Strona 1 z 1
Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.
: sobota 04 mar 2017, 21:44
autor: murgrabia1410
Jakiś czas temu padły mi oryginalne akumulatory do wkrętarki 18V. Zakup nowych jest nie opłacalny. Pomyślałem, iż wpakuję w obudowę 5 akumulatorów 18650. Ale nie mam czym tego ładować. Tam myślę, co by się stało jak bym włożył taki pakiet 5S do oryginalnej ładowarki? Ogólnie ładowarka ładowała do napięcia 15x1.42V=21.3V. A w pakiecie 5S wychodzi 5x4.2V=21V. Czyli napięcia końcowe pasują. Prąd ładowania to 1A. W jednym akumulatorze na samym początku. Wywaliłem 3 wylane ogniwa 1.2V i wstawiłem ogniwo pryzmatyczne Li-Ion (z powerbanku). I ładowarka normalnie ładowała. To może by ładowała taki pakiet 5S? Ogólnie to ładowarka ładuje stałym prądem 1A do wyniku 21.3V. Po czym się wyłącza.
: sobota 04 mar 2017, 21:57
autor: plecho1
Tych ogniw nie wolno tak ładować, nad przebiegiem ładowania musi czuwać odpowiedni układ dodatkowo najlepiej aby ładowarka wyposażona była w balanser aby każde ogniwo było jednakowo naładowane. Tu masz temat o takiej przeróbce
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=2663
: sobota 04 mar 2017, 22:18
autor: murgrabia1410
Kiedyś w robocie rozłożyło się akumulator Li-Ion 18V od RYOBI. Miał tak samo 3 bolce. I nie było żadnego balansera. Ogniwa tylko połączone szeregowo i do płytki z zabezpieczeniem od przeciążenia. Tylko pewno ładowarka miała inną charakterystykę ładowania. Martwi mnie raczej opór wewnętrzny ogniw. Jak ładowarka się zachowa ta do Nimh ładując Li-Ion.
: sobota 04 mar 2017, 22:45
autor: plecho1
Jeśli ogniwa mają identyczne parametry to można ładować bez balansera ale takie ładowanie spowoduje szybsze zużycie ogniw gdyż po pewnym czasie nie będą miały identycznych parametrów przez co podczas ładowania jedne będą niedoładowane a inne przeładowane. łi-on powinno się ładować w dwóch fazach, pierwsza stałym prądem i druga stałym napięciem z ciągłym pomiarem napięcia aby nie przekroczyło granicznej wartości. ładowarka od tej wkrętarki się nie nada bo nią przeładujesz te ogniwa bo nie będziesz w stanie stwierdzić kiedy będą naładowane. Lepiej kup jakąś tanią ładowarkę modelarską.
Ogniwa też powinny być wysokoprądowe bo wkrętarka przy zablokowaniu potrafi wciągnąć kilkadziesiąt amper.
: niedziela 05 mar 2017, 18:19
autor: konteno
murgrabia1410 pisze:Kiedyś w robocie rozłożyło się akumulator Li-Ion 18V od RYOBI. Miał tak samo 3 bolce. I nie było żadnego balansera. Ogniwa tylko połączone szeregowo i do płytki z zabezpieczeniem od przeciążenia. Tylko pewno ładowarka miała inną charakterystykę ładowania. Martwi mnie raczej opór wewnętrzny ogniw. Jak ładowarka się zachowa ta do Nimh ładując Li-Ion.
Miałem w ręku baterie AEG 14,4V 1,5Ah i Milwaukee M18 3,0Ah to też w obu były tylko piny od ładowania i czujnika temperatury pomimo że w środku płytki z sporą ilością scalaków a w aeg zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem (raczej też trudnoresetowalne jak kiedyś w przypadku makity). Już dużo gorsza bateria comparator 18v 1,3Ah ma dużo lepiej zorganizowaną elektronikę pomimo braku wskaźnika naładowania. Na dodatek spodziewałem się najgorszej jakości gorszych ogniw a tam zaskoczenie bo w środku se us18650vt t c11
: czwartek 09 mar 2017, 16:43
autor: Przemas
Koledzy ja robiłem taką przeróbkę z 15 ogniw Ni-Cd na 5 ogniw Li-Ion.
Ładowarka wygląda tak: Zasilacz 24V -> Przetwornica na 20V -> stabilizator prądu na LM317 na 0.5A.
Czyli na wyjściu mam 20V i 0.5A bez balansera. Ogniwa UR18650RX. Mam tak od 1.5 roku i wszystko cacy.
: piątek 10 mar 2017, 13:39
autor: Issac
Przemas, ładujesz do ~60% pojemności ogniw. Z CC/CV przynajmniej ?
: sobota 11 mar 2017, 00:47
autor: Przemas
4.0V na ogniwo, to nie jest 60%, tylko koło 75%. Ja mam nawet trochę ponad 4.0V.
Możesz doczytać
TUTAJ
I oczywiście mój układ zapewnia CC/CV.
: poniedziałek 27 mar 2017, 21:51
autor: marmez
Przy ustabilizowaniu napięcia na 4V, według tamtej tabelki to daje 80% pojemności.
Pozdrawiam.
: wtorek 12 gru 2017, 13:25
autor: murgrabia1410
Jeszcze za czasów świetności. Dłubania i składania wszystkiego w THT. Zrobiłem taki układ do ładowania akumulatora żelowego 6V. Po czym leżał kilkanaście dobrych lat w garażu. I o dziwo idealnie nadaje się do ładowania różnego rodzaju pakietów. Można precyzyjnie ustawić napięcie końcowe ładowania. A prąd maleje do zera po osiągnięciu napięcia końcowego. Ładuje tym pakiet 5s we wkrętarce. Na razie bez BMS. Ogniwa (na razie) trzymają idealnie parametry. Napięcie mam ustawione na 20,5V. Do tego dołożyłem wskaźnik na tl431.
Re: Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.
: niedziela 28 lis 2021, 00:19
autor: murgrabia1410
Jak by kogoś interesowało. Akumulatory te same. Nadal bez bms, trzymają parametry we wkrętarce
. Kupione tutaj na forum
Re: Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.
: niedziela 28 lis 2021, 12:21
autor: Tomek11
O
Dzięki za info. Bardzo brakuje takich zwrotnych informacji.
Gratulacje.