www.swiatelka.pl

Witam, to mój pierwszy post, więc chciałbym się przywitać i prosić o wyrozumiałość, nie jestem specem w elektronice.
Szukałem podobnego tematu ale nic co mogło by mi pomóc nie znalazłem, a mianowicie nabyłem używaną akumulatorową lampe led zawieszaną pod maskę (zdjęcia w załączeniu), generalnie działa dobrze, problem stanowi niemożność jej używania podczas ładowania akumulatorów, po wpięciu ładowarki ledy gasną co w dużym stopniu ogranicza jej użyteczność bo ładowanie trwa ponad 3h. Akumulatorki to jak mi się wydaję dwie sztuki połączone szeregowo ogniwa 18650. Czas pracy lampy to ok 2,5h
Moje pytanie to czy da się to jakoś obejść tak by móc używać lądując, a jeśli nie to czy można dołożyć dodatkowe akumulatorki celem wydłużenia działania między ładowaniami?

Jak widać gniazdo ładowania połączone z płytką trzema przewodami pewnie po to aby po wpięciu zasilacza-ładowarki odłączyć diody. Nie wiem dlaczego tak jest to rozwiązane i czy można się tego pozbyć.
Akumulatory Możesz dołożyć jeśli jest miejsce. Na pewno wydłuży to czas działania ale i ładowania.

Właśnie zastanawiałem się do czego ten trzeci kabelek, ale zbyt mała moja wiedzą w temacie żeby metodą prób i błędów ryzykować
Ostatecznie dokupie taki pakiet dwóch akumulatorków i wepnę się równolegle, powinienem zmieścić ponieważ to co widać mieści się w jednej "rączce " -druga jest pusta

Wymień obecny chiński niby 2200mAh na 3500mAh.
Ale przed przeróbkami pokaż jeszcze zdjęcie płytki z 2giej strony, bo z tej widocznej na foto zapowiada się całkiem dobrze (układ AMC7136 + tranzystor do sterowania LEDami). Może będzie dobrze przerobić ładowanie na układ TP4056 (nawet podwójny) + dołożenie zabezpieczenia przed rozładowaniem + przeróbka zasilania z 2S na 1S i wtedy osiągi zmienią się diametralnie.

ElSor pisze:Wymień obecny chiński niby 2200mAh na 3500mAh.
Ale przed przeróbkami pokaż jeszcze zdjęcie płytki z 2giej strony, bo z tej widocznej na foto zapowiada się całkiem dobrze (układ AMC7136 + tranzystor do sterowania LEDami). Może będzie dobrze przerobić ładowanie na układ TP4056 (nawet podwójny) + dołożenie zabezpieczenia przed rozładowaniem + przeróbka zasilania z 2S na 1S i wtedy osiągi zmienią się diametralnie.

Nie wiem tylko czy taki laik jak ja poradzi sobie z modyfikacja

Pytanie zasadnicze. Lampka gaśnie po czasie nagle czy świeci coraz to słabiej, aż ilość światła staje się za mała ?

Gaśnie, świeci cały czas tak samo(no może delikatnie słabnie) ale generalnie ma zabezpieczenie przed rozładowaniem jak i chyba przeladowaniem bo na zasilaczu dioda zmienia się na zielone

W takim razie zmiana samych ogniw będzie dla Ciebie najłatwiejsza. Nowe 3,5Ah powinny wydłużyć świecenie 2x.

Też tak pomyślałem, że w pierwszej kolejności zmienię ogniwa, kusi mnie podwoić , a jeśli by się zmiescilo to potroić pakiet ogniw
Podpowiedz tylko jakie aku polecasz, jaki najlepszy do lampy?

W sklepiku masz 3500mAh za 15zl - bardzo dobre.

Dzięki tylko szkoda, że kolega nie oferuje zgrzania

To albo 3100mAh ze zgrzaniem > http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=19376
albo jest inna oferta ogniw 3500mAh z blaszkami (do polutowania), jednak przy ich cenie wziąłbym 2x 2x3100mAh i miał w podobnej cenie 2S o pojemności 6200mAh.

Ok, rozejrzę się, dzięki wielkie za pomoc

Wpadł mi jeszcze jeden pomysł, gdyby udało się w drugiej rączce lampy wbudowac otwierany od zewnątrz pojemnik/koszyk ew.wykorzystac korpus jakiejś latarki z odzysku zasilanej 2x18650, tak by móc szybko wyjmowac i wymieniać ogniwa naladowane w zewnetrznej ladowarce? Pozwoliłoby to na ciągła pracę lampy

To wtedy można się pokusić o pakiet taki jak do Solarstorm S2 (czyli 2S) i taką ładowarkę. Wtedy 2 pakiety i jest praca ciągła.