Układ zasilający arduino pro micro
-
- Posty: 65
- Rejestracja: poniedziałek 11 mar 2013, 10:16
- Lokalizacja: Warszawa
Układ zasilający arduino pro micro
Heej Wam!
Szef zadał mi zagadkę i proszę o pomoc w weryfikacji mojego toku myślenia:
Muszę zasilić Arduino pro micro z nadajnikiem radiowym NRF24L01 pracujący w hermetycznej obudowie. Całość sterowana przerwaniami, więc wybudzana tylko na chwile, kiedy musi coś wysłać.
Wymagana autonomia minimum 3 miesiące.
Z racji potencjalnej ilości takich urządzeń najważniejszy jest koszt takiego rozwiązania.
Na razie wymyśliłem to tak:
ANTENA QI (10-15PLN)=> TP4056 (4.5pln z zabezpieczeniami) ogniwo 18650 (ok 20PLN/szt bo musi mieć FVAT) przetwornica step-up (4-10PLN)=> arduino itd.
I teraz największy mój problem: jaką przetwornicę kupić? Musi działać z ogniwem Li-ion lub, w razie konieczności z pakietem baterii alkalicznych AA w pakiecie 2s2p. (to jest rozwiązanie alternatywne do Li-ion, bo łatwiej klientowi wymienić 4 paluszki raz na kwartał itp.)
Czy powyższe w ogóle ma sens?
Albo inaczej: czy ma sens zrobione na super tanich komponentach?
Całość nie może wynieść powyżej 50PLN brutto. Im mniej, tym lepiej.
Bardzo proszę o podpowiedzi.
Szef zadał mi zagadkę i proszę o pomoc w weryfikacji mojego toku myślenia:
Muszę zasilić Arduino pro micro z nadajnikiem radiowym NRF24L01 pracujący w hermetycznej obudowie. Całość sterowana przerwaniami, więc wybudzana tylko na chwile, kiedy musi coś wysłać.
Wymagana autonomia minimum 3 miesiące.
Z racji potencjalnej ilości takich urządzeń najważniejszy jest koszt takiego rozwiązania.
Na razie wymyśliłem to tak:
ANTENA QI (10-15PLN)=> TP4056 (4.5pln z zabezpieczeniami) ogniwo 18650 (ok 20PLN/szt bo musi mieć FVAT) przetwornica step-up (4-10PLN)=> arduino itd.
I teraz największy mój problem: jaką przetwornicę kupić? Musi działać z ogniwem Li-ion lub, w razie konieczności z pakietem baterii alkalicznych AA w pakiecie 2s2p. (to jest rozwiązanie alternatywne do Li-ion, bo łatwiej klientowi wymienić 4 paluszki raz na kwartał itp.)
Czy powyższe w ogóle ma sens?
Albo inaczej: czy ma sens zrobione na super tanich komponentach?
Całość nie może wynieść powyżej 50PLN brutto. Im mniej, tym lepiej.
Bardzo proszę o podpowiedzi.
-
- Posty: 65
- Rejestracja: poniedziałek 11 mar 2013, 10:16
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za odpowiedź
Ale zakładając, że nie chcę robić dziurek w obudowie, ani jej rozkręcać to co z ładowaniem?
Oraz, z tego co wiem przetwornica na płytce ma słabą sprawność (poniżej 80%), co się stanie, jeśli ogniwo będzie rozładowane do powiedzmy 3V pod obciążeniem? Czy układ będzie dalej działał stabilnie? Niezawodność jest tu dość kluczowa.
Ale zakładając, że nie chcę robić dziurek w obudowie, ani jej rozkręcać to co z ładowaniem?
Oraz, z tego co wiem przetwornica na płytce ma słabą sprawność (poniżej 80%), co się stanie, jeśli ogniwo będzie rozładowane do powiedzmy 3V pod obciążeniem? Czy układ będzie dalej działał stabilnie? Niezawodność jest tu dość kluczowa.
-
- Posty: 65
- Rejestracja: poniedziałek 11 mar 2013, 10:16
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Jeśli chodzi o ładowanie, to można dostać moduły ładowania indukcyjnego.
Pozdrawiam
Jaka przetwornica, na jakiej płytce?ov_darkness pisze:Oraz, z tego co wiem przetwornica na płytce ma słabą sprawność (poniżej 80%), co się stanie, jeśli ogniwo będzie rozładowane do powiedzmy 3V pod obciążeniem? Czy układ będzie dalej działał stabilnie? Niezawodność jest tu dość kluczowa.
Jeśli chodzi o ładowanie, to można dostać moduły ładowania indukcyjnego.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 65
- Rejestracja: poniedziałek 11 mar 2013, 10:16
- Lokalizacja: Warszawa