www.swiatelka.pl

Witam
Zakupiłem na aliexpress kilka żarowek led(niby 20W) skuszony ich niską ceną-wcześniej miałem 3W i nie bylo/ma problemów
Ogólnie się nie znam ale z tego co widzę nie ma ona nawet 20W bo powinno być 40 ledów(0,5W) a tylu nie ma.Problem jest taki, że palą się ledy po tygodniu, maksymalnie wytrzymała 3 tygodnie-co mogę zrobić(poza wyrzuceniem) aby działały dłużej?
Na zdjęciach poniżej widać spaloną diode i -już niekoniecznie- spuchnięty kondensator.

Żarówka nie ma żadnego chłodzenia, przez co się wszystko smaży (diody i kondensator na to wskazują).

Czyli ogólnie nie ma znaczenia jakie elementy bym stosował to i tak się usmaży-nawet kosztem obniżeni mocy?

Teoretycznie dało by się zastosować jakiś normalny sterownik żarówki, dodać radiator na chłodzenie, ale opłacalność takiego zabiegu jest zerowa.

Może jakby do laminatu przykleić jakiś okrągły radiator ale i tak nie wiem czy warto się z tym bawić, lepiej zainwestowć w forumowe wyroby niż kupować "bo tanio".

Przyzwyczajenie w zakupach z ebay/ali. Teraz kupiłem(mam nadzieję) normalne ledy w cenie tych z Chin - firma TCP.
Dam im się wykończyć i na śmietnik pójda:)
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
PS. Przeglądam sklepik i jeśli chodzi o ledy od kolegi Bocian to w tej chwili nie mój rpzedział cenowy;)

Ja bym obniżył moc w tych żarówkach. Koszt minimalny, wystarczy chyba wymiana kondensatora na mniejszej pojemności. Mam praktycznie identyczne, ale LED-y dostają 2,5W i świecą po kilka godzin dziennie już blisko dwa lata.

Napisz mi proszę jaki dokładnie kondensator kupić i zobaczę co z tego wyjdzie.

Nie wiem jak się liczy tego typu zasilacze, ja mam mnóstwo starych części i dobieram doświadczalnie.

Spróbuj użyć kondensatora z tej co padła. Podłącz szeregowo dwa, co obniży o połowę pojemność. Chodzi o ten ceramiczny, czerwony. No i oceń (zmierz) jaki to dało efekt.

Po pierwsze nie jestem ekspertem więc proszę mnie poprawić jeśli wprowadzam w błąd ale...
Z tego co widzę jest to jeden szereg diod na podłożu nie odbierającym ciepła więc kondensator powinien mieć pojemność ok 220nF (400v) lub maksymalnie 330nF a oryginalne to aż 2uF czyli 2000nF. Połączenie szeregowe 2 sztuk oryginalnych kondensatorów faktycznie zmniejszy pojemność do 1000nF co daje średni prąd diod 57mA. To jest nadal stanowczo za dużo. Poza tym mam wrażenie że elektrolit filtrujący 15uF 250v jest wybrzuszony i prosi się o wymianę. Im większy tym lepszy(ale droższy).
Można też dodać rezystor szeregowy 50-220ohmc 0,5W (lub 2 w szeregu) na wejściu w celu zmniejszenia prądu włączania ale przy zmniejszonym kondensatorze(220nf) nie jest już tak ważne.
Przepalone diody najlepiej mostkować. Szybka naprawa -zmniejsza ilość diod ale też produkowanego ciepła.
Przydatne informacje o tym typie zasilania np wydajność prądowa, można znaleźć w wyszukiwarce pod hasłem zasilacz beztransformatorowy i to już w pierwszym linku elportal.pl/pdf/k04/57_13.pdf
U mnie na 'tapecie' są żarówki 24led 5630 mini kukurydza w przezroczystej małej bańce.
Jedna miała kond 680nF i padła po 3 tygodniach, druga 560nF i jeszcze żyje ale zmieniłem jej elektrolit z 2,2uF400v na 100uF100v(powinien być 250Vlub 400V ale taki miałem pod ręką i nie jeszcze nie wybuchł). Pierwszą naprawiłem wymieniając diodę i dodając szeregowo 1uF 250v do 0,68uF co daje około 405nF czyli 23mA w diody. Docelowa pojemność to będzie 330nf i większy eletrolit zamiast 1uF 400v. Obie dostały też opornik szeregowy 56ohm 0,5w i większe otworki wentylacyjne w bańce.

Trochę nie w temacie ale nie mogę się powstrzymać - za niewielkie pieniądze kupujecie żarówki na E27 o wątpliwych parametrach a potem próbujecie doprowadzić parametry do tych NAPISANYCH na obudowie - ja wiem że lubimy grzebać we wszystkim co świeci ale naprawdę są dostępne w bardzo przyzwoitych cenach b. wydajne LEDy z przyzwoitymi i zgodnymi z deklaracjami "producenta"
teraz reklama:
http://govena.com/wp-content/uploads/20 ... UDZIEŃ.pdf - 10W/1100 lm led w cenie 15 zł netto (czyli 4,20 dolara ...) - koniec reklamy ...
I to naprawdę działa

Mociumpel, podaj jeszcze namiary na sklep-z tymi cenami, kilka różnych bym kupił.

Faktycznie, ceny są tak niskie że nie ma sensu naprawiać, co najwyżej jako hobby

Ze 2 dni temu kupiłem w Castorama ledówki 12W, 1100 lm po 10,98 zł.
Pewnie le lumeny zawyżome, ale zmierzony pobór prądu 11,5 W, więc za bardzo nie oszukują.
Wcześniej (ze 2 miesiące temu) kupowałem 7W po 6,99. Lumenów nie pamiętam, ale po zmierzeniu miały 7,5 W.

No tak, nie ważna jakość wykonania/światła tylko jak najniższa cena.

FOTORONDO - znam tylko jeden który może modyfikowac ceny wg własnego uznania - tam gdzie pracuję