Strona 1 z 2

Lampa LED Philips 13W (100w) 230V E27

: czwartek 20 paź 2016, 08:41
autor: PawelPe
Cześć!

Kupiłem w markecie LEDowe zamienniki klasycznych żarówek E27.
Są to Philipsy o barwie 4000 K, oferujące 1521 lumenów.
Cena iście dumpingowa - niecałe 30 zł.

Niestety są wyraźnie lżejsze od OSRAMów o tych samych parametrach, więc pewnie robione po oszczędności. Pożyjem - uwidim.

Zastanawiają mnie parametry podane na opakowaniu.
Napięcie 220V-240V. Moc 13W. Prąd 120mA.
120mA? O co chodzi?
Pisałem do Philipsa. Odpowiedzieli mi na odpieprz, że to błąd i rzeczywisty pobór prądy to 60mA i że mam to sobie sprawdzić amperomierzem : -)
Obrazek

Obrazek

Jak to jest?
Takie lampy pobierają zmienną w czasie wartość prądu? Jak wygląda wykres poboru prądu w czasie? Moglibyście mi przybliżyć ten temat?

: czwartek 20 paź 2016, 10:00
autor: Fluxor
Też specjaliści pracują w tym Philipsie, żeby walnąć się z oznaczeniem na tysiącach sztuk opakowań.
Przypadek z kiedyś, jak poruszyłem biuro inżynieryjne w Philipsie zadając pytanie czy żarówki na 24V i gwint E27 (mają takie w ofercie) są przeznaczone do pracy z napięciem stałym czy zmiennym - ustalali przez 3 godziny, że nie powinno to mieć znaczenia.

: czwartek 20 paź 2016, 12:56
autor: MCSubi
Ważne, że żarówka poświeci 15 lat. Masz na to 2 lata gwarancji.

: czwartek 20 paź 2016, 13:12
autor: marekwoj
PawelPe pisze:Odpowiedzieli mi na odpieprz, że to błąd i rzeczywisty pobór prądy to 60mA i że mam to sobie sprawdzić amperomierzem
jak sprawdzisz amperomierzem, to zapewne pokaże 120 mA :mrgreen:

: czwartek 20 paź 2016, 13:25
autor: Bocian
Wyjaśnienie może być bardzo proste. Nigdzie nie widać informacji o współczynniku mocy. Jeśli ma PF na poziomie 0,4 to wynik 120mA pasuje jak ulał :mrgreen:

PS. Jeśli chcesz rozwiązać tę zagadkę, służę moim sprzętem pomiarowym + pomiar termowizyjny. Wyślij i będziesz wiedział co i jak :)

: czwartek 20 paź 2016, 16:30
autor: MCSubi
Bocian, chyba ma rację. Ktoś wie,jak przełożyć wydajność w lm/W na klasę energetyczną?

: czwartek 20 paź 2016, 19:08
autor: Mociumpel
Wprost sie nie da ale zgodnie z normami unijnymi które precyzuja sprawność a właściwie procent strat w przetworniku elektrycznym (od urządzeń AGD do wszelkiej maści lampideł)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Etykieta_energetyczna - cytat
Lampy
Etykieta zawiera informacje o:
klasie efektywności energetycznej
strumień światła danej żarówki, w lumenach
zużycia energii elektrycznej przez lampy w W
średnia długość życia w godzinach
A++ A+ A B C D E
&#8804;0,11 <0,11-&#8804;0,17 <0,17-&#8804;0,24 <0,24-&#8804;0,60 <0,60-&#8804;0,80 0,80-&#8804;0,95 <0,95
Wycofana tradycyjna żarówka 100 watów posiada moc świetlną 1360 lumenów i charakteryzuje się klasą E, gdyż nie zużywa więcej niż 109,00 watów. Natomiast świetlówka kompaktowa świecąca tak samo jasno i posiadająca klasę A, może zużywać co najwyżej 22,86 watów. Lampa LED o tej samej mocy świetlnej mam moc około 13-15 watów.

Znając efektywność/sprawność można obliczyć całkowitą pobieraną moc świecidła, znając lumeny z pudełka lub pomierzone podzielić przez całkowitą moc świecidła i otrzymamy pośrednio ile lumenów na Wat dany przetwornik posiada.
Przykładowa żarówka 100W o etykiecie E ma sprawność 5% czyli zamienia 100W energii na 5% "światła" i 95% na cieplo, co w konkretnych liczbach wynosi - 1350 lumenów na 100W co daje 13,5 lm na Wat.

: piątek 21 paź 2016, 12:30
autor: DarekKo
Też się właśnie zastanawiam nad zakupem kilku sztuk - na Allegro można dostać wersję Philipsa 13,5W/1521LM za ok. 22 zł. Warto się w to pakować?

Re: Lampa LED Philips 13W (100w) 230V E27

: piątek 21 paź 2016, 15:51
autor: survivour
Czy zamawiał ktoś z Was tę żarówkę ?Polux Żarówka LED A60 E27 SMDWW 15W 1521lm pc/alum Nie jest to żadna reklama, podaję jako przykład porównując parametry zakupionej przez autora żarówki. W opisie wyszczególnione pc/alum czyżby było jakieś odprowadzenie ciepła ? BTW wczoraj w Praktikerze wziąłem do ręki żarówkę z "bilbordu" 10 W 806 lm 8 zł. W szoku byłem jak można taki szajs ludziskom wciskać :)

: sobota 22 paź 2016, 04:46
autor: skaktus
Wszystko co jest typu ten Philips, czy Polux to produkty jednego i tego samego sortu - patelnia z ledami :) W wielu testach można zobaczyć, że obudowy tych produktów mają średnio 80 - 90 st. a na ledach (MCPCB) spokojnie osiągają 140 st.

: sobota 22 paź 2016, 11:04
autor: tnt_gt
Mam tego 13-watowego Philipsa i powiem, że nie grzeje się do 80-90C. Bez problemu można dotknąć ręką i dłużej przytrzymać.
Plastik obudowy, to nie jest typowy chiński śmierdziel. Sprawia wrażenie solidnego. Prawdopodobnie jest domieszkowany czymś przewodzącym ciepło.

Światła jest bardzo dużo. Może pokuszę się o rozbiórkę jednego egzemplarza...

A tak na marginesie, gdzie można dostać je za 30zł? Może jeszcze bym dokupił ze dwie sztuki.

Re: Lampa LED Philips 13W (100w) 230V E27

: sobota 22 paź 2016, 16:26
autor: PawelPe
tnt_gt pisze:Mam tego 13-watowego Philipsa i powiem, że nie grzeje się do 80-90C. Bez problemu można dotknąć ręką i dłużej przytrzymać.
Plastik obudowy, to nie jest typowy chiński śmierdziel. Sprawia wrażenie solidnego. Prawdopodobnie jest domieszkowany czymś przewodzącym ciepło.

Światła jest bardzo dużo. Może pokuszę się o rozbiórkę jednego egzemplarza...

A tak na marginesie, gdzie można dostać je za 30zł? Może jeszcze bym dokupił ze dwie sztuki.
Z tą solidnością jest tak, że zależy do czego porównujesz. Mam jeszcze lampy OSRAMa 12W 1040 lm i 13W 1521 lm. Wszystkie sprawiają dużo lepsze wrażenie niż ten Philips (są cięższe, część zawierająca elektronikę jest więkasza). Podejrzewam, że tego typu lampy sprzedawane tu na forum swoją solidnością zjadają te Philipsy i Osramy (nie wspominając o Polluksach i nołnejmach) na śniadanie. Z drugiej strony CCC.

Zastanawia mnie dlaczego każda jedna taka lampa 10W ma 806 lm i 13W - 1521 lm. Ani jeden lumen więcej lub mniej. Inni producenci, inne kontrukcje a dokładnie takie same parametry, z dokładnością do jednego lumena. Dziwne.

Te Philipsy kupiłem w podpoznańskim Auchan. Zaatakowały mnie z kosza na środku alejki. Sprawdziłem fakturę - kosztowały dokładnie 22,99 zł.

: sobota 22 paź 2016, 20:31
autor: skaktus
tnt_gt pisze:Mam tego 13-watowego Philipsa i powiem, że nie grzeje się do 80-90C. Bez problemu można dotknąć ręką i dłużej przytrzymać.
Przy 13W i tak niewielkiej obudowie nie najlepiej to świadczy o tym zamienniku ;)

Tutaj możesz poczytać o zamienniku na E27 produkcji Bociana z forum:

http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=16761

"Żarówki" przy dobrym użebrowaniu a co za tym idzie lepszym oddawaniu ciepła osiągają ponad 60 st, przy czym mają mniejszą moc. Produkt Bociana ma duże większe szanse na długie i bezawaryjne życie niż te produkty Philipsa.

Tutaj też można zobaczyć jakie temperatury osiągają różne zamienniki:

http://www.lifx.com/blogs/light-matters ... ight-bulbs

: sobota 22 paź 2016, 21:19
autor: tnt_gt
Powiem tak, miałem do czynienia z kilkoma różnymi produktami LED Philipsa i powiem, że ta 13-nastka sprawia bardzo dobre wrażenie.
Świeci bardzo dobrze, daje dużo, dobrej jakości światła. Nie wiem jak będzie z trwałością, poświecimy-zobaczymy.

Miałem inne produkty Philipsa, które miały gówniane plastiki (naprawdę kiepskie odprowadzanie ciepła), i które chwilę po zaświeceniu zaczynały mrugać (4-5W).
Mam jeszcze ten odpad, muszę do nich zajrzeć i sprawdzić co tam siedzi.
Nie poleciłbym ich nikomu.

Także nawet duży gracz potrafi produkować nic nie warte produkty.
Skończyła się już era jakości, teraz liczy się ilość i marża, a ilość x marża = duuuuża kasa.
I to już nie my jesteśmy klientami, klientami są sieci dystrybucyjne. To oni dyktują warunki.

Wiem, że Bocian dba o bardzo dobre odprowadzanie ciepła z lamp.
Znam jego produkty. Na pewno będą długo świeciły.
Jednakże są to produkty dla świadomego klienta, a nie zwykłego zjadacza chleba, bo on tego nie doceni.

: niedziela 23 paź 2016, 01:15
autor: skaktus
Zjadacz chleba = niska cena + aby świeciło.

Świadomy zjadacz = aby świeciło + długo + aby nie traciło na jasności po roku pracy.

Dwa różne światy.

Mam produkt Philipsa - szklana bańka, 10W, 806 lumenów. Kupione z ciekawości w markecie za 17 zł. Wewnątrz bańki ledy na laminacie i nic więcej. W gwincie elektronika od zasilania. Temperatura na ledach mierzona termoaprą na "wolnym" powietrzu w miejscu lutowania to 127 st. Działa, świeci, tanie, nic tylko kupować. Na opakowaniu czas pracy 5000 godzin :roll: Niby dużo, ale dobrej jakości zamiennik poświeci i 30 000 godzin.