www.swiatelka.pl

Oglądałem ostatnio serial Mars. Taki fabularny dokument od National Geographic:
http://channel.nationalgeographic.com/mars/

Są tam w każdym razie urywki z teoretycznej wyprawy na Marsa w 2033 roku Zgadnijcie jakie lampki posiadają astronauci ?
https://d3i6fh83elv35t.cloudfront.net/n ... 24x683.jpg
Ot typowa chińszczyna znana nam pod wieloma nazwami np. Fandyfire
Podczas misji jednak coś im to kiepsko świeci z 100 lumenów max

Jak któryś z chińczyków podłapie temat to wkrótce będą reklamowane jako kosmiczne lampki.

Nie wie dlaczego ale bardzo mnie to rozśmieszyło

Taki kosmiczny wygląd to trochę jakby one mają
Po zwiastunie mi filmem "Marsjanin" zaleciało.
A tak w temacie to we wszystkich filmach kosmicznych te ich lampki świecą jak stara latarka na żarówkę. i niczym nie przypominają porządnych światełek

Dobre To mój bajk ma 50% gotowości kosmicznej.

Słabo świecą, pewnie żeby kamery nie świrowały.
Co do chińszczyzny, to supernowoczesne lampy mające po 100 000 lm i akusy o pojemnościach 126 000 mAh

A te latarki są dwuogniskowe? Bo takie chyba byłyby potrzebne... Bardzo ciekawy temat, na nasze forum chyba idealny Czytałem Marsjanina, napisał go inżynier z NASA, polecam bo książka napisana świetnie, a gość (tytułowy Marsjanin) cały czas liczy (żarcie, tlen, prąd itp) Mam książkę "Samoloty kosmiczne" o wahadłowcach, tam jest sporo informacji na temat indywidualnego wyposażenia kosmonautów, wyciągnę i wrzucę. Jakby ktoś miał inne źródła to chętnie przeczytam na ten temat.

Volo pisze: Co do chińszczyzny, to supernowoczesne lampy mające po 100 000 lm i akusy o pojemnościach 126 000 mAh

z jednego ogniwa 18650

Volo napisał/a:
Co do chińszczyzny, to supernowoczesne lampy mające po 100 000 lm i akusy o pojemnościach 126 000 mAh
z jednego ogniwa 18650

Tak tak, ładowanego w fabryce fotoogniwami i do końca ludzkości nie trzeba go już ładować.
Do tego lampka z ogniwem lewituje więc wersja superextrahiperlight
Aha no i dioda, więc się nie grzeje

W normalnym stroju nie ma chińszczyzny tylko wojskowa technika za 1 mln $.

kemor90 pisze: A tak w temacie to we wszystkich filmach kosmicznych te ich lampki świecą jak stara latarka na żarówkę. i niczym nie przypominają porządnych światełek

A nie prawda bo w "Prometeuszu" używali Fenix-ów TK45.

Co tutaj nam wklejasz jakiegoś bieda astronautę co nawet na Marsie nie był

pier pisze: A nie prawda bo w "Prometeuszu" używali Fenix-ów TK45.

Nawet nie zwróciłem uwagi
W "Prometeuszu" to tych latarek kilka się doliczyłem

Troszkę pogrzebałem i coś tam znalazłem. Te światełka ze zdjęcia to EMU Helmet Light (EHIP), zasilane z aku 6V 10,8 Ah, mają pracować 7 godzin non-stop. Najwiekszy problem to oczywiście chłodzenie, mają specjalną konstrukcję - tutaj szczegóły:
https://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi ... 029676.pdf
Obecnie są ledowe - LEHIP (następca EHIP), zaprojektowane przez Summit Product.
Tu więcej projektów tej firmy i zdjęcia:
http://www.summitproducts.com/projects-nasa.htm

Tak grzebiąc dogrzebałem się paru ciekawych info o zasilaniu kosmicznego sprzętu dawniej, dziś i w przyszłości:
http://www.powershow.com/view/3c90cb-NW ... esentation
https://www.arpa-e.energy.gov/sites/def ... f_2014.pdf
https://energy.nd.edu/assets/84475/slid ... tation.pdf

Pobuszowałem po stacji kosmicznej ISS. Cała oświetlona świetlówkami - ciekawe co by było gdyby się jakaś stłukła? Co kawałek wisi "przylepiony" maglite (na magnes?), okrutna ilość taśmy do klejenia i nożyczek. Tutaj widok na naręcze czołówek Petzla i niebieskie latarki:

https://www.google.com/maps/@29.5602481 ... 000!8i5000

PS nie wiem czemu ten link się nie podświetla w całości, trzeba skopiować i wkleić w pasek adresu

Trochę taki ruski burdel. Rozpoznałęś model tego petzla ?