marcin S.
A ja, szczerze mówiąc, ostatnio najczęściej współpracuję z lutownicą na propan.

Nie telepie się żaden kabel, jest lekka, wszędzie można zabrać ze sobą... Same zalety :)

Pozdrawiam
Marcin S.

: czwartek 24 wrz 2009, 15:52
autor: igi
Też takiej używam, ale raczej w terenie :). Mam bernzomatica i polecam :). Do robótek przy aucie, lutowania w trudno dostępnych miejscach jak znalazł :)

: poniedziałek 28 wrz 2009, 18:24
autor: zipek135

: poniedziałek 28 wrz 2009, 18:48
autor: Volt
wygląda na dwie lutownice połączone razem + sprężynka i 2x płaski powyginany grot :mrgreen:

: wtorek 29 wrz 2009, 20:52
autor: kokoko1x
@bobek86
Tak, zdawałem sobie z tego sprawę. Dodatkowo trzeba jeszcze wspomnieć o niewielkim polu elektromagnetycznym, które ściąga mniejsze elementy do grota w transformatorowej :)

W ostateczności wybrałem chińską stację o numerze PT 936. Porównując z kolbówką za 9zł z marketu czas nagrzewania jest bardzo krótki (ok kilku sekund), trzyma temperaturę na zadanym poziomie -> oczywiście wykonanie chińskie. Teraz to już tylko praktyka :D
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
/pozdrawiam

: wtorek 29 wrz 2009, 21:29
autor: Pyra
Witam
Spoko, ja używam od kilku już lat tanią lutownicę z regulacją mocy i wymiennymi grotami. Spisuje się znakomicie, lutuję elementy jak np. max1698 bez problemu, zaopatrzyłem się w cynę fi 0,25mm :) Kosztowała mnie zdaje się 47zł, więc jak myślisz, kto ją wyprodukował? ;)
Obrazek

Pozdrawiam

: środa 30 wrz 2009, 12:57
autor: krzycho_
ja do SMD używam oporówki (40w) + cyny 0,25mm + plecionki , takim zestawem da się lutować nawet raster 0,4mm

do wylutu palnik Aires , dysza HotAir

do "grubych" części i kabli transformator Lutola czy podobny PRLowski wynalazek

Re: Jaka lutownica

: środa 04 lis 2009, 14:25
autor: bogas
Użytkuje ktoś z Was takową?

Obrazek

Jaki jest komfort pracy w stosunku do tradycyjnej transformatorówki Lutoli?

zdjęcie zapożyczone z aukcji