Cyna z Chin

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Cyna z Chin

Post autor: Dziubek »

Powitać późną porą.
Czy ktoś z Was używa bądź kupował cynę z Chin ? Oszczędność około 1/3 ceny lokalnej, zawartość 2% flux wg. opisu.
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Ja miałem taką viewtopic.php?t=16722
witek17
Posty: 62
Rejestracja: środa 31 maja 2017, 12:44
Lokalizacja: Police

Post autor: witek17 »

Stopów lutowniczych jest mnóstwo rodzajów.

Ołów zapewnia gładkość, cyna "chwytliwość", antymon wzmacnia, ale jak przedobrzysz to spoiwo robi się kruche. Cynk bardzo szkodliwy, kruche.

Pewnie robią z odpadów z odzysku elektroniki, Chiny są ogromnym utylizatorem zachodnich śmieci. Niewielkie, szkodliwe dodatki bardzo psują jakość spoiwa. Wystarczy 0.1 % cynku i spoiwo jest do ... Może ma zbyt dużo miedzi?
Awatar użytkownika
sp5it
Posty: 668
Rejestracja: sobota 29 gru 2012, 15:32
Lokalizacja: ko02oi

Post autor: sp5it »

Na spoiwie do lutowania nie ma co oszczędzać. Cynel i już.
My flashlight is smaller than yours...
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Mam jakieś 4 rolki różnych firm, każda ma ma jakieś 0,5-1kg wszystko do wyrzucenia, nie nadaje się do lutowania, nawet kabelki ciężko się tym lutuje.
Główny spammer tego Forum ;)
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

No i wszystko w temacie. Dzięki za informację. Miałem okazję kupić za grosze, dosłownie, ale widzę że nawet tego nie jest warte. Ja również używam spoiwa marki Cynel, 3 różne grubości i zero problemów.
witek17
Posty: 62
Rejestracja: środa 31 maja 2017, 12:44
Lokalizacja: Police

Post autor: witek17 »

ProLight pisze:Mam jakieś 4 rolki różnych firm, każda ma ma jakieś 0,5-1kg wszystko do wyrzucenia, nie nadaje się do lutowania, nawet kabelki ciężko się tym lutuje.
Chętnie przyjmę, po kosztach wysyłki oczywiście :)
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Po co ci to? To się naprawdę do niczego nie nadaje. Ja swoje wywaliłem.
Barton_
Posty: 398
Rejestracja: sobota 15 kwie 2017, 19:41
Lokalizacja: PKE

Post autor: Barton_ »

Złom cynowy w cenie :D
Wiecznie w drodze.
witek17
Posty: 62
Rejestracja: środa 31 maja 2017, 12:44
Lokalizacja: Police

Post autor: witek17 »

Zanim coś u mnie zdobędzie klasyfikację złomu, to mija wiele lat. Czasem pokazują programy o zbieraczach śmieci, ja też taki jestem :o :lol: , tyle że zbieram wyłącznie rzeczy "przydatne" w technice. "Złomu" mosiężnego, miedzianego, itd., są u mnie kilogramy, ale nie oddam ich na złom, raczej przetopię, a muszę przyznać, że widok stopionego metalu mnie w sposób pierwotny fascynuje :)
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3159
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

sp5it pisze:Na spoiwie do lutowania nie ma co oszczędzać. Cynel i już.
Cynel wcale nie ma rewelacyjnych drutów lutowniczych 60/40. Również od zawsze praktycznie używałem lutowia fi ~1mm Cynel'a Sn60Pb40 do czasu, gdy w hurtowni, w której zaopatruję się w rzeczy do lutowania pojawiła się oferta firmy Tinol. Drut lutowniczy od nich o niebo lepiej się lutuje, zapach jest mniej uciążliwy, łapie trwale np. powierzchnie mosiężne przy dużo niższej temperaturze (zapewne kwestia dodatków i innej kalafonii zatopionej w drucie). Luty również wyglądają estetyczniej. Ja więc po latach męczenia się z Cynel'em polecam Tinol, który był nawet tańszy za tą samą wagę.
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

Z tego co widziałem Tinol jest made in China, a Cynel prawdopodobnie lokalnie (brak tych danych na cynach u mnie) stąd zapewne niższa cena marki Tinol.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3159
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Tak, Tinol jest made in China, ale mi się o niebo lepiej tym lutuje. Patriotyzm konsumencki schodzi na drugi plan, jak masz przed sobą kilka godzin lutowania...
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 993
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

A ja popieram sp5it, przecież nie idzie tego po kilogramie dziennie, żeby dało się na tym jakoś szczególnie oszczędzić. Kupić porządną cynę i nie bać się że nie cynuje się tak ładnie, że kruche czy zimne luty się robią...
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

Mowa nie o oszczędności, bo ta jest marna, w przypadku większości z nas. Hobbistycznie idzie jej tyle co nic, nawet jak ktoś moduje latarki to i tak nie są to pewnie ilości hurtowe.
Bardziej chodzi o podzielenie się doświadczeniem czy to spoiwo ich jest coś warte. Jak widać niewiele, a w zasadzie nic.
endrju1 pisze:Kupić porządną cynę
A która to porządna według Ciebie ? :)
ODPOWIEDZ