Strona 1 z 1

Telefon klasyczny do pracy jak najtaniej

: czwartek 23 lut 2017, 18:31
autor: Minijoe
Witam
Jak najbardziej używka :D
utopiłem dziś moją wiekową nokię e52 i jeszcze przejechałem ją 2 kołami lawetą a tego już nie zniosła :(
Telefon klasyczny / żadnych sliderów/ najlepiej żeby dobrze się pisało jedną ręką na klawiaturze
-dobry zasięg i musi mieć dobrą baterię ma starczyć na parę dni.
-czytelny wyświetlacz
-nie zawieszać się i wytrzymała obudową -telefonik do pracy przeważnie walać się będzie po desce.
-dobrze żeby miał BT ale nie musi słuchawka głośno mówiąca
opcja2 aparat który potrafi zrobić zdjęcia :)
Tani czyli jak go zmasakruję to kupuję 2 gi max cena nie wiem ok 100-max.150??
jak to mówią nie musi być piękny byle działał i nie zawodził
sam myślałem nad :
-s5610 -ale problemy z zasięgiem ??
-SE k800, 9XX
-nokia nieśmiertelna ?
Dzięki z góry

: czwartek 23 lut 2017, 19:47
autor: Mociumpel
Samsung Solid E2370 z największą baterią wśród solidów - kupisz używki w dobrym stanie za 100-150 zł lub nowe za 200 zł, bateria 2000 mAh wystarczy na tydzień.

: czwartek 23 lut 2017, 20:00
autor: ptja
Mam Solida od dawna. Mam też smartfona, ale... nie zdecydowałem się przełożyć SIM-a, bo jako telefon Solid po prostu działa...

: czwartek 23 lut 2017, 20:35
autor: Minijoe
a jak z głośnością?
martwi mnie też odpadająca klapka w komentarzach
stabilność bo ludzie narzekają na software

: czwartek 23 lut 2017, 20:45
autor: Mociumpel
To kup Solida B2100 - jest bardziej pancerny (IP67) ale bateria słabsza - 1000 mAh (takiego mam w pracy - ma działać i tyle) - 4 lata na tej samej baterii jedzie i teraz musze go ładowac co 1,5-2 dni (kiedyś 4-5 dni)

: czwartek 23 lut 2017, 20:46
autor: ptja
Stabilność bez zastrzeżeń, klapka jest, ale odleciał przycisk latarki po paru latach.
Ja miałem z drugiej ręki, więc olałem, ale ponoć Samsung to naprawia na gwarancji.

: piątek 24 lut 2017, 11:21
autor: Joachim
Potwierdzam, Solid B2100 jak i B2370 służyły mi wiernie i bez zastrzeżeń przez kilka ładnych lat. Niewątpliwe zalety to możliwość umycia pod kranem, czy też użytkowania telefonu w czasie deszczu.
Oba leżą w szufladzie i czekają na powrót do służby.
Mnie nic nigdy nie odpadło, nic się nie zepsuło.
Koledze B2370 przeleciał 40 metrów w dół i wylądował na stalowej kratownicy. Pozbierał, złożył na miejscu i mógł dzwonić :) Nie odnalazł jedynie gumki przycisków regulacji głośności, więc telefon już nie był wodoodporny, ale działał.

: sobota 25 lut 2017, 18:49
autor: Minijoe
no to wygrywa e2370 tylko muszę znaleźć w dobrym stanie ale to może być ciężkie / widzę że większość to dezele z zagranicy :(/
chyba że kupię podniszczonego i zmienię obudowę
dzięki !