Romisen RC-1600 Q5 po upadku
: środa 14 gru 2016, 22:11
Witam,
To mój pierwszy post na tym forum, więc chciałem się przywitać, mam na imię Kornel, a sprowadził mnie tu problem:
Nabyłem drogą kupna latarkę RC-1600 Q5. Po niecałym tygodniu latarka mi upadła z ręki na podłogę i przestała świecić. No i zapewnienie sprzedawcy "Shock resistant" niewiele ma wspólnego z prawdą. Myślałem że jakiś lut puścił, czy odkleił się od płytki. Wygrzebałem sterownik posprawdzałem wszystkie luty są ok. Połączenie diod też jest prawidłowe, a wszystkie są sprawne - sprawdziłem miernikiem. Na wyjściu ze sterownika jest ok. 8 V (latarka posiada 2 ogniwa 18650). Czy ktoś jest w stanie mi pomóc w naprawieniu tej latarki? W internecie nie mogę znaleźć nowego sterownika, a pewnie jest nietypowy. Diody są połączone szeregowo. Zaznaczam że nie jestem elektronikiem, ale coś tam czasem uda mi się naprawić. Szkoda by było już tą latarkę złomować. Bardzo będę wdzięczny za okazaną pomoc.
To mój pierwszy post na tym forum, więc chciałem się przywitać, mam na imię Kornel, a sprowadził mnie tu problem:
Nabyłem drogą kupna latarkę RC-1600 Q5. Po niecałym tygodniu latarka mi upadła z ręki na podłogę i przestała świecić. No i zapewnienie sprzedawcy "Shock resistant" niewiele ma wspólnego z prawdą. Myślałem że jakiś lut puścił, czy odkleił się od płytki. Wygrzebałem sterownik posprawdzałem wszystkie luty są ok. Połączenie diod też jest prawidłowe, a wszystkie są sprawne - sprawdziłem miernikiem. Na wyjściu ze sterownika jest ok. 8 V (latarka posiada 2 ogniwa 18650). Czy ktoś jest w stanie mi pomóc w naprawieniu tej latarki? W internecie nie mogę znaleźć nowego sterownika, a pewnie jest nietypowy. Diody są połączone szeregowo. Zaznaczam że nie jestem elektronikiem, ale coś tam czasem uda mi się naprawić. Szkoda by było już tą latarkę złomować. Bardzo będę wdzięczny za okazaną pomoc.