www.swiatelka.pl

Cześć.

Takie szybkie pytanko do doświadczonych elektroników/elektryków.

Chcę wykorzystać przekaźniki samochodowe w moim projekcie ze względu na to że są na duże prądy, mają solidne kontakty przyłączeniowe oraz są tanie, niestety są też na niskie napięcie.
Zastosowanie szczególne ponieważ przekaźniki będą tylko wybierać konfigurację obwodu, będzie to się działo bez przepływu prądu, na rozłączonym obwodzie. Za włączenie prądu będzie odpowiedzialny inny element, dokładnie to tranzystor igbt.
Napięcie będzie u mnie dochodziło do około 320V
Taki przekaźnik https://sklep.avt.pl/przekaznik-samocho ... uchem.html
wg dokumentacji pomiędzy otwartymi stykami wytrzymuje 500V czy to nie będzie za mało? Czy powinienem mieć większy zapas?

Raczej osobiście do projektu gdzie są takie napięcia nie użył bym przekaźnika projektowanego na 12V.

maciex93, w specyfikacji tego przekaźnika jest max switching voltage 75VDC, radzę pomyśleć o czymś przystosowanym do wyższych napięć. Jakie prądy musisz przepuszczać?

Właśnie te max switching voltage 75VDC rozumiem że włączam lub rozłączam obwód z takim napięciem, pojawia się iskrzenie i łuk, czyli to co niszczy styki, u mnie niejako będzie praca najpierw na "sucho" i dopiero po ustaleniu stanu nastąpi przepływ prądu.
Prądy mogą dochodzić do 70A ale przez pojedyncze ms.

W innych przekaźnikach bolą mnie wyprowadzenia do druku, i styki niby na 16A czy 20A ale nóżka malutka cieniutka

W tych przekaźnikach jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Przy takich napięciach może przeskoczyć łuk między stykami roboczymi a cewką. Czyli wysokie napięcie przełączane poleci na obwód sterujący. A wtedy, to już kaplica
Piszesz, że przepływ prądu będzie się odbywał już po zamknięciu styków. Zawsze? Jest cała gama przekaźników przemysłowych, których cena wcale nie jest większa od przekaźników samochodowych. Oczywiście piszę tu o porządnych przekaźnikach, a nie jakiś no name'ach wyprodukowanych u turka w oborze. Bo przekaźnik przekaźnikowi nierówny. A do prądów rzędu 70A powinieneś użyć przekaźników z konektorami 9 mm, a nie 6.3 mm. A te są już znacznie droższe.

maciex93, a spieszy Ci się z tym? Na zwolnieniu jestem ale w robocie mógł bym poszperać po jakichś starych szafach AKP, może jakiś stycznik bym wystrugał. Ile tych obwodów i jak musisz przełączać, ile jakich styków Ci trzeba?
A skrobnąć też do Pyry możesz, też dłubie w cięższych prądowo gratach....

BKK, wg dokumentacji ten przekaźnik pomiędzy stykami a cewką wytrzymuje 750V. Teoretycznie powinno starczyć ale też racja że te najtańsze samochodowe to w szopie klepane...
Prąd zawsze będzie płynął po wybraniu obwodu, taka zasada działania tego co składam. Inna możliwość tylko przy awarii.
Calineczka, spieszyć się nie spieszy, na razie robię małe testy oraz zbieram informacje co będzie dobre i co będę chciał użyć.
Przekaźnik jaki chcę powinien mieć 2 styki, NO i NC, chyba nic nadzwyczajnego. Najlepiej jak by miał w sobie 2 takie pary styków.

No to samochodowe już się nie nadają. Bo one albo zwierne, albo przełączne, albo rozwierne, ale zawsze z jednym stykiem. Już się kłania użycie przekaźników przemysłowych. Nie wiem, ilu ich potrzebujesz, ale jeśli kilka sztuk, to R15 załatwi sprawę z zapasem.

W żadnym wypadku nie baw się w samochodowe przekaźniki na takie napięcia i prądy. Tak jak koledzy wyżej mówią R15 będzie chyba najlepsze. Jak chcesz to znajdę jakieś i Ci wyśle Tylko ile sztuk i jakie napięcie cewki?

Na razie przytuliłem sobie takie


Chińczyk, ale prąd teoretycznie konkretny, napięcie ok, styki wyprowadzone od góry i duże.
Gdyby ich jakość mogła być jak np relpola to były by moim ideałem do tego projektu.
Potestuje i się zobaczy, pomysłów dużo ale czasu mało

Dzięki za odwiedzenie mnie od samochodowych.

maciex93, ale "tojota"

Nom, "tojota"