www.swiatelka.pl

Potrzebuję pomocy.. generalnie nie miałem zamiaru kombinować z oświetleniem LED do samochodu.. niestety mazda 3 bk ze zwykłymi kloszami ma dziwną przypadłość do przypalania kloszy na standardowej żarówce.. niestety u mnie też zaczęło się coś dziać..

Potrzebuję zamiennika dla żarówki W21/5w z trzonkiem T20 - i niestety z nie za dużą długością..

Zacząłem czytać wątki i na razie mam wrażenia, że wszystko to straszne padło.. da się dobrać coś co będzie świecić choć z podobną mocą jak żarówka i nie odpłynie samo po 1 roku?

Moje szybkie przeglądanie na razie polskiego sklepu skończyły się na dwóch propozycjach..

http://www.sklepledowy.pl/pl/p/Zarowka- ... zacji/3121

http://allegro.pl/zarowka-led-typ-t20-7 ... 54103.html

Prośba o nakierowanie na coś działającego..

Ja kupiłem takie, model 7443 czyli T20 21/5W:


Mają w USA homologacje na niektóre pojazdy, podobno 12 lat gwarancji.
Dziś przyszły, jak zamontuję dam jakieś foty z porównaniem.

Hej a zamawiales na tym bulbs.com.. Czy cos blozej? Bo wygladaja troche przyjemniej...

O ile w podświetlenie tablicy jak i światła pozycyjne/postojowe przednie włożyłbym ledy, tak już z pozostałymi żarówkami bym nie kombinował, a tym bardziej stop, kierunkowskazy czy mijania tył. W razie jakiejkolwiek kolizji/stłuczki mogą być problemy. Jakby nie było homologacji brak Aczkolwiek to tylko moja opinia nie żaden akak

nowyyy pisze: mijania tył

Jest coś takiego w samochodzie ?

Gdyby nie przypalały mi się klosze od zwykłej żarówki - bym nie kombinował.. ale wymiana na nowy klosz jest tylko odwlekaniem problemu - a już dość kosztownym.. można jeszcze wyszukać klosze w całości LED-owe - ale to już spory koszt..

Tak, wiem, homologacje, zabieranie dowodów.
Kumpel wjechał w wakacje w tył innego kierowcy, zakwestionował żarówki (obie spalone, auto stare bez "3" stopu) a Policjanci stwierdzili, że nawet jak by STOPy nie świeciły to i tak musi być zachowana odległość która pozwoli na sprawne zatrzymanie pojazdu, a to, że nie świecą możliwe, że się przepaliły, to nie wina kierowcy tylko zdarzenie losowe. Oczywiście został pouczony o możliwości walki w Sądzie.
Ja tam wolę ledy bo szybciej się zapalają, nie mówię tu o drutach garażowych tylko o solidnie wykonanym egzemplarzu który nawet w niektórych modelach posiada homologację.
Poza tym, według nowych przepisów, można jeździć z NIESPRAWNYMI amortyzatorami, chyba nie trzeba tłumaczyć, czym to grozi.

No akurat dwie spalone żarówki, to raczej nie zdarzenie losowe.
Ja też raz prawie wjechałem w gościa, bo miał założone w gofrze "gay looki" bez homologacji i padające słońce spowodowało, że w ogóle nie było widać świateł stopu. I co wtedy też policjant powiedziałby, że nie zachowałem odległości?
Szczerze, to jakoś nie przeszkadzają mi ledy w światłach pozycyjnych, obrysowych, czy podświetlaniu tablicy.
Za to powinno być więcej kontroli i mandaty dla osób ze źle ustawionymi światłami mijania. To co się dzieje na polskich drogach, to jakaś porażka. Czy jeżeli ktoś jedzie 50m za mną i oświetla mi zagłówki w samochodzie, to nie jest w stanie pomyśleć, że coś jest nie tak? Gdy jedzie taki z naprzeciwka to bez skrupułów daję długie.

Źle ustawione mijania to temat rzeka, rzeczywiście czasem dają po zagłówkach aż lusterko oślepia.