Strona 1 z 1
Zakup lornetki
: czwartek 15 gru 2016, 11:04
autor: pietros
Hej.
Chciałbym zakupić jakąś lornetkę na prezent dla taty. Ostatnio przeglądał tego sporo na allegro i zachwycał się tanimi (100-200zł) modelami z regulowanym powiększeniem. Wiadomo, że na forach tematycznych ludzie zdecydowanie odradzają takie rozwiązania i raczej zawsze padają rozwiązania w cenach >400-500zł. Chciałbym zmieścić się w cenie 250, max. 300zł.
Przeznaczenie to czysto amatorskie podglądanie okolicznej przyrody, może raz na jakiś czas krótkie spojrzenie w nocne niebo.
Porównując do latarki, chciałbym kupić coś pokroju niemodowanego Convoya S2/S2+.
Co myślicie o takim sprzęcie?
http://allegro.pl/lornetka-delta-optica ... 55856.html
Regulowane powiększenie to na prawdę takie słabe rozwiązanie?
: czwartek 15 gru 2016, 11:42
autor: fxxx
jak ma być byle jaka to kup w lidlu-jest gwarancja-jak straci kolimację to oddasz. Niestety najtańsza w miarę lornetka to nikon action ex. Taka uniwersalna to 8x40 lub 10x50 jak się komuś ręce nie trzęsą
. Mi udało się kupić idealną używkę poniżej 300zł i jestem bardzo zadowolony, bo jak dla mnie to obraz żyleta. Gość co mi ją sprzedał to fanatyk lornetek był i pokazał mi co nie co
Na pewno nie kupuj nowego badziewia, są stare dobre lornetki często w idealnym stanie. Zobacz
http://forum.optyczne.pl/viewforum.php?f=7
jest dział z okazjami
np
https://www.olx.pl/oferta/lornetka-vort ... 3497ef08f1
Ja tam znalazłem moją.
Aha, co do podglądania przyrody. Tu niestety wymagana jest jak najlepsza jakość obrazu, tania lornetka niestety nie prezentuje nigdy nic dobrego (obraz jakby za mgłą). Np taki dzięcioł zielony z 10m w mojej 8x40 jest pięknie widoczny ze wszystkimi szczegółami
: czwartek 15 gru 2016, 19:09
autor: marmez
Tak, regulowane powiększenie to jak ZOOM w latarce... Czyli w 99% badziewna właściwość, przez którą mniej widzisz, niżbyś go nie miał.
Żona na uczelni zajmuje się podglądaniem ptaków i służbowo dostała lornetkę Kowa 10x42 DFC, jest spoko (choć ponoć delikatna). Wcześniej prywatnie kupiła sobie używaną Konica-Minolta ale teraz nie wiem, gdzie leży, a żony nie mam też pod ręką, ale parametry podobne ok. 10 na ok.40 mm. Ona w tej pracy potrzebuje bliskie ostrzenie i jasne szkła, bo musi odczytywać kolory obrączek z łapek.
Ja się nie znam, ale lubię w lornetkach szerokie pole widzenia i jasne szkła.
Co do jakiś marketowych zoomów, to ostatnio - nie pamiętam czy w Decatlonie, czy w Lidlu - jakąś sobie oglądałem i wolę starą ruską ciężką 10x50 niż te zoomy.
A i moim zdanie (mało się znam ;P ) powiększenie powyżej 10x w lornetce - czyli bez statywu jest za duże, za bardzo się trzęsie
.
Pozdrawiam!
: czwartek 15 gru 2016, 19:15
autor: Vigo
marmez pisze:Tak, regulowane powiększenie to jak ZOOM w latarce... Czyli w 99% badziewna właściwość, przez którą mniej widzisz, niżbyś go nie miał.
Żona na uczelni zajmuje się podglądaniem ptaków i służbowo dostała lornetkę Kowa 10x42 DFC, jest spoko (choć ponoć delikatna). Wcześniej prywatnie kupiła sobie używaną Konica-Minolta ale teraz nie wiem, gdzie leży, a żony nie mam też pod ręką, ale parametry podobne ok. 10 na ok.40 mm. Ona w tej pracy potrzebuje bliskie ostrzenie i jasne szkła, bo musi odczytywać kolory obrączek z łapek.
Ja się nie znam, ale lubię w lornetkach szerokie pole widzenia i jasne szkła.
Co do jakiś marketowych zoomów, to ostatnio - nie pamiętam czy w Decatlonie, czy w Lidlu - jakąś sobie oglądałem i wolę starą ruską ciężką 10x50 niż te zoomy.
Pozdrawiam!
Bo te "stare ruskie" to były robione na maszynach i technologii podprowadzonej z zakładów Carl Zeiss Jena.
___
: czwartek 15 gru 2016, 20:39
autor: Browar
Zoom ma malutkie pole widzenia, tak jakbyś przez dziurkę od klucza patrzył, i zazwyczaj jest ciemny, nie kupuj zooma.
Powiększenie 10x to max, i tak drży i podskakuje, najbardziej uniwersalne to 8x.
Średnica obiektywu powinna zależeć od powiększenia - iloraz średnicy i powiększenia daje tzw źrenicę wyjściową w mm, np lornetka 10x42 ma źrenicę 4,2 mm. Im większa źrenica, tym więcej światła, tyle że w wieku po 40-tce źrenica oka się kurczy i np w wieku 45 lat ma ok 3,5 mm. Z tego wynika że dla starszej młodzieży (45+) lornetka 10x50 jest "za jasna", 10x40 będzie ok, do tego tańsza,mniejsza i lżejsza. Zresztą zamiast w wielkość obiektywu lepiej zainwestować w lepszą transmisję i powłoki antyrefleksyjne. W/g mnie uniwersalnym ideałem "do wszystkiego" jest lornetka w układzie Porro 8x30, np sowiecka BPC5 z lat 78-85. Taką można kupić za 150-250 zł. Ewentualnie nowa Minolta z "nie dla idiotów", koszt ok 300 zł. Lornetki w układzie Roof (dachowe) w tych cenach to szajs (mają nędzną transmisję), znośne zaczynają się od 600-1000 zł. Żeby była jasność, średnio przyzwoite lornetki zaczynają się od 1500-2000 zł, dobre to 5-7 tys itd Ta sowiecka BPC5 z lat 78-85 ma już nowoczesne "fioletowe" powłoki antyrefleksyjne, pryzmaty ze szkła BAK-4 i jest łatwo kolimowalna - odpowiada współczesnej półce cenowej 1000-2000 zł. Wcześniejsze mają słabsze powłoki, późniejsze to już posowiecki lub chiński szajs.
Pod żadnym pozorem nie kupuj lornetek z tzw "pomarańczową/różową" optyką!
Ja posługuję się dwiema lornetkami - BPC5 8x30 do ptaszków w pobliskich krzakach i Nikonem 10x42 Prostaff 7 na wycieczki do dalszych widoków. Podobna waga, jakość i jasność, Nikon lepiej powiększa, BPC5 ma szersze pole widzenia. Nikona można używać w okularach bo ma regulowany odstęp źrenicy (dla okularników ów odstęp musi być duży, jest podawany w danych technicznych)
: czwartek 15 gru 2016, 21:32
autor: SebaZ74
Popieram kolegów, tak jak kolega fxxx polecam Nikon Action EX 8x40 lub 10x50, osobiście posiadam wersję 10x50, tak, to takie modele uniwersalne do podziwiania przyrody a i księżyc i gwiazdy można pooglądać, sam zanim kupiłem przeglądałem kilka dni fora astronomiczne i jak najbardziej są polecane, świetne parametry, jeśli rozpatrujesz kupno używanej to tylko brać jak się pojawi, jeśli nowa to tu cena około 650 zł, ale jak najbardziej jest warta tej ceny.
: czwartek 15 gru 2016, 21:59
autor: JacaGlaca
SebaZ74 pisze:Popieram kolegów, tak jak kolega fxxx polecam Nikon Action EX 8x40 lub 10x50, osobiście posiadam wersję 10x50
Również mam Nikona Action EX 10x50. Dobra lornetka w dobrej cenie.
: czwartek 15 gru 2016, 23:26
autor: Bocian
Za czasów gdy interesowałem się optyką (bardziej celowniki strzeleckie) seria Titanium od Delty optical miała bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Nie wiem jak lornetki od Delty ale na PCP mam dużego DOTa juź kilka lat i bardzo dobra optyka (oczywiście w tym przedziale cenowym). Celowo mówię w tym przedziale cenowym, bo posiadając wspomnianą lupkę, miałem potem okazję na prezentacji wojskowej zerknąć przez SCHMIDT&BENDER na karabinie snajperskim no i czar prysł
: piątek 16 gru 2016, 00:04
autor: dsk
Lornetki Delta Optical to z mojego doświadczenia różne chińskie modele brandowane przez tę polską firmę, są wśród nich lornetki różnej jakości, od bardzo przeciętnych po bardzo dobre optycznie jak na swoją cenę. Do tych ostatnich należała DO Silver 10x50 za ok. 340 zł i DO Extreme 10x50 (uwaga, cięźka!) za ok. 1150 zł, ale nie widzę już ich w sprzedaży obecnie. Mam tę pierwszą, a drugą w wersji 16x70 z innym brandingiem. Do nieba z ręki dobrze mieć 10x50 albo 7x50, ale do przyrody pewnie wolałbym 8x40 albo nawet 8x32, żeby była mniejsza i lżejsza.
: piątek 16 gru 2016, 06:37
autor: kisi
Teściowi parę lat temu kupiłem:
http://allegro.pl/lornetka-nikon-aculon ... 58505.html
Choć mógłby mieć zoom większy - ale zaletą tej jest duże pole widzenia, stabilnie sie i trzyma (po 60tce jest) i patrzy. On potrzebuje do ptaków po ogrodzie biegających, czy od czasu do czasu po górach popatrzy. Dobre wykonanie, gwarancja, jakość. Naprawdę polecam.
Ja mam taką:
http://allegro.pl/lornetka-nikon-aculon ... 11007.html
ale (piszę z pamięci) uszczelnioną, z gazem w środku (nie paruje). Też jestem zadowolony choć już pole widzenia nie to co u teścia, i musisz dobrze wycelowac oczami. Ja chciałem coś małego aby nie nosić plecaka. Nawet przy oświetleniu latarniowym w nocy jestem w stanie zobaczyć czy ktoś się włamuje do auta czy po prostu sika