www.swiatelka.pl

Czołem. Zaistniała u mnie potrzeba użycia do prototypowej przetwornicy MPPT zalewy o stosunkowo wysokiej przewodności cieplnej. Jako, że zanim coś zakupię, mam w zwyczaju przeszperać dotychczasowe zasoby, znalazłem 3/4 pojemnika ok. 5 letniej zalewy epoksydowej EP118.

http://sklep.semicon.com.pl/shop2/?lang ... oduct=3413

Zawartość bazy płynna ale oddzieliła się na przeźroczystą, bardziej płynną część na górze i gęstą, białą od dołu 20 minut energicznego mieszania i powstała w miarę jednolita, dosyć gęsta, biała masa. Problem jest za to z utwardzaczem HY2966. Butelka musiała być niedokładnie zakręcona, bo zawartość przypomina bardzo gęsty budyń, który nawet ciężko wybrać z buteleczki. Zrobiłem próbę w małym pojemniku z wydłubanym i rozrobionym w masie utwardzaczem ale słabo to widzę Ktoś się może orientuje czy zamiast oryginalnego utwardzacza HY2966 można użyć innego utwardzacza poliamidowego do wyrobów epoksydowych np. Z1? Szkoda całej prawie puchy zalewy, która nie jest przecież tania. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

Obawiam się, że będziesz skazany na samodzielne próby. Przespaceruj się jeszcze do jakiegoś blacharza - lakiernika i poproś o odrobinę utwardzacza do szpachli i jego też wypróbuj. Z reguły jest w postaci barwionej rzadkiej pasty, a kolor informuje o równomierności wymieszania.
Próbowałeś podgrzać przed wymieszaniem posiadaną chemię w kąpieli wodnej?

BKK, nie, nie próbowałem podgrzewać w kąpieli wodnej. A czy przypadkiem szpachla samochodowa nie jest zazwyczaj na bazie żywic poliestrowych? Utwardzacz do żywic poliestrowych gdzieś mam, ale obawiam się, że to nie zagra z zalewą epoksydową

Bocian

Kiedyś na próbę testowałem Z1 (używany z epidianami do laminatów) z popularnymi klejami typu distal itp.
Zadziałało i to nawet bez pozostawiania tłustej powierzchni, ale nigdy nie będziesz pewien czy proporcje dobre wyszły.
Na rozdzielenie się żywicy pomaga kąpiel w ciepłej (ok 50st) wodzie + potrząsanie.
Wielokrotnie tak robiłem z żywicą, którą trzymam w chłodnej piwnicy.

Ja miałem kiedyś rosyjską żywicę, którą była gęsta, jak miód. I nawet w procedurze jej użycia było, żeby podgrzać do 70'C w kąpieli wodnej. Stąd skojarzenie. Nie wiem, czy zadziała, ale spróbować można. Wiele z utwardzaczy jest uniwersalnych, czyli mogą działać z wieloma rodzajami żywic i klejów. Tutaj też kwestia prób. Zresztą w sklepach chemicznych powinieneś dostać utwardzacze do określonej grupy produktów.
Wiele do stracenia nie masz. Spróbować warto.

Niestety próby z oryginalnym utwardzaczem spełzły na niczym. Dodatkowo musiałem bawić się w "semi-młodego chemika" po tym jak natchniony zbytnim optymizmem, postanowiłem zalać docelowy układ... Po odczekaniu ponad 1,5 doby, byłem zmuszony przetestować 3 różne środki do rozpuszczenia lekko zastygniętej masy epoksydowej. Z palety trzech: rozpuszczalnik do epoksydów, nitro, aceton, najskuteczniejszym okazał się... aceton. Summa summarum nieudana próba wyszła na dobre, gdyż okazało się, że trzeba jednak wymienić dławiki na inne wartości (przy nietestowanych wcześniej konfiguracjach napięcie wejścia/wyjście dotychczasowe cewki nagrzewały się za bardzo). Aktualnie mam zamówioną nową zalewę silikonową polskiej firmy AG Termopasty 029 (przewodność cieplna 2W/mK - ciekawe, lepiej niż niejeden klej termo-przewodzący ).

Bocian pisze: służę pomocą w cenie lepszej niż dostępna na rynku konfekcja (110gram)

Wystawisz ofertę w sklepiku?
Czy znowu skasujesz mi posta za zwrócenie uwagi na oferowanie sprzedaży poza sklepikiem?
Tak jak to już zrobiłeś poprzednio za "tzw post nic nie wnoszący do tematu".

Mieciu, jeśli ma Ci to poprawić samopoczucie, usunąłem tą jakże komercyjną "ofertę sprzedaży"

Poprawiło, dziękuję

Za podobne oferty zwykły użytkownik dostawał ostrzeżenia...