www.swiatelka.pl

Witam, potrzebuję wymienić diodę w latarce żeby ją naprawić. Latarka wygląda tak jak na zdjęciu, różnica tylko że moja ma srebrną koronkę.



Powód wymiany taki że chyba się dioda uszkodziła, od pewnego czasu dużo gorzej świeci oraz świeci nie na biało jak była nowa, tylko teraz widać niebieską poświatę.

Obecnie jest fabryczna dioda XM-L T6 (przynajmniej tak było w opisie kiedy ją kupowałem ok 2 lata temu).
Sprawdzając miernikiem wpiętym zamiast włącznika to pobór prądu z ogniwa wynosi około 1A (0,97-0,98A)

Jaką diodę proponujecie zastosować do tej latarki?

Na początku proponuję poprawę chłodzenia, a później można tam włożyć XM-L2 albo XP-G2, chociaż nie wiem czy ta cała operacja jest opłacalna.

Kolor światła zmienił się z powodu przegrzania diody. Zapewne dioda wisi w powietrzu i dlatego się przegrzała.
Zmiana diody znów pomoże na jakiś czas... Więc poprawić chłodzenie a następnie dać diodę XP-G2, bo bez zmiany sterownika nic więcej się nie opłaca.

Przerabiałem podobny temat z podobną latarką - jeśli piguła pełna to np. XP-L HI V6 3D.
Technikalia np.:
1. XM-L2 ma 125 stopni kąt rozsyłu
2. XP-L V6 HI ma 115 stopni
Co i dlaczego:
- im krótszy ogniskowa soczewki czy tez po łatwości im krótszy ruchu fabrycznego zooma w górę/dół
tym lepsze wykorzystanie strumienia z leda (mniejsze straty na "skupieniu")
- im większe skupienie leda tym mniejsze straty światłą przy przesuwie
Ogólnie chodzi o to aby zminimalizować zarówno jedno jak i drugie - niektóre zoomy maja malutkie soczewki długą ogniskową i XM-L2 co jest najgorszym możliwym wyborem.
Wybór:
Zakładając, że latarka zoom ma być poręczna to najlepsze opcje moim zdaniem to:
1. zasilanie 26650
2 krótka, pękata (do 12 cm)
3. z soczewką z polem roboczym minimum 28-30 mm
4. ogniskowa 10-12 mm
i najistotniejsze led o dowolnej barwie ale wydajny i wąski rozsył mający
5. XP-L HI V6 3D

Dzieki powyższym otrzymujemy mała pękata latarke z bardzo długim czasem podtrzymania, z kompromisowymi rozwiązaniami tyczącymi możliwości wydajności i przede wszystkim poręczności ...
Takie coś spełnia Palight M900 po przeróbkach ) i voila - tyle mojego wkładu ))

U mnie ruch przesuwu główki w latarce wynosi 16mm.
Piguła niestety pusta w środku i pewnie przez to się przegrzała.

Nie widzę sensu inwestować w inny sterownik ze względu na opłacalność.
Inwestować w diodę, pigułę i sterownik chyba mija się z celem w tym sprzęcie.

To jak świeciła fabrycznie w zupełności mi odpowiadało więc jeśli wymiana diody znów wystarczy na 2 lata zanim się przegrzeje będzie mnie zadowalało.

Zaraz ją rozbiorę i zmierzę ile A idzie bezpośrednio w diodę to może łatwiej będzie dobrać coś do tej latarki.

Krótko mówiąc po okolicznościach które przedstawiłeś - kupiłeś produkt z nałożoną blokadą działania po upływie określonego czasu i ... nic z tym nie zrobisz
Miej to na uwadze - nie każdy chiński wynalazek jest do bani ale najtańszy zawsze ...
Wymiana diody nie przywróci mu innych parametrów jak przedłużony czas agonii - ale to Twój wybór.
Jedyne co można spróbować to polepszyć pigułę poprzez wciśnięcie w nią jakiegoś małego mosiężnego pieniążka, krążka lub chociażby blaszki na wymiar - polepszy to rozprowadzanie ciepła ze środka na boki i ... "zapewni trochę lepsze" chłodzenie.

Wady i zalety chińskiej myśli technicznej znam i jestem świadomy że można mieć tani dobry sprzęt od razu, można mieć taki po lekkim ulepszeniu tego co trzeba poprawić i można też mieć badziewie
W tym przypadku wiele raczej nie zdziałam a jeśli kolejne życie latarki wyniesie około tyle co do tej pory przy inwestycji w samą diodę to pasuje mi takie rozwiązanie.

Posprawdzałem, pomierzyłem i przedstawia się to tak:
Dioda siedzi na bazie typu gwiazdka 20mm.
Sterownik ma na sobie napis cx-5120-06 ale też jest uszkodzony bo stracił tryby pracy, świeci tylko jednym rodzajem i tyle.
Bezpośrednio w diodę idzie 0,57A, w porywach do 0,6A i na taki prąd trzeba diodę

A tu foto piguły jak by ktoś był ciekawy

wilczur pisze:Bezpośrednio w diodę idzie 0,57A, w porywach do 0,6A i na taki prąd trzeba diodę

W porywach tzn bez rezystancji miernika i jego przewodów idzie w diodę dużo większy prąd. Po zmianie diody na XM-L2 popłynie mniejszy prąd, bo nowsza dioda ma wyższe napięcie przewodzenia. Warto też ew wymienić rezystor(y) odpowiedzialne za max prąd na większe albo przy kilku sztukach odlutować jakiś(eś). Oczywiście poprawa chłodzenia to podstawa, bo przez wysoką temperaturę pracy diody wytwarza ona znacznie mniej światła niż by mogła przy tym samym prądzie.

Wepchnij na siłę w tą dziurę krążek alu - np. 1 zł stare, wyszlifuj i dopasuj tak aby pasowało na mocny wcisk (z boku oczywiście dwa otwory lub wcięcia na kabelki muszą być) - wtedy nowa dioda to byłby chyba jedyny wydatek więc masz szanse wyprowadzić latarkę z krainy cienia w stronę światła ...

Tak zrobię, pozostaje jeszcze pytanie która dioda da mi więcej światła przy moim driverze?

XP-L>XM-L2>XP-G2 w teorii.

Modyfikowałem kiedyś zooma, szczegóły tutaj http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=194215

Zwróć uwagę na istotny szczegół, o którym pisał Mociumpel kilka postów wyżej.
Jeżeli dasz diodę XP-L lub XM-L2 to na maksymalnym skupieniu spot będzie większy niż przy zastosowaniu XP-G2 z uwagi na większy kąt świecenia diody.
Aby nowa dioda świeciła mniej więcej tak samo to powinieneś zastosować: oskalpowaną XP-L lub XP-L HI

Zanim cokolwiek zmienisz, popraw chłodzenie. Potem wymień leda i zrób testy. Leda możesz lutować na MCPCB z bezpośrednim padem termalnym. Przy tym prądzie, piguła powinna zagrzać się po kilkunastu sekundach (po poprawkach). Jeśli tak nie będzie, to modyfikacja przeprowadzona została nieprawidłowo

Oskalpowana XP-L ma chyba większy kąt świecenia niż zwykła.

Większy kąt ale przez skalp zmniejsza się obraz emitera, przez co promień na max skupieniu jest mniejszy, dodatkowo po skalpie zmniejsza się ilość światła.

Rezultaty po skalpie takie same lub zbliżone.

Lepiej zastosować coś o mniejszym rozmiarze typu XP-G2 lub nichia 219C bo ta ma niższe Vf a więc będzie dłuższy czas stabilizacji, oczywiście po wymianie sterownika i poprawie chłodzenia.