www.swiatelka.pl

Jak długo (średnio) oczekiwaliście na paczkę z shiningbeam? Wysyłkę potwierdzono mi mailem 21.08.09, do dzisiejszego dnia Poczta Polska milczy. Czy ma się już zacząć martwić o los latarki, czy też może poczekać jeszcze kilka dni w spokoju?

Ja dostałem sterowniki i inne badziewia latarkowe w 4 dni. Za to zamówiony nożyk przez EBAYa też z USA wcięło raczej bo czekam od 17ego

Shinning nie daje trackingu w standardzie?tez cos u nich na probe zamowilem i czekam.Skad to idzie?

USA ale tracking jest symboliczny z tego co pamiętam. Pokazuje że wysłano tzn ze pojawiła sie informacja elektroniczna o wysyłce i koniec.

No więc właśnie... Wszedłem sobie na usps.com, wkleiłem nr z shiningbeam,

oto rezultat:
Label/Receipt Number: LJ23 9483 021U S
Class: First-Class Mail International
Service(s): International Letter
Status: Electronic Shipping Info Received

The U.S. Postal Service was electronically notified by the shipper on August 21, 2009 to expect your package for mailing. This does not indicate receipt by the USPS or the actual mailing date. Delivery status information will be provided if / when available. Information, if available, is updated periodically throughout the day. Please check again later.

na szybko tłumaczenie z google:
US Postal Service została zgłoszona drogą elektroniczną przez nadawcę na 21 sierpnia 2009 oczekiwać pakiet do wysyłki. To nie oznacza otrzymania przez USPS lub faktycznej daty wysłania. Informacje o stanie dostarczania zostanie udzielone, jeśli / kiedy będą dostępne. Informacji, jeśli są dostępne, są okresowo aktualizowane przez cały dzień. Spróbuj ponownie później.

Wniosek? Zgłoszone do wysyłki, lecz nie wysłane? Hmmm... Piszę do nich maila.

Mam takie coś w paczkach nawet które otrzymałem przez USPS. Identyczny przy tej która zginęła. Więc nie wiem czego sie dowiesz

Skrobnąłem maila do kol. Bryana Chena z shiningbeam z prośbą o sprawdzenie, cóż złego może się dziać z wysłaną paczką, przyszła nawet odpowiedź szybciutko:

Hi Greg,
There are no tracking number for international orders. The normal delivery time for most international orders are 10 to 15 business days, some could be as long as 20 business days. Your order was shipped on Aug 21, 2009. which is less than 10 business days. Please be patient and wait for another week or 2.

Regards,

-Bryan

Znaczy, poczekam jeszcze chwilę, może dojdzie. Jeśli nie, to pewnie poproszę o kwity wysyłki i będę drążył sprawę w USPS, a później w naszej dziadowskiej Poczcie Polskiej... co za zły los jakiś się napatoczył...

Ano mam podobną sytuacje. Przesyłka wysłana czekam dość długo. W PP oczywiście sie nic nie dowiedziałem a że to nie RR z przodu w trackingu nie traktują jej jako śledzonej. Po mojej nie ma śladu w UC i PP. Napisałem do USPSa może oni coś powiedzą ciekawego

a co to RR ?

Podobno "polecony" a bardziej list "śledzony" z tego wywnioskowałem w rozmowie z paniami z UC i PP. Jeżeli numer trackingu zaczyna sie od tych dwóch liter będzie pełna informacja w Polsce gdzie jeszt przesyłka. Dostałem właśnie informacje emailem od USPS iż wysłał paczkę . Nawet nie wiem gdzie zgłosić reklamacje

Lennin, kiedy Ci ją nadali? Moja oczywiście jeszcze nie doszła. Jeżeli się dowiesz gdzie reklamować, to poproszę info, raczej nie będę miał innego wyjścia niż pójść w Twoje ślady.

17ego przyczyn po pewnych perturbacjach związanych z USPS (dostarczyli list nadawcy przez pomyłkę) 21ego jest ostatnie info o paczce. Odpisali mi także:

Priority Mail International średni czas dostawy 6 - 10 dni. First-Class Mail International czas realizacji jest różny.

Sory za translator google. Dostawałem te drugie w 3-5 dni od nadania. Więc moje obawy są zrozumiałe raczej. Najgorsze w tym wszystkim jest to że nawet nie mam pomysłu gdzie zgłosić zaginięcie. Przejdę sie na pocztę i może tam mi coś podpowiedzą. Poszukiwania moje spełzły na niczym mimo iż obdzwoniłem chyba wszystkie możliwe miejsca jak już pisałem nawet urzędy celno pocztowe etc w warszawie.

Jeśli przesyłkę zatrzymałby celny, to raczej skontaktowaliby się z odbiorcą. Wydaje mi się, że paczka została zapewne zwyczajnie skradziona przez pracownika poczty polskiej, tylko na razie nie mam pomysłu w jaki sposób i gdzie dochodzić swoich racji.

moje paczki wysłane w taki sposób zaginęły i ni ma ich
Albo coś dochodzi w tydzień ca albo wcale...
Lepiej się z tym pogodzić...

Jednak podrążę sprawę najpierw w USPS, a później w PP. Jakoś nie bardzo mam ochotę godzić się na złodziejstwo pracowników poczty.