www.swiatelka.pl

Potrzebuję UPSa do problemowej lokalizacji, gdzie często nie ma prądu i chciałbym rozwiązać to możliwie niedrogo.

Pompa CO zapewne w granicach 200W, sam kocioł gazowy, o ile dobrze pamiętam, do 70W przy rozruchu.

Wypatrzyłem takie coś, zapiąłbym do tego aku samochodowy. Pewnie jakiś słabowaty z diesla da radę przy takich prądach. Czy myślicie, że warto szukać przetwornicy od chińczyka z prawdziwym sinusem (pure sine converter)? Ceny od ok. 50$, z tym że nie mają układu ładowania tak jak ten UPS z linka. Czas pracy, jaki chcę uzyskać to 6h - wiem, dużo.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w temacie i mógłby coś podpowiedzieć?

Montowaliśmy kiedyś takie urządzenie do busa, działało prawidłowo ale jak jest teraz po upływie czasu to nie wiem.
Ogólnie do pompy jest chyba wymagany pełny sinus.

Ups Ever seria cds, mam i działa ok. Pompa CO dzisiaj pobiera max 50W, chyba te to jakaś stara jest. 200W to ja mam pompę w pracy do pompowania wody na drugi budynek

Nie mam teraz możliwości sprawdzenia, co za pompa tam siedzi, bo mam tam dobre kilka kilometrów. W każdym razie można więc wstępnie założyć moc ciągłą ok. 70-100W. Co do takiego Evera, ma on miejsce na aku 7-10Ah... za długo to nie popracuje. Gdyby zapiąć np. aku samochodowy ~60Ah - czy ten ups byłby w stanie go naładować? Wątpliwa sprawa. Z kolei podpięcie na stałe prostownika to raczej mało kompaktowe i druciarskie rozwiązanie. Co z tym fantem zrobić?

Naładuje tylko będzie to dłużej trwało. Ten UPS pewnie ładuje prądem około 1A więc ładowanie całkiem rozładowanego akumulatora około 70Ah może potrwać nawet i ze 100 godzin.

Poniżej prądu C/10 raczej nie. Poza tym wyłączenie UPSa na 4 dni zupełnie odpada. On musi być gotów do pracy po max 24h ładowania.

Widziałem pompki obiegowe 12V, mozna to zasilić bezpośrednio z akumulatora lub panelem słonecznym.

Ja kiedyś próbowałem zasilić swój kocioł z UPS-a i nie wystartował. Elektronika kotła uznała (Buderus z przed 15 lat, modelu teraz nie pamiętam), że zasilanie nieodpowiednie. Na pewno nie brakowało mocy bo był to UPS od serwera 1400W, ale był bez pełnej sinusoidy.

Volt Polska to chińszczyzna ale trochę lepiej wykonana i w razie "w" z gwarancją czy servisem nie ma problemu....u mnie wisi coś takiego od 3 lat i puki co nie ma z tym problemu
http://voltpolska.pl/pl/sinus-ups/10-za ... h-aku.html

Do tego jeśli ma często pracować i być w miarę niezawodne to typowy akumulator samochodowy średnio się nadaje bo nie jest odporny na pracę cykliczną...musisz kupić albo AGM-a albo trakcyjny...

I nie baw się w wynalazki za 50 usd z modyfikowaną sinusoidą albo kwadratem na wyściu bo pompa może i to zniesie , chociaż będzie brzęczała i się grzała, ale...elektronika od kotła może nie startować a do tego będzie na pewno droższa nić ten ups:)

Jeśli masz ups który ma wystarczająca moc i ładuje aku prądem 1A to bym w to wchodził.
Przerwy w zasilaniu na pewno nie przekraczają kilku godzin i na pewno nie zdarzają się co kilka godzin. Wniosek z tego taki ze aku np 100 ah będzie naładowany w zakresie 70 - 100 procent przez cały czas praktycznie a jego pojemność spowoduje że nie będzie szybkiej degradacji.
PS. Każdy prąd większy od samorozładowania aku doładuje go do 100 %. Kwestia czasu

Ponoć wiele pomp docelowo zasilanych jest 12V, będę musiał zajrzeć i do tej. Mam w pracy upsy z sinusem, pewnie wypożyczę takowy na testy wraz z używanym aku agm 33Ah Wtedy sam sterownik zasilałbym z 230V. Dzięki za odpowiedzi. Jak tylko zorganizuję sprzęt, zdam relację, ale może to potrwać nawet kilka miesięcy.