Strona 1 z 1
Ogniwa pryzmatyczne
: poniedziałek 31 paź 2016, 18:13
autor: glebor
Witam wszystkich na forum. Jestem nowym użytkownikiem. Pasjonuję się rowerami elektrycznymi.
Chciałbym zapytać czy ktoś używał ogniw pryzmatycznych kupionych u woytazo, bo nabyłem taki pakiet ogniw i chciałbym znaleźć ich zastosowanie w ebajku, tylko nie bardzo wiem, czy na pewno się nadają do rowerów (pod względem wydajności prądowej) używa ktoś tych ogniw?
: poniedziałek 31 paź 2016, 18:20
autor: przenikanie
Kupiłem od woytazo jakieś półtora roku temu ogniwa LG i Sanyo o pojemności 3100mAh. Zrobiłem z nich 2baterie: 13s 10p. Zamontowane zostały w dwóch rowerach elektrycznych. Zasilają silnik BLDC 1kW oraz silnik 500W poprzez sterowniki 17A. Do rowerów elektrycznych nadają się jak najbardziej. Nie mam z nimi problemu.
: poniedziałek 31 paź 2016, 18:22
autor: glebor
A ile cykli tak mniej więcej mają za sobą te akumulatory? Nie zauważyłeś przypadkiem, aby BMS odcinał przy wyższym napięciu np. przy 33V dla pakietu 10S?
: poniedziałek 31 paź 2016, 18:47
autor: przenikanie
Przyznam, że cykli nie liczyłem, ale jeżdżę raczej dużo. Od wiosny do późnej jesieni. Przez półtora roku na pewno 100 cykli zrobiły. BMS odcinał mi na początku przy 46v bo to były baterie 13s, ale to była wina nierównych pakietów. Po wyrównaniu ładowarką IMAX wszystko jest w porządku. Polecam te ogniwa.
: poniedziałek 31 paź 2016, 18:52
autor: glebor
Niestety wojtas nie ma już tych ogniw, bo dosłał PW, a szkoda, bo są tanie, gabarytowo o wiele bardziej pakowne i mają blaszki więc nie trzeba ich zgrzewać. Z cylindrycznymi li-ionami mam styczność, ale mimo wszystko jest sporo roboty, a z racji wymiarów kiepsko je upchać w ciasną ramę.
: poniedziałek 31 paź 2016, 19:00
autor: przenikanie
W sumie to wziąłem od kolegi woytazo sporo tych baterii i więcej rowerów na nich jeździ w okolicy, ale ja wiem tylko jak się zachowują baterie te, które ja mam. Mam jeszcze trochę tych ogniw w zapasie. Na jedną baterię starczy, więc jak chcesz to możemy się dogadać na PW.
: wtorek 01 lis 2016, 09:48
autor: Manekinen
Ja zrobiłem baterię 925Wh na ogniwach od woytazo. Pryzmatyczne, średnio 4850mAh pojemności, choć trafiały się słabsze, nawet 4650mAh. Dla tego testowałem wszystkie i dobierałem tak aby każda cela miała podobną pojemność. Są to ogniwa z laptopów i nie nadają się do wysokich prądów, testowałem je przy 5A (czyli trochę ponad 1C) i nie dawały rady (napięcie przysiadało, grzały się). Przy 2.5A było wszystko w porządku. Za wiele cykli ten pakiet nie ma za sobą, ale jak na razie nic złego się nie dzieje, tzn nie rozbalansowuje się na tyle mocno aby balanser nie mógł sobie z tym na bieżąco radzić - więc jest ok. Podczas jazdy staram się nie przekraczać 10A bo szkoda baterii i silnika, nic się nie grzeje nawet po długich dystansach. Ile te ogniwa wytrzymają to nie mam pojęcia, ale za tak świetną cenę nie będę narzekał
: wtorek 01 lis 2016, 20:16
autor: przenikanie
Faktycznie nie ma problemu z tymi ogniwami jeśli nie przekracza się 0,5 C. Dlatego jak wszystkie ogniwa laptopów i niskoprądowe te pryzmatyczne nadają się do budowy przede wszystkim dużych pojemnych baterii i są z tego same korzyści. Raz że rower ma duży zasięg, a dwa że prąd pobierany rozkłada się na wiele ogniw, więc nie grzeją się, nie puchną i długo będą służyły.