piciex, nic mi nie mów o systemie podpowiadania YouTube treści jakie mogą interesować Zrobiłem jakiś czas temu błąd, że zalogowałem się na swoje YT z domu, gdzie dzieciaki oglądają bajki.... Teraz cyklicznie do playlisty mam dodawane Finger Family, myszka w paski, świnka Peppa i tym podobne
: wtorek 15 mar 2016, 15:44
autor: piciex
Bocian, nic mi nie mów o Finger Familiy, bo z natury jestem spokojną osobą, ale jak kolejny raz słyszę godzinny maraton "mummy finger, daddy finger.." to mi się agresja załącza.
Twój problem rozwiązałem robiąc sobie dwa konta na YT- jedno do moich zabawek, drugie do SmartTV...
: wtorek 15 mar 2016, 15:57
autor: Bocian
piciex, jak już tak wesoło off-topujemy (może żaden zły Admin nie usunie ) to mnie osobiście żałość ściska, że brak lub bardzo mało spopularyzowane są tego typu rymowanki, bajki dla małych dzieci, w jakiej nowszej i atrakcyjnej dla juniorów oprawie, wywodzące się z naszej kultury (nowszej mam nadzieję, coś graficznie lepszego od Bolka i Lolka, Reksia i co tam jeszcze było za moich czasów ). A tak dzieciaki skazane są na te "anglosaskie piardoły" z ew. polskim tłumaczeniem . Skazane w sumie nie są, zawsze można wyłączyć i to chyba jest dla ich młodych umysłów najzdrowsze.
: wtorek 15 mar 2016, 17:22
autor: piciex
To spróbuj to wyłączyć trzylatkowi, który nie potrafi sobie sam tyłka podetrzeć, ale od roku biegle włada tabletem, telefonem, itp. Takie czasy, myśmy w tym wieku też rodziców wnerwiali, że o dziadkach nie wspomnę- to był wtedy etap Atari.
: wtorek 15 mar 2016, 17:43
autor: marmez
Ja bardzo lubię kreskówkę Marta Mówi, polecam, bardzo mnie cieszy, że moja trzylatka ostatnio zamiast My Little pony woli Marte i Lola i Charlie - też bardzo polecam. Bolek i Lolek jest tez nowszy, a jakość animacji IMO nie ma najmniejszego znaczenia dla jakości bajki, no chyba że w takim sensie, żeby mniej migało i nie było okropnie jaskrawe, jak np. Rodzina Pytalskich, której treść jest fajna ale forma IMO okropna.
W ogóle u mnie w domu dzieciaki nie mają samowoli co do bajek, ja je muszę akceptować choć tylko z 10% tego co by chciały zabraniam, czyli jeszcze sporo im zostaje.
Nieraz ja decyduję, że ma być Zaczarowany Ołówek, albo żwirek i muchomorek, albo bolek, albo muminki np. polskiej produkcji, choć japońskie też lubię.
W ogóle to polecam też słuchowiska, choć tych dobrych jest mniej.
Pozdrawiam
: wtorek 15 mar 2016, 17:51
autor: piciex
Najgorsze, że nie mogę zmienić języka na tych programach, bo skoro i tak ogląda to niech chociaż przy okazji oswaja się z jakimś językiem obcym.
: wtorek 15 mar 2016, 19:15
autor: Pyra
Witam
marmez pisze:Nieraz ja decyduję, że ma być Zaczarowany Ołówek, albo żwirek i muchomorek, albo bolek, albo muminki np. polskiej produkcji, choć japońskie też lubię
Ja za to kocham Pat i Mat, czyli nieśmiertelni "Sąsiedzi", poza tym "Pingwiny z Madagaskaru"... Król Julian "rzondzi" Znaczy mój syn też bardzo lubi
Pozdrawiam
: wtorek 15 mar 2016, 20:53
autor: piciex
Widzisz Bocian, przyszedł "zły admin" i nas wykopał z tym off-topem.
Propos miłościwie panującego Juliana to jest jeszcze taka podobna bajka z białymi królikami w roli głównej ("Inwazja Królików"). Płaczę na tym ze śmiechu, ale jednocześnie jestem przerażony, że to leci na kanałach dla dzieci, bo bliżej temu do Happy Tree Friends, niż do Bolka i Lolka.
: wtorek 15 mar 2016, 21:06
autor: pegasus_sis
Propos miłościwie panującego Juliana to jest jeszcze taka podobna bajka z białymi królikami w roli głównej (
to są psycho-króliki z Raymana nawet nie wiedziałem, ze zrobili o nich serialowy spin-off
piciex pisze:To spróbuj to wyłączyć trzylatkowi, który nie potrafi sobie sam tyłka podetrzeć, ale od roku biegle włada tabletem, telefonem, itp. Takie czasy, myśmy w tym wieku też rodziców wnerwiali, że o dziadkach nie wspomnę- to był wtedy etap Atari.
Trzeba uważać, żeby nie powielić poniższego "schematu".