Strona 1 z 1

Akumulator 18650 do taniej latarki.

: piątek 28 kwie 2017, 09:57
autor: BetPay
Cześć wszystkim.
Jest to mój pierwszy temat, mam nadzieję, że zastosowałem się do wszystkich regulaminów.
Ostatnio przyszła do mnie latarka:
http://s.aliexpress.com/yENzeuY3
Jak za tą cenę świeci na prawdę świetnie, pytanie tylko jak długo. Sprawdzałem ją na pożyczonym akumulatorze.
Przechodząc do sedna chcę kupić do niej baterię. Kupiłem już ładowarkę Lii 100 - podobno jako podstawowa wystarczy.
Chce wydać ok 20/30zł. W oko mi wpadły Panasonic 18650 3400 za ok 20zl z allegro, ale nie ma ona zabezpieczenia, XRG 2400 z Militario za 25zł z zabezpieczeniem oraz Olight 3400 z zabezpieczeniem za 35zł (trochę dużo). Którą z nich wybrać i czy są jakieś lepsze?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Re: Akumulator 18650 do taniej latarki.

: piątek 28 kwie 2017, 10:10
autor: medyk81
BetPay pisze:Cześć wszystkim.
Jest to mój pierwszy temat, mam nadzieję, że zastosowałem się do wszystkich regulaminów.
A ogłoszenie na górze strony czytał?

Ja bym kupił kilka aku używanych po 5-6zł (lokalnie bez wysyłki) i uważał żeby nie rozładować zbyt głęboko.

: piątek 28 kwie 2017, 10:13
autor: artur_n
Sprawdź jaki jest driver w niej. W teorii powinna mieć zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem więc ogniwo wystarczy bez zabezpieczenia.

: piątek 28 kwie 2017, 10:17
autor: Mociumpel
Jeśli latarka ma służyć okazjonalnie (wyjście do piwnicy, poświecić przy samochodzie, zobaczyć coś na działce) to jak napisał medyk - coś ze sklepiku za kilka złotych (2 sztuki - jedna w latarce druga na zapas).
Jeśli latarka jest przejściowa (bo zazwyczaj tak jest że pierwsze spotkanie z czymś "normalnym" co świeci jak powinna typowa latarka forumowa np. nieśmiertelny Convoy S2+ na 2.1A powoduje chęć posiadania "normalnej" latarki) czyli do nastepnej lepszej - to warto kupić dobre akumulatory panasonic sanyo czy samsung (powyżej 3000mAh) - będzie na tzw. "zaś"

: piątek 28 kwie 2017, 10:54
autor: marekwoj
Poszukaj w sklepiku forum, Panasonic 18650 3400 bywał po 12-13 zł.
Jak poświecisz z godzinę to ładuj, wtedy na pewno nie dopuścisz do nadmiernego rozładowania.

Albo kup kilka używanych po kilka zł i się nie przejmuj, jak za bardzo rozładujesz ;)

: piątek 28 kwie 2017, 11:00
autor: BetPay
artur_n pisze:Sprawdź jaki jest driver w niej. W teorii powinna mieć zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem więc ogniwo wystarczy bez zabezpieczenia.
Jak to sprawdzić?

Latarkę będę użytkował głównie do ASG. W przyszłości chcę ją wymienić na coś lepszego.

Czy kupię gdzieś w okolicach Katowic/Siemianowic/Chorzowa używane ogniiwa? Szukałem i nie mogę nic znaleźć.

Czyli to zabezpieczenie w baterii nie jest tak bardzo potrzebne?

: piątek 28 kwie 2017, 13:11
autor: marekwoj
BetPay pisze:artur_n napisał/a:
Sprawdź jaki jest driver w niej. W teorii powinna mieć zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem więc ogniwo wystarczy bez zabezpieczenia.

Jak to sprawdzić?
Podłączyć do zasilania na poziomie 2,5 V i sprawdzić czy normalnie świeci, czy też jakoś sygnalizuje rozładowane ogniwo. Jak masz akumulatorki AA NIMH to połącz szeregowo dwa i zasil tym latarkę. Oczywiście się nie zmieszczą, trzeba będzie zamiast włącznika kabelkiem połączyć.

: piątek 28 kwie 2017, 20:57
autor: Pyra
Witam
Z tego co widzę, to kolejne wcielenie historycznej już Ultrafire Wf-501. Biorąc pod uwagę stały spadek jakości jej podróbek, należało by najpierw ją rozebrać i sprawdzić odprowadzanie ciepła z diody, i je poprawić. Sprawdzić driver, czy nie siedzi tam DD (sterownik który daje w LEDa, tyle ile to możliwe), jeśli tak to wymienić.
Dopiero potem, można pomyśleć o porządnych ogniwach.

Sposoby poprawiania skuteczności chłodzenia LEDa w modułach D-26 (bo spodziewam się, że taki tam siedzi, były dość szeroko omawiane na przykładzie Solarforce L2 i L2P.

Jak wygląda porównanie starej i nowej wersji podobnej latarki...

Pozdrawiam

: sobota 29 kwie 2017, 12:23
autor: @GUTEK@
W tej latarce piguła jest z wielką dziurą pod diodą. W dodatku jest aluminiowa, anodowana na kolor udający mosiądz. Sterownik to najzwyklejsze 4 rezystorki + 3 nóżkowy układ odpowiadający za tryby.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Już nie pamiętam dokładnie, ale mocowanie samej piguły w tej latarce jest takie fatalne, że nawet gdyby była ona pełna to i tak nie miałaby zbytnio jak przekazać ciepła z diody na obudowę.

: sobota 29 kwie 2017, 13:22
autor: BetPay
marekwoj pisze: Podłączyć do zasilania na poziomie 2,5 V i sprawdzić czy normalnie świeci, czy też jakoś sygnalizuje rozładowane ogniwo. Jak masz akumulatorki AA NIMH to połącz szeregowo dwa i zasil tym latarkę. Oczywiście się nie zmieszczą, trzeba będzie zamiast włącznika kabelkiem połączyć.
Niestety nie ma, świeci delikatnie przy 2 akumulatorkach AA.

Tak wygląda ta latarka od środka:
http://tiny.pl/g1hkb
http://tiny.pl/g1hkz
http://tiny.pl/g1hk3
http://tiny.pl/g1h2h

: sobota 29 kwie 2017, 14:33
autor: Mociumpel
Jak Pyra "rzekła" - latarka do "se poświecenia w samochodzie" - dziura pod ledem nie nastraja optymizmem - nie grzeb w niej - kup cokolwiek (dosłownie - nawet Bajlongi będą super - mimo, że to chłam poniżej bagiennego dna) i będzie dobrze.
Sensowna latarka to minimum 10-12 dolarów - wtedy lepsze ogniwa sa jak najbardziej wskazane.

: sobota 29 kwie 2017, 18:04
autor: @GUTEK@
Z tanich latarek to ja robię taki numer.
Kupuję na AE coś takiego: https://www.aliexpress.com/item/High-Qu ... 79126.html
Dioda tam to podróbka Cree, driver to też same rezystorki + 3 nóżkowy układ. Piguła jest pełna, ale nie jest nagwintowana tylko luzem wpada w głowicę latarki.
Diodę kupuję XP-G2, najbardziej mi odpowiada biała neutralna
Driver kupuję AK47 jeśli ma być z trybami lub po prostu lutuję 3xAMC7135.
Pigułę owijam folią aluminiową i wkręcam taką do głowicy. Spokojnie daje radę to odprowadzić ciepło z 3W, obudowa szybko się nagrzewa.

Całość wychodzi poniżej 30zł, a taka latarka świeci już bardzo fajnie. I na pewno pewniejsze, że nagle latarka nie zgaśnie w najmniej oczekiwanej chwili.