www.swiatelka.pl

Witajcie.

Od pewnego czasu męczę temat budzenia światłem, połączonego z budzikiem. Założenie jest dość proste - przed czasem w którym wstajemy, włącza się lampa i powoli rośnie jej jasność aż do czasu pobudki. Swego czasu do tego zadania wykorzystywałem budzik firmy Medion, model MD 83712. Spełniał on wszystkie oczekiwania, niestety okazało się, że gubi ustawienia radia, zegara, daty, budzik oddałem do sprzedawcy.

Następnie zakupiłem budzik Medisana WLA10. Wszystko ładnie, pięknie, mogę ustawić jak wcześnie przed budzikiem ma się włączać światło. Niestety, kiedy włączy się już budzik (realizowany za pomocą radia) aby go wyłączyć, muszę wciskać przycisk, po tym wciśnięciu zaczynają ćwierkać ptaki(nagrany dzwięk w radiu) i ponownie wcisnąć ten sam przycisk i radio wyłączone. Niestety wciąż włączone jest światło i żeby je wyłączyć, muszę 22 razy wciskać przycisk odpowiedzialny za zmniejszanie jasności lampy - tragedia.

Szukałem innych rozwiązań różnych firm AEG,Clatronic, Philips, Bauer - rozpiętość cenowa ogromna, od 50 zł do 1899 zł. Zawsze jest jakieś ale - Philips na sztywno ustawia włączanie lampy na 30 minut przed budzikiem, Clatronic nie pozwala na ustawienie maksymalnej jasności lampy itd.

Czy ktoś z was ma pomysł, jak zrealizować budzenie, które będzie spełniało założenia:

-włączanie lampy przed budzikiem, z określeniem ile czasu przed budzikiem ma się włączyć
-wybór maksymalnej jasności lampy, lub choćby zrealizowania tego w taki sposób - włączam urządzenie zewnętrzne
-wyłączanie budzika (radia) i lampy jednym przyciskiem

Szukałem różnych rozwiązań, choćby po raspberry pi, ale to chyba przerost formy...Macie jakiś sensowny pomysł ?

RasPi to "armata na muchę", ale arduino mini albo nano + RTC + sterowanie światłem do tego powinny dać radę.
Światło ma być na 230V czy np. 12V?

Zasilanie z sieci. Ma to być docelowo dla osoby, która ma dostać produkt gotowy.

No to poszukałbym ściemniacza na pilota i z arduino wysyłałbym odpowiednie komendy. W ten sposób nie będzie połączenia procesora z siecią 230V (oprócz zasilania samego układu, rzecz jasna).

Przeglądam tak teraz możliwe warianty i widzę, że tutaj to też z armatą na muchę... Pewnie poza zakupem czegoś z wyższej półki się nie obędzie

Drogie to nie musi być (licząc cenę części), ale trochę pracy trzeba włożyć.

przecież można procesorem sterować jakiegoś optotriaka lub innego tranzystora (MOSFET) poprzez transoptor itp. Można robić sterowanie mocą na 230V lub poprzez PWM jakiegoś LEDa.
Osobiście wybrałbym LED na 12V. Niestety założenie wymagające możliwość ustawienia czasu ściemniania, wyprzedzenie przed budzeniem, wyłączanie 2 akcji jednym przyciskiem raczej wymusza użycie jakiegoś procesora + oprogramowanie. Opieranie się na gotowych klockach znacznie zwiększy koszty, a bazowanie na elektronice w pełni analogowej będzie wymagało większej dłubaniny. Potrzebny jest zmieniający się wraz z ustawieniami sygnał na x sekund przed budzikiem, więc to budzik powinien mieć taką opcję.
Załatw zbyt na 100szt to pomyślimy

Jeżeli możesz zminimalizować potrzeby, to u mnie wygląda to tak, że mam programator czasowy podpięty pod żarówę LED i światło załącza się koło 3:45 a 4:00 dzwoni pierwszy budzik.
Światła wyłączać nie mam potrzeby bo samo się wyłącza koło 5:30.
Jak żona albo ja nie wstajemy rano to na programatorze mam przełącznik i wyłączam wieczorem przed nocką bez budzenia.
Jakbym chciał wyłączać światło bez wyskakiwania z wyrka to mam gdzieś radiowy zestaw na pilota włączników, które mogę podpiąć między gniazdko a programator.

Rozwiązanie mniej wypasione elektronicznie i mniej wygodne ale działa od lat

Problem rozwiązany jakiś czas temu - zakupione radio z budzikiem + budzenie światłem.