www.swiatelka.pl

Witam szanowne grono majsterkowiczów. Opiszę krótko w czym rzecz. Kupiłem sobie latareczkę Skilhunt H03 Neutral White i byłem z niej bardzo zadowolony. Niestety, kilka dni temu wróciłem z pracy i zostawiłem latareczkę w kieszeni spodenek, gdzieś o coś musiała się oprzeć i się włączyła. Nie mam pojęcia ile czasu świeciła ale gdy rano brałem spodenki żeby wyciągnąć latarkę głowica była jeszcze mocno ciepła - wnioskuję że mogła dość długo świecić i przy okazji miała cieplarniane warunki. O ile pamiętam (głowy uciąć sobie nie dam) zostawiona była w trybie 3 czyli coś koło 360 lumenów. Ogniwo włożone w latarkę to Sanyo 3350 mAh i było prawie pełne. Po wyciągnięciu latarki niestety już nie działała, nie chciała się zaświecić ani nie mrugnęła dioda umieszczona w przycisku. Ogniwo rozładowało się z 4 kresek na ładowarce do jednej. Obwąchałem wnętrze i chyba czuć lekki smrodek ugrzanej elektroniki. Pytanie do was : czy rozglądać się za nową latarką (trochę żal bo tania nie jest) czy może ktoś miał podobny przypadek i padł sterownik który da się za jakieś mniejsze pieniążki wymienić. Będę wdzięczny za info.[/b]

Tutaj masz taki sterownik viewtopic.php?t=10069
Jakbyś chciał ją sprzedać to za jakąś niewielką kasę odkupił bym tę latareczkę.

Może da się uratować sterownik zależy od tego co konkretnie się upaliło na płytce.


Niestety latarka jest klejona i nie da się dotrzeć do sterownika bez odpowiednich narzędzi.Wersje h02 dało się bez problemu rozkręcić.
Sam sterownik jest pokryty jakimś zabezpieczającym klejem przeciw zwarciu więc trudno będzie cokolwiek wymienić .


Mogę spróbować ewentualnie naprawić ale szanse są male.Szczegóły na pw. Mam w domu 2 takie latarki jedna na diodzie xp-g3 z cri 90.

http://www.skilhunt.com/service/
Ma więcej niż 2 lata?

Mój Fenix był po gwarancji jak zdechł sterownik, dostałem nowy za free jak napisałem do supportu.

Napisałem do serwisu Skilhunta zapytanie czy coś zrobią czy nie zawracać sobie głowy. Jeśli nic nie zdziałam to spróbuję wkręcić ją w imadełko i odkręcić głowicę - najwyżej urwę co i tak nie ma większego znaczenia A jak się dogrzebię do sterownika to zobaczę czy jest szansa na wymianę bądź naprawę. Dziękuję za podpowiedzi

solina75 pisze:Napisałem do serwisu Skilhunta zapytanie czy coś zrobią czy nie zawracać sobie głowy. Jeśli nic nie zdziałam to spróbuję wkręcić ją w imadełko i odkręcić głowicę - najwyżej urwę co i tak nie ma większego znaczenia A jak się dogrzebię do sterownika to zobaczę czy jest szansa na wymianę bądź naprawę. Dziękuję za podpowiedzi

Szkoda trochę latarki bo prędzej zniszczysz tubę niż urwiesz.

Rozbierałem dwie takie czołówki i jedna była słabo klejona a druga niestety zaklejona na amen

Na twoim miejscu odsprzedał bym ją komuś kto się zna. Po co niszczyć.

Witam ponownie. Dzisiaj wpadłem na warsztat i bez większych szkód udało mi się rozkręcić tubę - była na jakimś kleju. Po obejrzeniu płytki za pomocą lupy od strony ogniwa nie widać uszkodzeń, na tych malutkich kosteczkach (to chyba rezystory) nawet napisy na biało są widoczne. Od drugiej strony sprawa jest trudniejsza ponieważ całość jest upaćkana jakąś białą pastą, podobną widzę w okolicach diody ale ponieważ nie mam tak malutkiego torxa więc jutro go zakupię, rozkręcę dekielek przytrzymujący kolimator, wydłubie diodę i spróbuje podać na nią bezpośrednio prąd z ogniwa - jeśli zaświeci to będę wiedział że poleciał sterownik, jeśli nie zaświeci to będę wiedział że poszła dioda. Dam znać jak poszło bo będę potrzebował albo kogoś ze sprytnymi paluszkami do wymiany diody lub sterownika za jakieś rozsądne pieniążki albo podpowiedzi gdzie takie cuda znaleźć żeby samemu się pobawić

Włóż ogniwo i przytrzymaj długo klik. Powinna się włączyć blokada i zaświeci się lampka w kliku. Jak się nie zaświeci to prawdopodobnie uszkodzony ster.

Niestety, kilka razy próbowałem i zero reakcji - ta diodka w guziku nie mrugnęła nawet.
Klik niby działa, słychać takie charakterystyczne pyknięcia, przytrzymywałem połowę klika żeby widzieć czy coś zaświeci ale niestety bez powodzenia.

No to uszkodzony sterownik. Jak dobrze kojarzę bez diody powinien się też zaświecić. Dość dawno rozbierałem tą latarkę mogę się mylić.

Wygląda na to że uszkodzony sterownik, podałem napięcie bezpośrednio w diodę i działczy Wbrew pozorom rozebranie jej nie było dużym problemem, dioda siedzi na jakimś białym czymś jak rzadki budyń, teraz muszę poszukać skąd wytrzasnąć sterownik który tam wejdzie i zadziała. Zna ktoś może stronkę/kogoś kto coś takiego może mieć? Nie szukam wypasu tylko zwykłego sterownika który będzie miał 2-3 tryby i tyle mi wystarczy

Witam forumowiczów i przepraszam za odkopanie wątku.
Posiadam wersję H04. Chyba sterownik się uszkodził (pół roku po gwarancji ). Dziwnie się zachowuje, może ktoś miał podobne objawy.
Po włączeniu, z czterech trybów działa tylko najsłabszy i najmocniejszy. Klikając mam taką sekwencje: mocny, mocny, mocny, słaby. Tryby migania działają poprawnie po potrójnym kliku. Po długim kliku miga czerwona dioda pod przyciskiem.
Pozdrawiam.

Cześć, mam podobny problem jak wyżej opisano, komu zaufanemu mogę powierzyć naprawę? Podejrzewam uszkodzony włącznik.

Hej. Daj ogłoszenie do odpowiedniego działu viewforum.php?f=38