www.swiatelka.pl

Witam, pisze w tym dziale bo tak powiązałem
Ostatnio zamawiałem kilka drobnostek na fasttech i banggood podałem numer telefonu do korespondencji (tak się stało że na kartę:)).
Rzeczy przyszły a jednocześnie kilka dni później ktoś dzwoni z głębokiej Afryki (a raczej daje sygnał). Nie oddzwaniajcie bo słono to kosztuje (odbiór podobno też ale co i jak nie wiem).
Wydaje się , że ktoś pozyskuje telefony z paczek podczas przesyłki i przekazuje naciągaczom. Podobno jedna minuta kosztuje 2300 PLN.

Mam pytanie czy to się wam zdarzyło, telefon był nowy na kartę podałem tylko dla przesyłek w 2 sklepach.

możesz podać z jakiego nr dzwonią?

Zależy od kraju. Może być np. +243.
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/37 ... ,id,t.html
http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,1 ... slono.html
http://www.fakt.pl/zakupy/nie-odbieraj- ... 02945.html

dokładnie +23................

Również miałem przychodzące połączenie +232 21 853018 (Sierra Leone). Nie wydaje mi się, że numer był z paczki, dwie osoby u mnie w domu też otrzymały połączenie, a ich numer nie był podany w żadnym ze sklepów.

Edit: godzina ok. 16. Krótko, może dwa sygnały.

Witam.
Jakiś tydzień temu miałem jeden sygnał, numer +247510234. Miałem oddzwonić, bo akurat ten jeden sygnał zabrzmiał w takim miejscu w domu, gdzie z zasięgiem jest bardzo kiepsko, ale mimo iż akurat byłem zajęty wstukałem numer w wyszukiwarkę.
Lepiej nie oddzwaniać.
Tak więc już nie tylko z mailami ale i odbieraniem rozmów należy uważać... Co za świat...
Może już lepiej nie mieć telefonu?

To tak przy okazji polecę książkę Stephena Kinga "Komórka".

Pozdrawiam.

Przydaje się tu identyfikacja kraju rozmówcy. Xiaomi na przykład to ma. Nie trzeba myśleć, co to za numer kierunkowy, tylko mamy wyświetloną nazwę w trakcie dzwonienia.

swimfan pisze:Podobno jedna minuta kosztuje 2300 PLN.

Do mnie wczoraj około 19 godziny dzwoniono z numeru kierunkowego +232, ale nie zdążyłem odebrać. 2300zł za minutę? Niemożliwe.

Mnie od świąt taki numer gnębi 2x dziennie 224551252, chyba z 2x odebrałem i w słuchawce tylko puknięcie i cisza. Telefonu swojego nigdzie nie podawałem, jak gdzieś trzeba to służbowy.

Rotfl...

Musisz być czujnym...
+ cośtam reszta Świata zostaje w nieodebranych.
ale już +48 22... niekoniecznie.
Jak na razie nie trafił mi się żaden telemarketer, same telemarketerki.
Rozmowę prowadzę w bardzo kulturalny i swobodny sposób... bez stresu.
Mam wrażenie, że nikogo nie obraziłem a rozmowa była ciekawa dla obydwu stron.
Telemarketerka handlowo nic nie sprzedała a ja nic nie kupiłem.
Za każdym razem mam szacunek dla osób, które ze mną rozmawiają.
To jest ich praca i trzeba mieć zrozumienie.
Z Afryki (Nigeria) miałem telefony w związku z pracą zawodową.
Na szczęście nikt nie próbował mnie naciągnąć na kosztowne połączenia.

arkus pisze:Za każdym razem mam szacunek dla osób, które ze mną rozmawiają.

ja też. I dlatego oszczędzam im stratę czasu na rozmowę ze mną

Lampek pisze:Mnie od świąt taki numer gnębi 2x dziennie 224551252, chyba z 2x odebrałem i w słuchawce tylko puknięcie i cisza. Telefonu swojego nigdzie nie podawałem, jak gdzieś trzeba to służbowy.

Kilkaset PL na pewno.
Numery chyba są wybierane losowo z tego co piszecie.

To jakaś plaga ostatnio, do mnie też dzwonili, podałem nr w zapals.com i od tego momentu dzwonią, zwykle podaję same jedynki ale tym razem jakoś mnie poniosło. na szczęście to nr przejściowy więc za chwile zniknie. Oczywiście nr z automatu na czarnż listę trafił.

Co do telefonów to mam ustawione u operatora że nie odbieram połączeń z numerów zastrzeżonych a na komórce zainstalowaną aplikację "odebrać telefon" która automatycznie odrzuca mi połączenia z numerów które mają negatywne opinie.

Telemarketerów rozumiem - taka praca ale mam mimo to bardzo złe o nich zdanie. Dzwonią nie po to żeby dać Ci jakąś promocję tylko najzwyczajniej w życiu naciągnąć. Miałem tak ostatnio z energą, odebrałem mimo że były negatywne opinie, pani mi przedstawiała super nową umowę z gwarancją stałej ceny, oczywiście mówiła z szybkością karabinu maszynowego, wszystko brzmiało pięknie, super oferta, i jeszcze pakiet office w gratisie - nic tylko brać. Rozmowę poprowadziła tak że powiedziała wszystkie minusy ale w taki sposób żebym był przekonany że obecnie ponoszę podobne koszty a tu będę miał gwarancję że mi nie podniosą już ceny przez 4 lata. Zgodziłem się po czym postanowiłem jednak doczytać na internecie co to za super oferta - okazało się że podpisałem cyrograf na 4 lata gdzie zobowiązuję się płacić co miesiąc dodatkową opłatę w wysokości już nie pamiętam ale około 20 zł. Za zerwanie umowy przed czasem jakieś mega kary finansowe. Na szczęście jako, że umowa była zawarta na odległość miałem miesiąc czasu na jej zerwanie bez podania przyczyn z czego skorzystałem. Niemniej jednak moje zaufanie do firmy energa bardzo spadło - mimo że uważałem ich za zdrową spółkę, zaangażowaną w różne dziedziny poza stricte rozwiązaniami energetycznymi - jak np wspieranie żeglarstwa.

Dlatego jak ktoś do was dzwoni to niestety nie po to żeby wam coś dać za darmo albo zrobić wam lepiej. Skoro poświęcił ku temu swój czas i energię to znaczy że ma w tym swój interes.