Oświetlenie IKEA dioder - padło zasilanie
: środa 14 wrz 2016, 11:03
W związku z faktem, iż pokój dziecięcy moich dwóch córek przypomina przedział intercity (długi i wąski) został umeblowany dwoma modułami łózek na antresolach a pod nimi biurka. Jak można się domyślić - ciemno tam. Jak meblowałem resztę mieszkania to zakupiłem w znanej, niebieskiej, svenskiej sieci meblowej tytułową lampkę, tak żeby poza stojącą klasyczną lampą biurkową mebel trochę rozjaśnić. Jak już kiedyś pisałem (w forumowych smutkach) pierdyknął mi piekarnik przy okazji paląc zasilacz do tytułowych lampek. Oczywiście IKEA nie prowadzi sprzedaży samych zasilaczy a jak tylko sobie przypomnę ile czasu zajęło mi wiercenie w meblach i montowanie tego oświetlenia to mnie szlag trafia.
Reasumując opowieść chciałbym lampki przed jesiennymi i zimowymi ciemnościami wskrzesić... I tu się pojawia mój problem - no nie znam się na tym, elektronika (pomimo usilnych prób) to dla mnie wciąż czarna magia.
Zasilacz próbowałem delikatnie otworzyć, ale zgrzane to dziadostwo na amen ale jakby trzeba to rozbebeszę.
* tu próbowałem wkleić zdjęcie z picasy ale coś gadziny z googli pozmieniali i pomimo usilnych prób nie wychodzi mi to. Tak więc na zasilaczu napisane jest:
PRI: 220-240V~50-60Hz
SEC: 12V -0.42A 5W
I tu prosiłbym o pomoc lub sugestię czy da się z tym tematem coś zrobić czy kupić nowe lampki i się nie wydurniać....
Reasumując opowieść chciałbym lampki przed jesiennymi i zimowymi ciemnościami wskrzesić... I tu się pojawia mój problem - no nie znam się na tym, elektronika (pomimo usilnych prób) to dla mnie wciąż czarna magia.
Zasilacz próbowałem delikatnie otworzyć, ale zgrzane to dziadostwo na amen ale jakby trzeba to rozbebeszę.
* tu próbowałem wkleić zdjęcie z picasy ale coś gadziny z googli pozmieniali i pomimo usilnych prób nie wychodzi mi to. Tak więc na zasilaczu napisane jest:
PRI: 220-240V~50-60Hz
SEC: 12V -0.42A 5W
I tu prosiłbym o pomoc lub sugestię czy da się z tym tematem coś zrobić czy kupić nowe lampki i się nie wydurniać....