Latarki Firmowe i mniej firmowe

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Misiek_86
Posty: 485
Rejestracja: niedziela 12 lip 2009, 15:44
Lokalizacja: Zamość

Latarki Firmowe i mniej firmowe

Post autor: Misiek_86 »

Witam, tak siedzę przeglądam latarki, chcę skompletować cały zestaw EDC, taktyczna, do kluczy, szperacz, czołówka. No i wiadomo będą pod różne źródła zasilania AAA/AA, CR123, 18650. Teraz najważniejsze, jakie według was są zalety kupowania latarki pokroju Nitecore/Olight/Fenix pod zasilanie 18650, a przerobić sobie Convoy S2/S2+, M2, C8.
Jakie według was są zalety kupowania latarek firm Nitecore/Olight/Fenix, oraz wady. No i też jakie plusy i minusy kupowania tańszych i przerabiania ich.
michal1
Posty: 2524
Rejestracja: sobota 22 lis 2014, 17:08
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michal1 »

Jak się dobrze przerabia to łatwiej naprawić i można idealnie dopasować sprzęt pod siebie, prawie zawsze wychodzi taniej. Modowany sprzęt się rzadko psuje, ale jesteś ograniczony obudową. Są modele które się opłaca przerabiać, a niektóre warto kupić "firmowe". W firmowych zazwyczaj dobrej jakości jest wykonanie body, z Chińczykami różnie, ale Convoye stają na wysokim poziomie.
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: plecho1 »

Moją drugą ledową latarką była Nitecore EA4 i niby wszystko było ok ale z ciekawości rozkręciłem ją i okazało się, że nie ma pasty po między diodą a podłożem czyli aluminiowym krążkiem o grubości chyba około 2mm (jeśli dobrze pamiętam) dodatkowo nie była zbyt szczelnie spasowana z obudową przez co na pewno niezbyt dobrze ciepło przenosiło się z diody na obudowę. Wszystkie te połączenia potraktowałem dobrą pastą termoprzewodzącą i od razu dało się wyczuć szybsze rozgrzewanie się obudowy. Więc te niby markowe latarki też nie są takie idealne konstrukcyjnie.
Awatar użytkownika
pralat
Posty: 413
Rejestracja: piątek 16 kwie 2010, 12:27
Lokalizacja: Opole

Post autor: pralat »

Mi bardziej pasuje obsługa firmowych latarek, szczególnie regulacja jasności magnetycznym pierścieniem (np. Nitecore SRT6). A nawet inne modele, z elektronicznym włącznikiem na głowicy (zebralight, armytek) - też są super wygodne. Ostatnio latarki mają dość długie okresy gwarancji (5, 10 lat) - więc nie bardzo martwię się o awarie.
Odnośnie odprowadzania ciepła, kiedyś rozmontowałem Olighta S10 i faktycznie nie bardzo tam widziałem drogę ciepła z podłoża na obudowę. Za to np. Nitecore P12, Armytek Wizard i Prime, Zebralight SC62 - w trybie max czuć bardzo szybkie nagrzewanie latarki, więc zakładam tutaj poprawne wykonanie. Dodatkowo pojawiają się też modele z LEDami na miedzianym podłożu (np. Nitecore P12GT) i tam powinno być jeszcze lepiej.
Zaletą Convoy'ów są duże możliwości modowania; ja często używam Convoya S2 z soczewką a'la Armytek Wizard - wspaniale się sprawdza na krótki dystans. W firmowych latarkach czasami nawet nie wiadomo którędy się dostać do diody bez całkowitego dewastowania obudowy...
ODPOWIEDZ