Strona 1 z 1

ładowarka everActive

: poniedziałek 14 lis 2016, 22:21
autor: orion
czy ktoś miał do czynienia z taką ładowarką?
http://allegro.pl/ladowarka-everactive- ... 55057.html
warto ją kupić?

: poniedziałek 14 lis 2016, 22:52
autor: Dziubek
Jeśli nie potrzebny Ci pomiar pojemności to weź lepiej ściągnij z Chin Lii 202. Aktualnie ma dobrą cenę. Sam właśnie zamawiam :)
Co do modelu o którym mówisz to zbiera dobre opinie ale Ever ma rebrandy innych popularnych ładowarek, w tym wypadku to Lii 260. 20 zł taniej w Chinach tyle że brak gwarancji (teoretycznie).

: wtorek 15 lis 2016, 14:32
autor: skaktus
Jeśli nie boisz się zakupów w Chinach (a nie ma się czego bać) to możesz kupić tą ładowarkę taniej i to sporo. A dokładając trochę "drobnych" możesz kupić dużo bardziej rozbudowane modele, dające sporo frajdy :)

: wtorek 15 lis 2016, 17:54
autor: allonitium
orion, widziałeś ten wątek:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=19184 ?

Everactive to marka własna dystrybutora Baltrade (hurt.com.pl/). Oni zajmują się ogniwami/akumulatorami od wielu lat, są autoryzowanym dystrybutorem Eneloopów i generalnie większość tego forum ich poleca. Nie słyszałem o żadnych problemach z tą firmą, inne ładowarki pod ich marką też są porządnie wykonane - tu np. test kombajnu do Ni-Mh:
http://lygte-info.dk/review/Review%20Ch ... %20UK.html. Tej konkretnej LC-2100 chyba jeszcze nikt nie testował, więc ciężko coś powiedzieć.
Jeśli zależy Ci na gwarancji w Polsce to myślę, że nie będzie to zły wybór zważywszy na renomę firmy.

: środa 16 lis 2016, 18:04
autor: dfq
Witam wszystkich ;)
Odnośnie ładowarek Everactive - mam ładowarkę tejze firmy NC1000 (na paluszki AA, AAA) od kilku lat i działa bardzo dobrze (wczesniej miałem BC-700). Solidny produkt.
Ostatnio jednak zamówiłem Lii-202 ze względu na jej niesamowitą uniwersalność.
Mozna uzyc do ładowania różnych akumulatorków a takze jako powerbank mozna podładowac komorke albo z innego powerbanku mozna przez nią doładowac np akumulatorki AA, AAA (wakacje bez prądu) :mrgreen:

: środa 16 lis 2016, 19:12
autor: fazi
Cześć, mam od niedawna tą ładowarkę. Przetestowałem nią około 20 ogniw. Jest ok, ładuje prądem 500 lub 1000 mA. Jedyne co, jak sam producent opisuje - w trakcie pomiaru pojemności zaniża trochę wynik pomiaru ponieważ rozładowuje aku do około 3V (błąd pomiaru do 10 %).
Na stronie www.hurtcom.pl ładowarka w cenie 86,10 zł
http://www.hurt.com.pl/ladowarki-do-aku ... c1002.html
W polu "kod rabatowy" wpisz "katalog" i będzie taniej :)

Pzdr

: środa 16 lis 2016, 19:50
autor: marcin637
fazi, a pomiar rezystencji powtarzalny czy tak w jak Lii??

: czwartek 17 lis 2016, 21:00
autor: fazi
marcin637 pisze:fazi, a pomiar rezystencji powtarzalny czy tak w jak Lii??
Raczej nie, na tym samym ogniwie pokazuje od 32 do 47 mOhm i na każdym porcie inaczej :/

: czwartek 17 lis 2016, 21:11
autor: marcin637
Dzięki. Czyli w temacie
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p ... ht=#229777
pojawiły się dwa trolle.

: piątek 18 lis 2016, 11:27
autor: allonitium
marcin637 pisze:Dzięki. Czyli w temacie
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p ... ht=#229777
pojawiły się dwa trolle.
Piszesz o tych wypowiedziach 2 nowych użytkowników? Jeśli tak to nie jest to trollowanie, bo wypowiedzi są na temat. Everactive napisał, że to konto przedstawiciela dystrybutora/producenta - więc tu wszystko jest jasne. To co Speakers_XP napisał o Liitokali to też prawda i wiadomo, że we wszystkich liitokalach pomiar rezystancji wewnętrznej jest przekłamany. To czy w LC-2100 pomiar jest w jakikolwiek sposób lepszy możnaby stwierdzić tylko wtedy jakby wysłali to do lygte, albo kogoś, kto się na tym zna i jest w stanie to zmierzyć i porównać z liitokalami.

: sobota 19 lis 2016, 11:18
autor: orion
Dziękuje koledzy za opinie.
Czyli z grubsza ta ładowarka może być.
Posiadam co prawda nitecore i2 i jestem z niej zadowolony mam też ładowarki do AA i AAA oraz do 9V akumulatorków jednakże żadna z nich nie ma pomiaru pojemności i właśnie zależy mi na zakupie ładowarki która będzie miała taką funkcję chociażby z takiego powodu, aby sprawdzić pojemności deklarowane przez sprzedawce ogniw czy akumulatorków. Bo jak wiadomo jest z tym baardzo różnie. Z tego co zauważyłem to oferowane w sprzedaży wysyłkowej akumulatory w 99% nie mają nic wspólnego z opisem umieszczonym przez sprzedawce i albo koleś nie wie co sprzedaje albo celowo stosuje chwyt marketingowy (oszustwo) w celu lepszego zarobku.

: sobota 19 lis 2016, 15:17
autor: allonitium
Właśnie dlatego nie warto kupować ogniw nieznanych marek, bo są to najczęściej odpady poprodukcyjne, które nie spełniają żadnych norm. Chińczycy na plastikowej obwolucie nadrukują co tylko zamawiający sobie zażyczy... O ile w przypadku NiMh najwyżej będą działać kiepsko(albo wcale) to w przypadku li-ion mogą wręcz zrobić krzywdę.