Strona 1 z 2
Elektrozagadka - połączenie układu do dwururki.
: sobota 29 sie 2009, 13:07
autor: Bandit78
Proszę Was ponownie o pomoc w błahej zapewne dla elektrycerzy sprawie, a dla mnie to elektrozagadce z kablem i przełącznikiem w tle. Mam już niezbędne do budowy elementy i nie chcę czegoś zepsuć.
Chodzi mi o połączenie całego układu tj. 2 diod szeregowo z driverem R105, przełącznikiem on-off-on i zasilaniem.
Załączam fotkę z tym schematem produkcji EdiM-a z jego strony za pozwoleniem.
Zaznaczyłem nurtujące mnie miejsca na zdjęciu:
1. Czy mogę podłączyć zasilanie 4x18650 li-ion szeregowo w tej konfiguracji?
2. Czy ta kreska między pinami to tzw "mostek" czy jakkolwiek się to nazywa i jak to najlepiej wykonać?
3. Co to za wystający hmm..."drucik"? Czy to masa do obudowy?
4. Czy ten punkt to najzwyczajniej w świecie połączenie kabelków?
I jescze pytanie dodatkowe. Czy powinienem zabezpieczyć w tym wypadku dopływ zasilania do sterownika dodatkowym przełącznikiem on-off czy wystarczy tak jak jest?
Może moje pytania są śmieszne dla niektórych ale serio nie znam się na elektryce/elektronice i jak już wstaniecie z podłogi po ataku śmiechu to proszę o jakieś sensowne odpowiedzi.
: sobota 29 sie 2009, 15:44
autor: Pyra
Ad. 1. Nie! 4x 3,7V to 14,8V a przy świeżo naładowanych aku jest nawet 4,2V, ale możesz zrobić 2S2P połaczenie szeregowe dwóch równoległych aku, lub oststecznie zastosować 3 szt. szeregowo (chyba, że producent twierdzi inaczej, ale myślę, że 14,4V to akumulator samochodzowy)
Ad. 2. Ta kreska pomiędzy pinami, to graficzne przedstawienie przełącznika 3 pozycyjnego, czyli co z czym sie powinno łączyć dla trybu ECO (tak jak teraz) OFF (nic nie połączone) FULL (połaczone piny dolne ze środkowymi, czyli kreski przesunięte w dół)
Ad. 3. Wystający "drucik" jest nie podłączoną końcówką przełącznika.
Ad 4. Dokładnie TAK!
Dodatkowy wyłącznik nie jest potrzebny, jeśli zastosujesz trójpozycyjny, jak sugeruje schemat.
Pozdrawiam
: sobota 29 sie 2009, 16:27
autor: Bandit78
Rozumiem o ile się choć trochę znam, że połączenie "2S2P" jak je fachowo określiłeś to będzie takie w którym po 2 ogniwa połączę razem przeciwstawnymi biegunami, a potem obie baterie w jedną całość tymi samymi i jeszcze pomiędzy łączenie wszystkich biegunów? (patrz strasznie profesjonalny rysunek na szybko w paint-cie)
edit: znalazłem w necie gdzieś taki schemat 2S2P, czy poprawny?
I jeśli ktoś może mi odpowiedzieć w miarę dokładnie ile czau będzie świecić na max na takim zasilaniu a ile na 3 szt 18650 w szeregu?
dla objaśnienia dodam iż cały układ będą to 2 diody Q5 w szeregu, sterowane jednym driverem R105 ustawionym "fabrycznie" na prąd 700mA, aku 2500mAh każdy
: sobota 29 sie 2009, 22:18
autor: Pyra
Dokładnie tak, ale.....
Właśnie popatrzyłem w dokumentację tego sterownika i jest tam napisane, że znamionowe napięcie 14,4V, czyli 12 ogniw 1,2V, ale max napięcie wejściowe to 18V, więc spokojnie możesz dać 4 ogniwa szeregowo (4 x 4,2 = 16,8V).
Doczytałem też, że jest to przetwornica step-down (buck, obniżająca), i do prawidłowej pracy potrzebuje napięcia zasilającego wyższego o 1,5V od napięcia wyjściowego, co przy dwóch ogniwach LiIon trudno by było spełnić.
Jeśli chodzi o czas świecenia to mamy: 2500mAh i 3,7V akumulatory i około 3,7V i 1A dla diody.
Policzmy moce jednostkowe:
2 x 3,7V x 1A = 7,4W
(moc wydzielana na dwóch diodach)
Teraz uwzględniamy sprawność i obliczmy zapotrzebowanie na moc po stronie zasilania:
7,4 / 80% = 8,2W
(założyłem średnią sprawność, gdyż podawana w dokumentacji to 70 do 90%)
Dzielimy moc przez napięcie zasilania:
8,2W / (3,7V x 4 ) = 8,2W / 14,8 = 0,554A
Posiadane akumulatorki mają pojemność 2500mAh więc:
2500mAh / 554mA = 4,5h
Jest to oczywiście wariant średnio optymistyczny, gdyż akumulatorki pod koniec rozładowania nie są w stanie oddać pełnego prądu do obciążenia, choć 554mA nie jest znowu tak dużo. No i w zależności od egemplarza diody mogą mieć inne napięcia pracy.
Zatem około 4h możesz uzyskać.
Pozdrawiam
PS: Przepraszam, że tak późno, ale dwie godziny "walczyłem" z zablokowaną stacyjką w aucie znajomej
: niedziela 30 sie 2009, 01:08
autor: Bandit78
Super odpowiedź. Kolejny raz wielkie dzięki za profesjonalne wytłumaczenie wszystkiego i podanie informacji jak dziecku
Akusy dopiero zamówione z DX więc jeszcze trochę to potrwa zanim ich użyję.
Co do ps to naprawdę nie ma za co, nie pali się(za to będzie się świecić)
: poniedziałek 31 sie 2009, 17:58
autor: Piotrek K.
Bandit78 pisze:I jeśli ktoś może mi odpowiedzieć w miarę dokładnie ile czau będzie świecić na max na takim zasilaniu a ile na 3 szt 18650 w szeregu?
Na 2S2P będzie świecić dłużej niż na 3 w szeregu, ale na 2S2P jasność będzie maleć wraz z rozładowaniem akumulatorków. Najlepiej zastosować 2 równoległe szeregi (albo więcej
) po 3 aku w szeregu, bo:
Pyra pisze:jest to przetwornica step-down (buck, obniżająca), i do prawidłowej pracy potrzebuje napięcia zasilającego wyższego o 1,5V od napięcia wyjściowego, co przy dwóch ogniwach LiIon trudno by było spełnić.
: poniedziałek 31 sie 2009, 18:50
autor: Bandit78
Znalazłem parę złociszy i zamówiłem 8 szt akusów, myślę, żeby zrobić 4 szeregowo. Będzie to najprostsze rozwiązanie bez zbędnej kabelkologii.
Piotrek K. pisze:Najlepiej zastosować 2 równoległe szeregi (albo więcej
) po 3 aku w szeregu
A o tym nie pomyślałem, pewnie z braku funduszy...
Poza tym nie trzeba świecić całą noc, wystarczy połowę
: poniedziałek 31 sie 2009, 18:50
autor: Pyra
Kurcze wcięło mojego wcześniejszego posta
Możesz dać cztery LiIon szeregowo.
Czytałem specyfikację tej przetwornicy i producent określa napięcie nominalne 14,4V czyli 12 x 1,2V (aku NiMh np.) ale napięcie max, które może być podane na zasilanie to 18V.
Biorąc powyższe pod uwagę:
4 x 4,2V = 16,8 < 18V
Bo domyślam się, że masz już przygotowane miejsce na 4 akumulatorki
: poniedziałek 31 sie 2009, 18:57
autor: Bandit78
Pyra pisze:Bo domyślam się, że masz już przygotowane miejsce na 4 akumulatorki
Przygotowane to może i nie ale podpatrzone gdzieś tu na forum, rurę pvc o odpowiedniej średnicy wewnętrznej już mam, a nawet znalazłem piękne kabelki ze sprężynkami i płytkami dolutowanymi do końców w sam raz do wykorzystania. Nie ma to jak nie wyrzucać starych kierunkowskazów od motora
zawsze coś może znaleźć zastosowanie.
A tak btw to DX-owe "waiting for supplier" mogłoby się szybko zamienić w "dryń dryń" do moich drzwi...od tego czekania to już myślę nad przerobieniem mojego starego cat-eye na diodę...zwariować można
: poniedziałek 31 sie 2009, 19:00
autor: Piotrek K.
Bandit78 pisze:myślę, żeby zrobić 4 szeregowo.
Im większa różnica napięć miedzy zasilaniem a odbiornikiem tym mniejsza sprawność tej przetwornicy niestety
, dlatego lepiej użyć 3 aku w szeregu.
: poniedziałek 31 sie 2009, 19:07
autor: Bandit78
Piotrek K. pisze:Im większa różnica napięć miedzy zasilaniem a odbiornikiem tym mniejsza sprawność tej przetwornicy niestety
, dlatego lepiej użyć 3 aku w szeregu.
hmm a skąd takie dane, czy taka wiedza, można wiedzieć? Miałeś czy może masz taki układ i zbadałeś sprawę? Mogę zrobić i 3 w szeregu bo rury jest kawał i można eksperymentować i pomierzyć, które rozwiązanie będzie bardziej korzystne.
: poniedziałek 31 sie 2009, 19:28
autor: Piotrek K.
Bandit78 pisze:Miałeś czy może masz taki układ i zbadałeś sprawę?
Miałem. Im większa różnica napięć tym bardziej się grzeje
,
Już go niestety nie mam bo przez przypadek rozłączyłem diodę gdy świeciła (zasilanie było z 4 Li-Ion więc nawet 16,8V po naładowaniu).
Jeżeli chodzi o max. napięcie zasilania to wynosi ono
ale
: poniedziałek 31 sie 2009, 20:38
autor: krudnik
Bandit78 pisze:Piotrek K. pisze:Im większa różnica napięć miedzy zasilaniem a odbiornikiem tym mniejsza sprawność tej przetwornicy niestety
, dlatego lepiej użyć 3 aku w szeregu.
hmm a skąd takie dane, czy taka wiedza, można wiedzieć?
To jest też zgodne z teorią, a wynika z faktu iż straty na włączonym tranzystorze są mniejsze niż na przewodzącej diodzie (nawet Schottky-iego). Im większe napięcie zasilania tym krócej przewodzi tranzystor, a dłużej dioda.
: poniedziałek 31 sie 2009, 21:00
autor: Pyra
krudnik pisze:
To jest też zgodne z teorią, a wynika z faktu iż straty na włączonym tranzystorze są mniejsze niż na przewodzącej diodzie (nawet Schottky-iego). Im większe napięcie zasilania tym krócej przewodzi tranzystor, a dłużej dioda.
Też większy jest procentowy udział stanów nieustalonych na tranzystorze oraz diodzie (przełączanie)
Załóżmy, że (przykładowo teoretycznie):
Czas przełączania tranzystora to 1ms, a czas pracy to od 2 do 20ms
W przypadku czasu włączenia 2ms na przełączanie tracimy też 2ms co stanowi 50% (to jest wysokie napięcie zasilania).
W przypadku czsu włączenia 20ms czas przełączania też wynosi 2ms co stanowi 10% (to jest odpowiednio dobrane napięcie zasilania
Pozdrawiam
: poniedziałek 31 sie 2009, 21:00
autor: Bandit78
Czyli może przy 4 aku w szeregu umieścić ten driver na radiatorze dla większego bezpieczeństwa i lepszej wydajności, lub po prostu dać sobie spokój i pozostać przy opcji 3 aku?