Strona 1 z 1

Oświetlenie w mieszkaniu

: poniedziałek 21 lis 2016, 16:49
autor: rrobsonm
Witam po paru latach przerwy w byciu aktywnym userem

Jestem w trakcie zakupu mieszkania. Po kupnie przyjdzie czas na remont i obecnie sobie wszystko ukłądam w głowie.
Mam w głowie taki oto pomysł na realizacje oświetlenia:
Obrazek
Czarne to są ściany, oraz półka z karton gipsu.
Niebieski kolor to blacha aluminiowa służąca chłodzeniu.
Czerwone to diody na starach, bez optyki(jakieś ekonomiczne, nie muszą mieć rekordowych parametrów lm/W, w tym momencie myślę o XB-D oraz XT-E zależnie od wymogów CRI w pomieszczeniu)
Do tego jakiś zasilacz sieciowy z Aliexpress.
Planowałbym dwa obwody, cieplejsze diody mniej lumeów oraz chłodniejsze więcej lumenów.

W związku z tym projektem mam pare pytań:
1. Czy na pierwszy rzut oka taki pomysł ma rażące wady?
2. Ile cm^2 płyty aluminiowej powinienem liczyć na jeden Wat mocy LEDów?
3. Jak grubą blachę aluminiową powinienem użyć? (zakładam, że to jest związane z ilością punktów świetlnych - im będą gęściej, tym cieńsza może być)
4. Jak gęsto powinienem układać diody, aby uzyskać jednolity efekt na suficie?
5. Jak nisko powinienem powiesić półkę z kartonGipsu aby wmiarę równomiernie podświetlić sufit. (boję się efektu bardzo jasnego pasa po lewej stronie sufitu.) czy ktoś ma podobne realizacje i może to potwierdzić obalić?
6. Czy widzicie jakieś ogarniczenia względem stosowania takiego rozwiązania jako głównego oświetlenia w każdym pomieszczeniu? Np, w salonie nie da rady z mocą/ciepłem, albo w toalecie wilgoć nie pozwala tego zrealizować tak aby długo służyło.

Wszelkie komentarze mile widziane!

: poniedziałek 21 lis 2016, 17:42
autor: Mociumpel
Obrazek

Niektóre z podobnych rozwiązań działają już 7 lat (od momentu jak weszły do ludzi w miarę normalne taśmy tj. o parametrach Ra 80+ dla dowolnej z barw - ciepła.zimna.neutralna) i dużych mocach - dzięki czemu znam pomieszczenia gdzie zrezygnowano z oświetlenia centralnego na rzecz sterowania "taśmowego".
Niestety nie pomogę rozpisując się bo troche roboty z tym jest - same uzgodnienia gdzie co ile i za ile i po co dlaczego tak a nie inaczej - wskazałem pomysł tzw. standard.

: poniedziałek 21 lis 2016, 17:51
autor: GanzConrad
1. brak cyrkulacji powietrza od spodu listwy aluminiowej
2. Z moich doświadczeń ok 15cm^2 /W (płaskownik, przy zachowaniu pk 1.)
3. 2-5 mm , nie ma to większego znaczenia
4. Pasek ledowy da ci w miarę jednolite światło, więc 3 diody na 5cm
6. zależy na jakiej ilości światła Ci zależy, jeśli w salonie ma być półmrok to tak, ale w gabinecie/pokoju pracy raczej odpada. W 8m^kw łazience mam 65W ledów + oświetlenie luster, więc kwestia gustu.
Zasilacz z ali musi być stabilizowany prądowo. Wątpię, abyś to ogarnął jednym zasilaczem.

: poniedziałek 21 lis 2016, 18:07
autor: Mociumpel
brak cyrkulacji nie ma znaczenia - są instalacje o mocy 14,4W na metrze i wydajności 2000 lm z metra które funkcjonują ponad 4 lata:
1. taśma daje łatwiznę w montażu
2. równomierność rozłożenia diod daje gwarancję braku widzialnych efektów tzw. siodełka świetlnego czyli przerw
3. są zasilacze i ponad 500 W montowane w rozdzielnicach z regulowanym napięciem więc można nawet i daleko byle grubo do taśmy
4. taśmy najlepiej 24V - mniejsze prądy mniej grzania.
5. a ściemniacz obowiązkowo bo jak sie raz spróbuje to ... nikt nie chce inaczej ;)
Wszystko jak zwykle zależne od szczegółów - największa moja instalacja to 3,5 km taśmy (ok. 50 kW) w Tyńcu kole Wrocławia osobną linią i ... rozdzielnią SN zasilającą cały ten bajzel i KNX-owe sterowanie ...
O basenie nie wspomnę - działa toto od 2012 roku ...

: poniedziałek 21 lis 2016, 18:28
autor: rrobsonm
Rozwiązania z taśmą widziałem, XT-E są dostepne z CRI>90, to mnie kierowało w stronę zastosowaniu power led zamiast taśmy.
Jakie zalety będzie miała taśma zamiast pojedynczych ledow?
Łatwość montazu dla mnie nie gra roli, stary zamontuje na profilu również bardzo łatwo.

Chciałbym jeszcze zapytać o równomierność oświtlenia, na filmach na youtube jest bardzo widoczny efekt jasnej łuny na suficie, czy to wychodzi tak w rzeczywiostośc czy tylko na kamerze?

edit
Co to jest efekt siodełka świetlnego?

: poniedziałek 21 lis 2016, 18:41
autor: Mociumpel
jeśli chcesz oświetlić ŚCIANĘ od góry do dołu to jedyne wyjście zastosować profil z soczewka wzdłużną http://klusdesign.pl/products/show/565 - po prawej stronie na jednym z rysunków masz efekt osadzenia taśmy w profilu - zależnie od głębokości otrzymasz różny kąt "skupienia wzdłużnego" im węższy kąt tym "dalszy zasięg" oświetlenia ściany z góry w dół.
W najlepszym przypadku przy kącie ok 10 stopni i odpowiednio dobranej odległości profilu od ściany uzyskasz "pokrycie" światłem CAŁEJ powierzchni od sufitu do podłogi.
W przypadku oświetlenia zewnetrznego fasad stosuje sie soczewki na każda diodę na tzw. ledowym liniowym naświetlaczu zalewowym https://pl.aliexpress.com/item/36x1w-rg ... 38059.html - widac tu tzw. "siodełko" czyli zanim dwa ledy świecące obok siebie zleją się w jedną plamę powstaje "przerwa" miedzy nimi - im rzadziej rozstawione ledy tym bardziej widoczne ale za to "wyżej-dalej" można "soczewkować".
Krótko - "wszystkodasię" ale trzeba wcześniej opracowac sensowna koncepcję minimalizująca zarówno koszty jak i moc oraz ilość diod co prowadzi do mocy zasilacza na końcu.

: poniedziałek 21 lis 2016, 21:12
autor: rrobsonm
Myślałem o świeceniu na sufit ze względu na rozproszenie światła - miękkie oświetlenie.

Ile mniej więcej lumenów/m^2 pokoju powinienem uzyskać stosując taki system oświetlenia? Rozumiem, że przy odbiciu światła będzie sie wydawało mniej, niż stosując tradycyjną żarówkę w żyrandolu.

: poniedziałek 21 lis 2016, 22:49
autor: Mociumpel
Polecam równoległe świecenie wzdłuż sufitu:
1. poświeć latarką zobaczysz efekt wydłużonej plamy od latarki wzdłuż sufitu - pomóż ten efekt razy ilość diod otrzymasz oświetlenie WNĘTRZA domu a nie komory z ledem
2. efekt z latarką powtórz rzucając światło w sufit - otrzymasz punkt - pomnóż to z ilością diod a otrzymasz efekt krechy
3. powyższe z latarką z racji ostrego skupiania reflektorem lub soczewką i małą odległością ledów od sufitu będzie karykaturą i wyostrzeniem efektu z taśmy (bo tam z diod światło leci z rozwartością ok. 120 stopni) ale w małej odległości półki od sufitu sens zostaje zachowany
4. abyś nie widział z dalszej odległości ledów jako punktów musisz zachować szerokość półki ok. 7-8 cm minimum - dokładna szerokość zależna jest od Twojego wzrostu i odległości od ściany na której świecisz ledem.
5. w wersji kompletnie nieoptymalnej możesz użyć profili z mleczna szybką ale mimo wszystko nie będzie to rozwiązanie najlepsze.
6. jeśli półka ma szerokość 5 cm i mniej to ... nie masz wyjścia MUSISZ dać światłem do góry.

poniżej prosta obrazkowa zasada o co biega - mocno wyolbrzymione proporcje
Obrazek

Co zaś do "ilości lumenów" wpływających na komfort postrzegania i komfortu w domu:
1. w pomieszczeniach użyteczności publicznej typu biura normą jest 500 luxów
2. w domu wystarcza zazwyczaj 200 luxów aby stwierdzić, że jest "przejasno"
3. powyższe dodatkowo potęgowane jest barwa światłą - fizjologowie stwierdzili, że wraz ze zmniejszaniem ilości światła jego barwa powinna zmieniać się na bardziej cieplejszą
4. nie ma jednoznacznej reguły - są tylko wytyczne z przepisów które w odniesieniu do domu rozmijają się co najmniej 2-3 krotnie (w sensie w domu DUŻO odczuwamy już przy 200 luxach na podłodze)
5. jak zwykle każdy ma indywidualne odczucia i najłatwiej jest mieć kilka taśm na próbę - typu zimne.neutralne.ciepłe i do tego słabe.mocne i kilka prób aby po sprawdzeniu uzyskać efekt zadowalający - bez próby rezultat będzie losowy.
6. lepiej mieć więcej światła które lubimy np. o barwie 3000 i Ra 80+ i ściemniacz - wtedy można wpływać zarówno na ilość jak i doznania jadąc w dół.

Tu masz efekt krechy kiedy świecą w sufit
https://www.kingled.pl/media/wysiwyg/bl ... tlenie.png
I efekt rozmycia kiedy świeca równolegle do sufitu
https://www.kingled.pl/media/wysiwyg/bl ... _biuro.png
to drugie jest tym lepsze im odległość półki od sufitu jest większa - najczęściej proponuję 10-15 cm (ZAWSZE do weryfikacji)

Wiedząc że nie lumeny z latarki a LUXY stanowią istotę postrzegania i odnoszenia wrażeń można zgrubnie przyjąć, że to co wypluwa taśma w lumenach po odbiciu od ścian (zakładając skierowanie w równolegle do sufitu) to w 30% dociera do ziemi.
Dodatkowo zupełnie inaczej odbierane jest oświetlenie punktowe a inaczej rozproszone gdzie cały sufit i ściany są oświetlone światłem rozproszonym - wtedy wydaje się, że jest mega jasno.
Można to wykonać latarka w górę po suficie ze środka pokoju nad głową i to samo kierując latarkę w dół - świecąc w górę wydaje się że światła jest "megawięcej".
Powyżej to tylko część z wiedzy n.t światłą - a i to tylko z punktu widzenia inżyniera - aby traktować światło jako sztukę należałoby nieco potrenować dramaturgię i scenografię - oświetleniem punktowym, miejscowym rozproszonym, kinkietowym itd itp - ogólnie trzeba trochę zmysłu artystycznego mieć aby zrozumieć scenografię światłem - dlatego z babami mi się lepiej pracuje kiedy tłumaczę efekty a z facetami jak omawiam inżynierie i technikalia ...
To tyle ogólnych info ;)