www.swiatelka.pl

Witam serdecznie
Jestem nowym użyszkodnikiem dlatego z miejsca chciałbym pozdrowić wszystkich czytających ze słonecznego akuratnie Poznania. Jak nick wskazuje mam na imię Jakub a lampkami interesuję się od ponad roku ze względu na pasję rowerową z ukierunkowaniem na całodobowe pedałowanie. Oprócz mechaniki bicyklowej dziedziny, powoli wdrażam się w kwestie oświetlenia, dlatego z góry przepraszam, jeżeli jakichś elementarnych błędów ktoś u mnie się doszuka. Starałem się samodzielnie znaleźć odpowiedzi na własne pytania i brak efektów oraz nagląca sprawa, przywiodły mnie tutaj. Jeżeli istnieje forumowe jej rozwiązanie, w odpowiedzi wystarczą linki - sam przeszukałem po swojemu całość i być może metodologiczny błąd jakiś popełniłem, za który z góry przepraszam.

Do rzeczy:
Zanim zakupię jakieś "hiperextremalneXML o mocy 800lm przy 3xaaa" oświetlenie, chciałem zacząć od moda dla latarki nimh ze zwykłą żarówką 2,4V, którego charakter to dokupienie żarówki w wersji LED. Po przeszukani wielu forów, również i tego, prze szczęśliwy poczyniłem zakup modelu teoretycznie 3V, przy czym otrzymałem egzemplarz o zapisie 3. 6VDC z wyjaśnieniem, że inne nie istnieją, bo "w bezkresach internetu opinia o diodach białych i niebieskich jest taka: 3V w górę, poniżej się nie da". Do tego dołączone linki do tabelek i innych stron potwierdzających słowa sprzedawcy. No i ZONK. Całe szukanie poszło w las wraz z 30zł za żarówkę, a latarka nadaje się do garażu..

Tymczasem:
- tutaj http://www.impelshop.com/?item=21476
- tutaj https://cyklisci.com/zarowka_bagnetowa_ ... ,7823.html
- tutaj nawet z logicznym przedziałem http://www.gmg.net.pl/zarowka-latarkowa ... p-791.html
- tutaj teoretycznie to samo co na cykliści https://seltrade.pl/zarowka-diodowa-do-latarek-2-4v-p13
inni sprzedawcy twierdzą, iż coś takiego istnieje, ba, nawet działa (w końcu trefnego towaru nikt nie chciałby kupować)!

Zatem jak to jest? Co jest mitem a co rzeczywistością? Przemianowano 3V-3,6V na 2,4V dla nabicia kabzy i to świecić przy dwóch aku 2,4V nie będzie, mimo, że sprzedaje to jeden z najbardziej poważanych portali dla rowerowych zakupoholików, czy może jednak allegrowicz próbuje tutaj coś ugrać z braku egzemplarza 3V, tudzież źle opisanej aukcji? Dodam jeszcze, iż mimo zupełnie uprzejmego podejścia w kwestii kompromisu, sprzedający próbuje mi wmówić, iż chcę obciążyć go kosztami własnego błędu.. hm.. ale to nie ja napisałem 3V przy opcjach dostępnych do zamówienia..

Z góry dziękuję za odpowiedź , życząc wszystkim miłego popołudnia.
Pozdrawiam Jakub

Witam
Od razu zaznaczam, że nie wszystko jeszcze "widziałem"...
Przed chwilą, z ciekawości, zmierzyłem Vf diody XPL Hi, i wyszło mi 2,467V. No cóż, wyszło tyle, LED świeci, jednak uzyskana jasność jest mało użyteczna, na forum określamy mianem "moon". Przy wzroście prądu, co za tym idzie jasności, Vf diody pnie się w górę.
Krótko mówiąc, sprzedawcy często sami nie wiedzą co sprzedają, zasłaniają się parametrami podanymi przez producenta itd.
Jeśli prawdą były by dane, które można odczytać na stronie z pierwszego linka, czyli 2,4V przy 350mA, to ta LED była by hitem, no pomijając jasność.
Sądzę, że dane przedstawione w ten sposób, określają napięcie, przy którym "coś tam bździ", oraz prąd znamionowy, przy którym to napięcia przewodzenia już nie określono.

Pozdrawiam

Jak chce Ci się bawić i masz na tyle umiejętności możesz spróbować czegoś takiego http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic21364.html
Prosta przetwornica która zasili diodę nawet z jednego akumulatorka nimh. Oczywiście sprawność tego nie jest najlepsza, ale możesz też poszukać bardziej rozbudowanych wersji. Pełno tego w necie.

Naładowane akumulatorki NiMh potrafią mieć 1.34-1.4V, więc jest szansa na uzyskanie jakiejś ilości światła, ale rozmawiamy tu prawie o laboratoryjnym dłubaniu.
Nie tędy droga. QmtB, napisz co chciałbyś uzyskać, a koledzy podpowiedzą co powinieneś kupić lub zrobić. Na forum jest mnóstwo przykładów dobrego podejścia do oświetlenia roweru. IMO powinieneś chwilowo się wstrzymać z zakupami, bo za kilka dni Twoje podejście do tematu obróci się o 180st .

@GUTEK@ właśnie chęć jest i mimo, iż poświęcę trochę czasu na samo rozszyfrowanie wykresu (dzięki Pyra za przewodnik na forum), chętnie coś podłubię przy recyklingu starego klamota.

GanzConrad - dlatego właśnie w ogóle rozważałem do tej pory kwestię diodowych żarówek do tego NIMHa.

Sprawa od początku wygląda tak: lampka smart'a halogen na pakiet 2,4V nimh, ładowana przez zasilacz 200mah prosto z gniazdka. Fabryczna żarówa 2,4V i 0,83A świeci słabo. Założyłem, że akusy mając trochę lat, straciły na czasie pracy natomiast nie na mocy zasilania emitera i jasność po wymianie na nowe, jeżeli w ogóle, zmieni się nieznacznie. Czy słusznie?

Przed wymianą zasilania, myślałem tymczasowo nad dwiema opcjami wymiany emitera:
- żarówa 2,4krypton z 0,7A - zawsze to więcej prądu na żarnik, choć energooszczędność identyczna a zysk w jasności relatywnie niewielki
- żarówka diodowa 3Vvel."2,4V". Przy wspomnianym Vf założyłem przy diodzie jakąś tam porównywalną bądź minimalnie lepszą jasność lampki przy wydłużonym czasie pracy wynikającym z technologii, pod warunkiem, że jest to żarówka 3V z optimum Vf na tym poziomie, a nie 3,6V, którą w zamian wysłał mi sprzedawca z allegro .

Inna opcja to zamiana zasilania na zwykłe paluszki 1,5V - żarówka diodowa z nimi powinna ruszyć, ale szlag trafi ładowanie w ogóle, nie wiem jak zachowa się układ i koszt długofalowo będzie bezsensowny.

Rozważałem też dorzucenie kolejnego ogniwa 1,2V (czyli właściwie kupno 6 akusów i ładowarki - $$$) w potrójnym koszyku. To z kolei zwiększa napięcie jeszcze bardziej od zwykłych paluszków, stąd jeszcze większy strach o przepalenie czegoś. Ponadto koszt tej operacji jest niewiele niższy od zakupu nowej lampki o lepszych parametrach, dodatkowo sens jest żaden z punktu widzenia wykorzystania funkcji smart'a, zatem właściwie sztuka dla sztuki, czego mi nie potrzeba.

Generalnie nie widzę sensu w żadnej z powyższych propozycji.
Poczytaj sobie dział:
http://www.swiatelka.pl/viewforum.php?f=23
i zastanów się nad jakąś latarką "forumową" doczepianą do kierownicy lub też dedykowanym oświetleniem rowerowym, oczywiście zapomnij o aku NiMH, AA, AAA....

Dzięki, z pewnością przejrzę te tematy, pod kątem zakupu nowej lampki gdy przyjdzie na to czas, lecz tymczasem przez 3 miechy muszę zadowolić się tą. Nie powiem, smutna perspektywa, bynajmniej dzięki za pomoc.

Ps. Jeszcze jedno - czy żarówki o deklarowanym napięciu 3,6V i 3V mają ten sam zakres pracy?

Ja zmierzam do tego, że nie musisz. Mało kto na forum używa aku NiMH oraz baterii AA. Większość bazuje na ogniwach Li-Ion w rozmiarze 18650, które pozyskasz za grosze lub darmo od jakiejś dobrej duszy lub wydłubiesz z uszkodzonej baterii od laptopa znalezionej za 5pln na olx. Używaną (lub z demontażu) diodę LED 10W (Cree Xm-L) można dostać za grosze, ładowarkę USB złożysz za max 2$. Na upartego korpus latarki też możesz wykorzystać jakiś używany lub wykombinować coś samemu, więc daruj sobie te "żarówki", bo to strata czasu. Jeśli problem jest finansowy, a masz dwie prawe ręce to niedużym wkładem możesz zrobić coś ciekawego.

QmtB pisze:czy żarówki o deklarowanym napięciu 3,6V i 3V mają ten sam zakres pracy?

to jest totolotek. Jak nie sprawdzisz to nie będziesz wiedział, a sprawdzenie wiąże się z zakupem i kosztami wysyłki. Większość diod 1W ma napięcie przewodzenia 3.2V (dla 350mA). Podłączałem taką diodę pod 2 szt AA i świeciła marnie pogarszając tą marność z każdym wyssanym mili Amperem
Nawet jeśli uzyskasz ten 1W (co wiązać będzie się z 3cim aku NiMH) to jest to za mała ilość światła na rower, i za duża moc, aby przegrzewać diodę w jakiejś "żarówce" bez radiatora. Każda dioda mocy wymaga chłodzenia, a 2W tym bardziej

Z ciekawości pomierzyłem LED 1W (coś w tym stylu: http://www.impelshop.com/?item=21476 )

2.7V-7 mA
2.8V-23 mA
3.0V-70 mA
3.6V-347 mA
Następnie, specjalnie dla Ciebie wygrzebałem z czeluści szuflad żarówkę LED podobną do podlinkowanych. Zaczyna świecić przy 3V pobierając 1mA, a 20mA osiąga przy 13V co daje zawrotne 0,26W. IMO podlinkowane przez Ciebie "żarówki" nie osiągną mocy 1W, a co za tym idzie dadzą światła tyle co breloczek do kluczy.

3,6V i 347 mA, przy tym napięciu na XM-L idzie już 3A

GanzConrad - wielkie dzięki za poświęcenie mi swojego czasu. Wygląda na to, że bezpieczniej dla oczu nadjeżdżających znad przeciwka, aby tych żarówek nie używać Zajmę się zatem latarką led z alu obudową, którą gdzieś widziałem niedawno...

skaktus - w końcu to powerled Btw, jak na imię temu kotu? Musi mieć ogromne pokłady cierpliwości, że dał sobie tak uszy założyć. Mój Felek nie dałby sobie nawet jednego dokończyć

Ta z linka (noname 1W) to też "power led", niestety wiele chińskich produktów ma bardzo wysokie Vf.

Kot to kotka, imię Dziunia. Z kotem mogę zrobić wszystko, nawet na nim grać (wziąć na ręce, leciutko ścisnąć i wydaje różne dzwięki ). Wszystko bez szkody dla kociaka oczywiście

Taki powerled, że hej, jako ćwiczebna do moda innej latarki się nada, szkoda, że tyle kosztowała, chyba, że znajdzie się jakiś chętny delikwent na olx. Btw, wysłałem zapytanie do tego sklepu rowerowego i nadal milczą. Chyba poszli za moją sugestią: wystarczy jakakolwiek odpowiedź, choćby "nie wiem, odwal się pan, to tylko 9zł"

Obstawiałem na kotkę. Miałem kiedyś taką jedną skoczną wiedźmę, skubana osiągała 1,3m z miejsca a meble i drzwi traktowała jak balkon. Nawet w monopol z nami grała