ZOOM - PALIGHT M900-S 2017
: piątek 30 wrz 2016, 13:39
PALIGHT M900-S ver. 2017
Słowem wstępu:
Poszukiwałem latarki lub hosta spełniającej kilka założeń:
- ze zmienną ogniskowa w oparciu o soczewkę asferyczną – czyli ZOOM-a
- o niewielkim skoku głowicy – 10-12mm
- całkowita długość latarki ok. 10-12cm
- na ogniwo 1x26650, 1x18650 i 3xAAA
- dobrze wykonana – najlepiej grafitowa ostatecznie czarna.
- cena do 30 dolców – to miała być moja „ostateczna” zabawka więc czemu nie.
Inne parametry czyli moc, rodzaj diody czy sterownika nie były istotne bo i tak miała być modowana.
Okazało się, że poszukiwałem latarkowego GRALA – duża część osób z zagranicznych forów (a więc uświadomionych) i poszukujących latarek zwracała właśnie uwagę na potrzebę posiadania niewielkiego wymiaru tuby i zasilania ogniwem 1x26650 – głównie chodziło o pewny chwyt małego świecidła i długi czas działania, które zapewnia ogniwo 26650.
Ogólnie ZOOM-y uchodzą za niechciane dziecko ewolucji latarkowej - przesuwna głowica wprowadza ekstremalnie wysokie straty w ilości światłą docierającego do oddalonej soczewki stąd najczęściej przez „zawodowców” traktowane są jako wynalazek dla ubogich.
Prawda ogólna jest … prawdziwa ale lekko modyfikując budowę i zasilanie zoom-a można zminimalizować jego wady i uzyskać przyzwoite parametry użytkowania:
- im większa i lepszej jakości soczewka tym więcej światła dociera do niej przy max. oddaleniu
- im przesuw głowicy mniejszy (najlepiej max. 10mm) tym więcej światła z diody dociera do soczewki
- im większa moc ładowana w diodę tym straty powyższe staja się mniej uciążliwe
Ogólna zasada na rysunku
Stąd małe i słabe (np. 1A) latareczki, z byle jaką akrylową soczewką o 2 cm średnicy, z dziurawą pigułą i przesuwem głowicy na 20-25mm - nie są w stanie pokazać pazura – ale są za to BARDZO TANIE !
Duże latarki z soczewka 40-50mm z b. dobrą pozostałą resztą i możliwością wpakowania prądu minimum 3A „zaczynają świecić” - niestety takie dobre zoomy to zazwyczaj klamoty o wadze 500g i długości 15-20cm – a więc są bardzo nieporęczne – tylko do specyficznych zastosowań.
Ale … da się skubiąc po swojemu czyli dobierając możliwie największą soczewkę (ok. 30-35mm – co jest wymiarem latarek na ogniwa 26650) i najkrótsza możliwą tubę znaleźć mocnego średniaka który po poprawkach nie będzie się wstydził powiedzieć – jestem ZOOM ...
Po przymiarkach i teoretycznym sprawdzeniu który z poszukiwanych wynalazków będzie najlepszy wybrałem dla siebie PALIGHT M900-S ver 2017
Miałem już kontakt z wcześniejszą wersja więc wiedziałem czego się spodziewać.
Zakupu dokonałem w http://www.banggood.com/PALIGHT-M900-S- ... 54019.html - po rabatach wyszło 104,90 zł.
Ponieważ nie mieli wersji "gołej" dostałem wersję z ładowarka i ogniwem - co uczyniło zakup dużo bardziej atrakcyjnym
Ogólne dane:
Nazwa własna - PALIGHT M900-S CREE XML-L2 600LM
Zastosowana dioda – XML-L2 bez dodatkowych danych ale raczej zimny okolice 6500K
Materiał – aluminium grafitowa powłoka - chyba HA II bo trochę za łatwo złazi przy mocniejszym zarysowaniu
Tryby - Wysoki (ok. 500 lm), Średni (ok. 200 lm) – pomiar na oko.
Zasilanie – ogniwo 1x26650 – dowolne – każde wchodzi.
Rodzaj włącznika – i tu jest ciekawe bo nigdzie nie jest to napisane wprost
- włączanie przez obrót głowicą – czyli proste zwieranie masą głowicy z masą korpusu
- dodatkowy miedziany „klikacz” osadzony w stalowej dupce – to w zasadzie zestyk rozwierny służący do „przerywania” obwodu – wciskając przerywamy obwód, puszczając zwiera się ponownie
Masa - 150g
Wymiary - 103mm(L) x 31mm(Head) x 31mm(Body)
Soczewka - akrylowa o średnicy kołnierza 28mm i powierzchni roboczej 20mm - mała ale i tak jest do wymiany po zeszlifowaniu bezela na inną.
Ponieważ zaraz po zakupie tylko kilka razy „poklikałem” latarką więc niewiele poza szacunkowymi danymi mogę podać:
- latarka bardzo dobrze wykonana
- podstawowy sterownik to raczej przeciętny rezystorowy wynalazek
- dwa tryby szacowane na moje oko na 500 lm i 200 lm
i tyle.
Latarka po zakupie idealna dla mało wymagającego – nade wszystko rzuca się w oczy dobra jakość wykonania (co dla gadżeciarzy może stanowić istotny argument jej posiadania) i przyzwoita ilość zimnego niestety światła.
Dla mnie to był dopiero początek
Ponieważ tunning miał być prosty – wymiana sterownika i diody stąd po przeteoretyzowaniu moich oczekiwań wobec latarki wyszło że:
- dioda XPL V6 3C – bo jest wydajna, lubię neutralny i była dostępna na miejscu (kupione u greg-a) - obecnie jest XP-L2 3C.
- sterownik najlepszy jest najprostszy – wybrałem Alientha KHE 3,04A (z zabezpieczeniem termicznym) ze zmienionym trybem EDC – MOON, 2%, 10%, 25%, 75%.
teraz trochę obrazków z sesji zdjęciowej PO MODYFIKACJI:
Latarka luzem
Wymiar zoom IN
Wymiar zoom OUT
Latarkowe porno - niewyraźne oczywiście
I konkrety - podmianka diody - dioda w pigule
Dioda przykryta
Sterownik w pigule z dodatkowym paskiem folii aluminiowej
Po montażu - próba światła na 2% - szeroko
i wąsko
Oraz pomiar szerokości plamy z 1m (2% mocy) - szeroko 120cm
i wąsko
Pomiary tryb max. - teoretyczne 3A w diodę:
Wąsko z 1 metra - ok. 12 000 luxów
Szeroko z 1 metra - ok. 1160 luxów
Wiąchy terenowe - w niedalekiej przyszłości - także z inną, szklana soczewka o średnicy 28mm, powierzchni roboczej 25mm i ogniskowej 16mm ...
Teraz trochę teorii dlaczego takie ustawienia sterownika:
1. Ponieważ latarka może w trybie awaryjnym używać bateryjek 3xAAA (w koszyczku) to podstawowe 4 tryby musiały być niskie aby nie przeginać ze zbyt wysokim prądem.
2. Zastosowanie sterownika w wersji bez PWM-a 2+6 oraz 3,04A powoduje, że wszystkie niskie tryby do 25% są dodatkowo „stuningowane” czyli posiadają wyższą sprawność i wyższe wartości prądu – czyli więcej mocy na niskich.
3. Latarka włącza się przez „pokręcanie” więc przypadkowe właczenie w trybie MOON nie spowoduje jej szybkiego wyczerpania i dodatkowo przypadkowo nie spali mi kieszeni
4. W trybie 25% (2x380mA) wg danych CREE dioda XPL V6 jest w stanie wyemitować ok. 380 lumenów co przy optymistycznych założeniach może dać ok. 300 lumenów za soczewką (w trybie zalewowym) – bardzo przyzwoita wartość wystarczająca do wielu zastosowań.
W tym trybie latarka na ogniwie dołączonym do pudełka (5000mAh) świeciła ok. 370 minut (ponad 6h) zanim przeszła w niższy tryb (10%)
5. W trybie 75% (6x380mA) wg danych CREE dioda XPL jest w stanie wyemitować ok. 950 lumenów co przy optymistycznych założeniach może dać ok. 800 lumenów za soczewką (w trybie zalewowym) – wystarczająca ilość aby wywołać efekt WOW wśród nieoświeconych.
6. Tryb rowerowy – 10%, 25%, 50%,75%,100% - to drugi podstawowy tryb z dostępną PEŁNĄ mocą na końcu skali – używany sporadycznie.
W trybie 75% (ok. 2,25A) pozostając w bezruchu nagrzewa się bardzo mocno już po 3-4 minutach ale świeci ok. 30 minut (więcej nie sprawdzałem) bez zejścia na niższy poziom – czyli jest gorąca ale działa poprawnie.
W trybie 100% (ok 3A) pozostając w bezruchu po ok 10 minutach przegrzewa się i przechodzi na niższy tryb - po pomachaniu wraca do 100%.
Czyli – tryb 75% jest do ciągłych zastosowań, tryb 100% okazjonalnie i na krótki czas (do 10 minut) – latarka jest zbyt mała aby była w stanie „wchłonąć” 3A przez długi czas w bezruchu.
Podstawowy tryb pracy to z wyliczeń - czyli TEORETYCZNY:
MOON (poniżej 1 lumena)
2% - 30 lumenów
10% - 150 lumenów
25% - 300 lumenów
75% - 800 lumenów
100% -1000 lumenów
Podsumowując:
1. rewelacyjna jakość wykonania korpusu – i taka sobie piguły (aluminiowa)
2. bardzo mała latarka - 103mm
3. bardzo szeroko i dość wąsko świeci
4. ogniwo przyzwoitej jakości
5 byle jaka ładowarka ale skoro jest to nie ma co narzekać
Tyle wystarczyłoby dla osoby kupującej gotowca, dla mnie dodatkowo jeszcze:
6. bardzo dobry host do modów z docelową soczewka 25-26mm
7. piguła wymaga odrobiny pracy ale nie jest zła
8. jedna z najmniejszych latarek na 26650
Ponieważ był to prosty mod a po testach w naturze na max. prądzie 100% i na max. użytkowym 75% latarka działa nadal poprawnie uważam, że jest dobrze.
PS - dla chcących "spróbować" czy warto wydac 30 dolców zachęcam do ewentualnego zakupu klona https://pl.aliexpress.com/item/skywolfe ... 28368.html - tani jak barszcz - pełnoprawna latarka byle jak wykonana ale świeci
Włacza sie ja i wyłącza przez przekręcanie głowicy z resztą korpusu - ogólnie działa ale niesmak z wykonania pozostaje - latarka na cześci i do ew. modów na przyszłość.
Słowem wstępu:
Poszukiwałem latarki lub hosta spełniającej kilka założeń:
- ze zmienną ogniskowa w oparciu o soczewkę asferyczną – czyli ZOOM-a
- o niewielkim skoku głowicy – 10-12mm
- całkowita długość latarki ok. 10-12cm
- na ogniwo 1x26650, 1x18650 i 3xAAA
- dobrze wykonana – najlepiej grafitowa ostatecznie czarna.
- cena do 30 dolców – to miała być moja „ostateczna” zabawka więc czemu nie.
Inne parametry czyli moc, rodzaj diody czy sterownika nie były istotne bo i tak miała być modowana.
Okazało się, że poszukiwałem latarkowego GRALA – duża część osób z zagranicznych forów (a więc uświadomionych) i poszukujących latarek zwracała właśnie uwagę na potrzebę posiadania niewielkiego wymiaru tuby i zasilania ogniwem 1x26650 – głównie chodziło o pewny chwyt małego świecidła i długi czas działania, które zapewnia ogniwo 26650.
Ogólnie ZOOM-y uchodzą za niechciane dziecko ewolucji latarkowej - przesuwna głowica wprowadza ekstremalnie wysokie straty w ilości światłą docierającego do oddalonej soczewki stąd najczęściej przez „zawodowców” traktowane są jako wynalazek dla ubogich.
Prawda ogólna jest … prawdziwa ale lekko modyfikując budowę i zasilanie zoom-a można zminimalizować jego wady i uzyskać przyzwoite parametry użytkowania:
- im większa i lepszej jakości soczewka tym więcej światła dociera do niej przy max. oddaleniu
- im przesuw głowicy mniejszy (najlepiej max. 10mm) tym więcej światła z diody dociera do soczewki
- im większa moc ładowana w diodę tym straty powyższe staja się mniej uciążliwe
Ogólna zasada na rysunku
Stąd małe i słabe (np. 1A) latareczki, z byle jaką akrylową soczewką o 2 cm średnicy, z dziurawą pigułą i przesuwem głowicy na 20-25mm - nie są w stanie pokazać pazura – ale są za to BARDZO TANIE !
Duże latarki z soczewka 40-50mm z b. dobrą pozostałą resztą i możliwością wpakowania prądu minimum 3A „zaczynają świecić” - niestety takie dobre zoomy to zazwyczaj klamoty o wadze 500g i długości 15-20cm – a więc są bardzo nieporęczne – tylko do specyficznych zastosowań.
Ale … da się skubiąc po swojemu czyli dobierając możliwie największą soczewkę (ok. 30-35mm – co jest wymiarem latarek na ogniwa 26650) i najkrótsza możliwą tubę znaleźć mocnego średniaka który po poprawkach nie będzie się wstydził powiedzieć – jestem ZOOM ...
Po przymiarkach i teoretycznym sprawdzeniu który z poszukiwanych wynalazków będzie najlepszy wybrałem dla siebie PALIGHT M900-S ver 2017
Miałem już kontakt z wcześniejszą wersja więc wiedziałem czego się spodziewać.
Zakupu dokonałem w http://www.banggood.com/PALIGHT-M900-S- ... 54019.html - po rabatach wyszło 104,90 zł.
Ponieważ nie mieli wersji "gołej" dostałem wersję z ładowarka i ogniwem - co uczyniło zakup dużo bardziej atrakcyjnym
Ogólne dane:
Nazwa własna - PALIGHT M900-S CREE XML-L2 600LM
Zastosowana dioda – XML-L2 bez dodatkowych danych ale raczej zimny okolice 6500K
Materiał – aluminium grafitowa powłoka - chyba HA II bo trochę za łatwo złazi przy mocniejszym zarysowaniu
Tryby - Wysoki (ok. 500 lm), Średni (ok. 200 lm) – pomiar na oko.
Zasilanie – ogniwo 1x26650 – dowolne – każde wchodzi.
Rodzaj włącznika – i tu jest ciekawe bo nigdzie nie jest to napisane wprost
- włączanie przez obrót głowicą – czyli proste zwieranie masą głowicy z masą korpusu
- dodatkowy miedziany „klikacz” osadzony w stalowej dupce – to w zasadzie zestyk rozwierny służący do „przerywania” obwodu – wciskając przerywamy obwód, puszczając zwiera się ponownie
Masa - 150g
Wymiary - 103mm(L) x 31mm(Head) x 31mm(Body)
Soczewka - akrylowa o średnicy kołnierza 28mm i powierzchni roboczej 20mm - mała ale i tak jest do wymiany po zeszlifowaniu bezela na inną.
Ponieważ zaraz po zakupie tylko kilka razy „poklikałem” latarką więc niewiele poza szacunkowymi danymi mogę podać:
- latarka bardzo dobrze wykonana
- podstawowy sterownik to raczej przeciętny rezystorowy wynalazek
- dwa tryby szacowane na moje oko na 500 lm i 200 lm
i tyle.
Latarka po zakupie idealna dla mało wymagającego – nade wszystko rzuca się w oczy dobra jakość wykonania (co dla gadżeciarzy może stanowić istotny argument jej posiadania) i przyzwoita ilość zimnego niestety światła.
Dla mnie to był dopiero początek
Ponieważ tunning miał być prosty – wymiana sterownika i diody stąd po przeteoretyzowaniu moich oczekiwań wobec latarki wyszło że:
- dioda XPL V6 3C – bo jest wydajna, lubię neutralny i była dostępna na miejscu (kupione u greg-a) - obecnie jest XP-L2 3C.
- sterownik najlepszy jest najprostszy – wybrałem Alientha KHE 3,04A (z zabezpieczeniem termicznym) ze zmienionym trybem EDC – MOON, 2%, 10%, 25%, 75%.
teraz trochę obrazków z sesji zdjęciowej PO MODYFIKACJI:
Latarka luzem
Wymiar zoom IN
Wymiar zoom OUT
Latarkowe porno - niewyraźne oczywiście
I konkrety - podmianka diody - dioda w pigule
Dioda przykryta
Sterownik w pigule z dodatkowym paskiem folii aluminiowej
Po montażu - próba światła na 2% - szeroko
i wąsko
Oraz pomiar szerokości plamy z 1m (2% mocy) - szeroko 120cm
i wąsko
Pomiary tryb max. - teoretyczne 3A w diodę:
Wąsko z 1 metra - ok. 12 000 luxów
Szeroko z 1 metra - ok. 1160 luxów
Wiąchy terenowe - w niedalekiej przyszłości - także z inną, szklana soczewka o średnicy 28mm, powierzchni roboczej 25mm i ogniskowej 16mm ...
Teraz trochę teorii dlaczego takie ustawienia sterownika:
1. Ponieważ latarka może w trybie awaryjnym używać bateryjek 3xAAA (w koszyczku) to podstawowe 4 tryby musiały być niskie aby nie przeginać ze zbyt wysokim prądem.
2. Zastosowanie sterownika w wersji bez PWM-a 2+6 oraz 3,04A powoduje, że wszystkie niskie tryby do 25% są dodatkowo „stuningowane” czyli posiadają wyższą sprawność i wyższe wartości prądu – czyli więcej mocy na niskich.
3. Latarka włącza się przez „pokręcanie” więc przypadkowe właczenie w trybie MOON nie spowoduje jej szybkiego wyczerpania i dodatkowo przypadkowo nie spali mi kieszeni
4. W trybie 25% (2x380mA) wg danych CREE dioda XPL V6 jest w stanie wyemitować ok. 380 lumenów co przy optymistycznych założeniach może dać ok. 300 lumenów za soczewką (w trybie zalewowym) – bardzo przyzwoita wartość wystarczająca do wielu zastosowań.
W tym trybie latarka na ogniwie dołączonym do pudełka (5000mAh) świeciła ok. 370 minut (ponad 6h) zanim przeszła w niższy tryb (10%)
5. W trybie 75% (6x380mA) wg danych CREE dioda XPL jest w stanie wyemitować ok. 950 lumenów co przy optymistycznych założeniach może dać ok. 800 lumenów za soczewką (w trybie zalewowym) – wystarczająca ilość aby wywołać efekt WOW wśród nieoświeconych.
6. Tryb rowerowy – 10%, 25%, 50%,75%,100% - to drugi podstawowy tryb z dostępną PEŁNĄ mocą na końcu skali – używany sporadycznie.
W trybie 75% (ok. 2,25A) pozostając w bezruchu nagrzewa się bardzo mocno już po 3-4 minutach ale świeci ok. 30 minut (więcej nie sprawdzałem) bez zejścia na niższy poziom – czyli jest gorąca ale działa poprawnie.
W trybie 100% (ok 3A) pozostając w bezruchu po ok 10 minutach przegrzewa się i przechodzi na niższy tryb - po pomachaniu wraca do 100%.
Czyli – tryb 75% jest do ciągłych zastosowań, tryb 100% okazjonalnie i na krótki czas (do 10 minut) – latarka jest zbyt mała aby była w stanie „wchłonąć” 3A przez długi czas w bezruchu.
Podstawowy tryb pracy to z wyliczeń - czyli TEORETYCZNY:
MOON (poniżej 1 lumena)
2% - 30 lumenów
10% - 150 lumenów
25% - 300 lumenów
75% - 800 lumenów
100% -1000 lumenów
Podsumowując:
1. rewelacyjna jakość wykonania korpusu – i taka sobie piguły (aluminiowa)
2. bardzo mała latarka - 103mm
3. bardzo szeroko i dość wąsko świeci
4. ogniwo przyzwoitej jakości
5 byle jaka ładowarka ale skoro jest to nie ma co narzekać
Tyle wystarczyłoby dla osoby kupującej gotowca, dla mnie dodatkowo jeszcze:
6. bardzo dobry host do modów z docelową soczewka 25-26mm
7. piguła wymaga odrobiny pracy ale nie jest zła
8. jedna z najmniejszych latarek na 26650
Ponieważ był to prosty mod a po testach w naturze na max. prądzie 100% i na max. użytkowym 75% latarka działa nadal poprawnie uważam, że jest dobrze.
PS - dla chcących "spróbować" czy warto wydac 30 dolców zachęcam do ewentualnego zakupu klona https://pl.aliexpress.com/item/skywolfe ... 28368.html - tani jak barszcz - pełnoprawna latarka byle jak wykonana ale świeci
Włacza sie ja i wyłącza przez przekręcanie głowicy z resztą korpusu - ogólnie działa ale niesmak z wykonania pozostaje - latarka na cześci i do ew. modów na przyszłość.