www.swiatelka.pl

Witajce!

Jak zwykle to wszystko przez Calineczkę. On tu najbardziej zawinił!!

Latareczka przyszła w ładnym pudełeczku ( przejął go mój synio i słuch o nim zaginął).
Małe porównanie:

Jakość wykonania bardzo dobra. Gwinyt ostre nie zasyfione lekko się dokręcają:

Od strony włącznika


I refa to białe to pasta termoprzewodząca


A jeszcze takie coś



Nic nie dzwoni nic nie trzeszczy. Super latareczka do kluczy.
Z baterii alkalicznej pobiera 1.3A.
Troszke sie grzeje

Skończyła przy kluczach żony.

Pasta termo była, czy Ty nałożyłeś?
Będzie noszona przy kluczach, a to dobry test dla powłoki! Napisz, czy i po jakim czasie pojawią się zarysowania.

Paste ja nałożyłem.

Dzięki za słów kilka. Przydało by się jeszcze zdjęcie beamshota.

1,30? TK-701 ponoć z aku brała 1,35A.

maba

Calineczka odradził mi wkładanie akusa żeby nie zjarać drivera lub diody.

Ano z akusa potrafi spalic driver, cos wiem na ten temat

Myślę, że wadliwy model. Zdarzyło się to jeszcze komuś? Mój na Eneloopku/Recyko śmiga aż miło Fakt, że po 10min jest już mały grzejnik, ale w sumie to jest latarka breloczkowa, na dłuższe sejse zawsze mamy coś innego pod ręką.

Ja specjalnie do Tanka007 TK-702 kupiłem Eneloopa AAA i jest dobrze. Oczywiście, po kilkunastu minutach świecenia leżąc na biurku body lekko parzy w dotyku, lecz nic mi się jeszcze w nim nie sfajczyło. Używam kilka miesięcy wyłącznie na Eneloopie.
Acha, jeszcze jeden drobiazg. Diodę zmieniłem na XP-E R2. Świeci powalająco przy swoich gabarytach

Na tym co fabryka dała świeci nadzwyczaj dobrze jak na te wymiary, a tutaj jeszcze lepiej? No nieźle

greg pisze:Oczywiście, po kilkunastu minutach świecenia leżąc na biurku body lekko parzy w dotyku

..i to jest oznaka, że elektronice, w tym diodzie LED jest MOCNO niekomfortowo
Osobiście wolę mieć większą pewność że latarka mi nagle nie zgaśnie niż trochę lumenów więcej....

o widzisz i to jest pytanie które sobie zadaje od dawna
Ile wytrzyma elektronika ? jak latarka nas parzy to ma jakoś 40-50stopni, ale czy to tak dużo ? - elektronika przezywa lutowanie- znacznie więcej stopni, ale w krótszym czasie, dioda przeżywa znacznie więcej stopni w długim czasie, więc jak to jest- co padnie wcześniej ?

Mi elektronika w TK-701 zdechla po 3 wsadzonym akusie eneloop

Calineczka pisze:

greg pisze:Oczywiście, po kilkunastu minutach świecenia leżąc na biurku body lekko parzy w dotyku

..i to jest oznaka, że elektronice, w tym diodzie LED jest MOCNO niekomfortowo
Osobiście wolę mieć większą pewność że latarka mi nagle nie zgaśnie niż trochę lumenów więcej....

Oczywiście, to był jedynie test. W normalnych warunkach body nigdy nie jest gorące. Dłoń odbiera ciepło i temperatura korpusu jest jedynie o kilka stopni większa niż temp. ciała. Poza tym, tych mikro tanków i tak zwykle nie używa się dłużej, niż kilka-kilkanaście minut w ciągu jednej "sesji". To ciągłego świecenia są większe zabawki, na Li-Ion 18650

Powłoka trzyma sie dobrze tylko smyczka się przetarła.

I ja miałem króciutko w rękach czerwonego(!) TK-703 Króciutko, bo już pojechał sobie na Bornholm, ale jak wróci, to napiszę więcej.
Jako, że mam TK-701 mogę napisać nieco, o różnicach.
Głębszy reflektor, niż u starszej siostry ( ) powoduje, że spill jest mniejszy, co pasuje mi, bo poprzednio było trochę zbyt szeroko.
Chińczycy zamontowali małą(!) sprężynkę od strony drivera i chwała im za to! W poprzedniej zgniotłem nieco włącznik i sprawia problemy ( ), tu sprężynka, ciut dłuższy korpus i szafa gra ( )!
Nawet biorąc pod uwagę większe skupienie w TK-703 jestem przekonany, że emituje więcej fotonów (dioda z tych nowszych, z mniejszym czipem, na czerwonawym podłożu)
Dodatkowo smyczka ładniejsza, niż wcześniej! Może wytrzyma dłużej, niż po100, to pewnie zależy od sposobu użytkowania.
Jak widać producent Tanków nie spoczął na laurach i poprawia swoje produkty. Cieszymy się z tego i czekamy na kolejne modele - my Nałogowcy Światełkowcy!