...Na Węgrzech również mogę polecić fajna miejscówkę.
Znalazłem, oczywiście jak zwykle zupełnie przypadkiem
, fajny kemping na terenie kąpieliska termalnego w Bogacs, dwadzieścia kilometrów od Egeru.
http://www.bogacsitermalfurdo.hu/pl/
Cicha i spokojna okolica, trochę na uboczu.
Dobry punkt wypadowy do Egeru, gdzie oprócz Doliny Pięknej Pani jest pełno wspaniałych zabytków, Miszkolca, który jest wielki i brzydki ale ma piękne ruiny zamku i kąpielisko termalne urządzone wewnątrz groty.
http://barlangfurdo.hu
Można również zobaczyć Egerszalók, czyli węgierskie Pamukkale.
Gorące źródła wypłukujące wapń utworzyły fantastyczne formy - baseny ułożone tarasowo na zboczu wzgórza, podobne do tureckich Pamukkali. Wprawdzie obecnie węgierskie Pamukkale można oglądać z daleka, z tarasu nowoczesnego kąpieliska termalnego, ale kilkanaście lat temu można było się tam kąpać na dziko.
Tiszafured - kompleks ekologiczny wybudowany nad sztucznym zbiornikiem zaporowym, który został wyjątkowo "zaakceptowany" przez naturę i nad zalew sprowadziły się nowe gatunki ptaków, powróciły gatunki zwierząt, które zamieszkiwały tamte okolice wcześniej i takie, których tam nigdy nie było, ale teraz są i populacja ma się dobrze. Do tego fantastyczna roślinność i kompleks edukacyjny przygotowany na najwyższym poziomie.
W Tiszaujvaros jest fajny kompleks kąpielisk termalnych, z atrakcjami dla dużych i małych (ogromna zjeżdżalnia, basen ze sztucznymi falami i dzika rzeka
) Tam również jest kemping, którego mieszkańcy mogą korzystać z kąpieliska za darmo (w cenie noclegu), ale baseny są zamykane o osiemnastej, a w samym miasteczku za bardzo nie ma co robić, bo to w zasadzie miasteczko-sypialnia dla pracowników tamtejszej elektrowni. Po osiemnastej raczej nie ma tam co robić...
Tu warto podkreślić niewątpliwy walor kempingu w Bogasc, gdzie baseny również są czynne do osiemnastej, ale mieszkańcy kempingu korzystają z nich praktycznie bez ograniczeń czasowych. Można więc cały dzień zwiedzać zabytki, jeździć po okolicy, albo kąpać się w Tiszaujvaros
, a wieczorem odpocząć w spokoju na basenie w Bogasc.
Woda w basenie ma temperaturę 38 st C i można sobie w niej siedzieć choćby do północy. Nam nigdy się nie udało wysiedzieć w wodzie dłużej...
Warto wybrać się do Tokaju, choć to już dalsza wycieczka. Tokaj to małe miasteczko z wielką historią. Po drodze można zwiedzać przepiękny winny szlak, gdzie droga biegnie wśród wzgórz i przepięknych winnic. W węgierskim krajobrazie przeważają ogromne pola słoneczników i winnice. To widoki których potem w Polsce bardzo brakuje.
Oczywiście warto odwiedzić Budapeszt, ale to raczej wymaga kilku dni, albo osobnego wyjazdu. Węgry to kraj, gdzie bardzo dobrze się wypoczywa. Temperatury śródziemnomorskie, baseny na każdym kroku, sielskie krajobrazy, zabytki, cisza spokój i bardzo otwarci, życzliwi ludzie.