Latarka dla budowlańca
-
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 08:13
- Lokalizacja: Kraków
Latarka dla budowlańca
Witam Wszystkich
Proszę o pomoc w wyborze latarki. Pracuję jako inżynier na budowie, podczas "zwiedzania'' najciemniejszych zakamarków budowanych inwestycji zdarzyło mi się uderzyć głową a to nogą w różne skarby pochowane w czeluściach. Najmniejszym wymiarem kary podczas podróży na oślep przez zakamarki budowy jest w depnięcie w gówno/szczyny robotników. Także nie przedłużając proszę o pomoc w wyborze latarki dla mnie, żebym mógł najpierw dojrzeć to co czai się na mnie w czeluściach budowy.
Szczegóły zakupu:
- latarka przeznaczona do pracy na budowie (priorytet) lub przy ewentualnych wycieczkach w teren grzyby, góry inne namioty,
- cena latarki - chcę przeznaczyć około 200 zł no ale jak będzie jakaś fajna 50 zł więcej to dorzucę,
- źródło zasilania - to już czekam na sugestie od Was,
- zależy mi żeby była wodoodporna, wytrzymała na uszkodzenia (solidna), no i wiadomo elegancko świeciła jak latarnia morska
Wielkie dzięki za pomoc, czekam na Wasze posty
Proszę o pomoc w wyborze latarki. Pracuję jako inżynier na budowie, podczas "zwiedzania'' najciemniejszych zakamarków budowanych inwestycji zdarzyło mi się uderzyć głową a to nogą w różne skarby pochowane w czeluściach. Najmniejszym wymiarem kary podczas podróży na oślep przez zakamarki budowy jest w depnięcie w gówno/szczyny robotników. Także nie przedłużając proszę o pomoc w wyborze latarki dla mnie, żebym mógł najpierw dojrzeć to co czai się na mnie w czeluściach budowy.
Szczegóły zakupu:
- latarka przeznaczona do pracy na budowie (priorytet) lub przy ewentualnych wycieczkach w teren grzyby, góry inne namioty,
- cena latarki - chcę przeznaczyć około 200 zł no ale jak będzie jakaś fajna 50 zł więcej to dorzucę,
- źródło zasilania - to już czekam na sugestie od Was,
- zależy mi żeby była wodoodporna, wytrzymała na uszkodzenia (solidna), no i wiadomo elegancko świeciła jak latarnia morska
Wielkie dzięki za pomoc, czekam na Wasze posty
Ostatnio zmieniony sobota 02 sty 2016, 09:15 przez budowlaniec, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 08:13
- Lokalizacja: Kraków
Witaj.
Budowlaniec, edytuj, proszę, swój pierwszy post, gdyż na tym forum staramy się zachować poprawne formy językowe oraz czystość samego języka polskiego. Wstawienie kropki w środku wulgaryzmu nie jest wystarczające.
Z góry dziękuję.
A w odpowiedzi na Twój post:
Osobiście nie spotkałem się z latarkami pancernymi w obudowie aluminiowej, aczkolwiek taki np. convoy S2+ wytrzymał upadek na beton z wysokości 1 metra, a sterownik programowalny daje wystarczająco duże możliwości ustawiania emisji światła w pomieszczeniach, lub zakamarkach.
Pozdrawiam.
Budowlaniec, edytuj, proszę, swój pierwszy post, gdyż na tym forum staramy się zachować poprawne formy językowe oraz czystość samego języka polskiego. Wstawienie kropki w środku wulgaryzmu nie jest wystarczające.
Z góry dziękuję.
A w odpowiedzi na Twój post:
Osobiście nie spotkałem się z latarkami pancernymi w obudowie aluminiowej, aczkolwiek taki np. convoy S2+ wytrzymał upadek na beton z wysokości 1 metra, a sterownik programowalny daje wystarczająco duże możliwości ustawiania emisji światła w pomieszczeniach, lub zakamarkach.
Pozdrawiam.
Convoy S2 i C8 ster. ElSor
Convoy S2+ XP-E2 RED mod smokuxx1987
XinTD X3 mod Maciex93, ster. ElSor v.2 3,55A
UltraFire C8,mod Dariusz70
TrustFire X6, 9A
Trajka Dekers 1kW, 2x20Ah
-
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 08:13
- Lokalizacja: Kraków
Latarki z tworzywa to raczej mało wytrzymały sprzęt. Właśnie aluminium potrafi wiele przetrwać. Może straci na estetyce, ale wytrzyma. Polsky do roboty używa EDC X1 od grega i dają radę w warunkach bojowych: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=17870
Tak samo Convoye z serii S są na tyle zwarte, że nawet przy upadku z większej wysokości dają radę:
[youtube]http://youtube.com/watch?v=yGko-djhCjQ&feature=youtu.be[/youtube]
Tak samo Convoye z serii S są na tyle zwarte, że nawet przy upadku z większej wysokości dają radę:
[youtube]http://youtube.com/watch?v=yGko-djhCjQ&feature=youtu.be[/youtube]
Convoye np. s2+ na pewno będą bardziej wytrzymałe, ale jest jeszcze czołówka za około $30 z kodem. Skilhunt H02 NW http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=15947
Jest też o tyle fajna, że może służyć i jako czołówka i jako latarka do ręki, ponadto posiada funkcjonalny magnes i można ją gdzieś do metalu przyczepić.
Jest też o tyle fajna, że może służyć i jako czołówka i jako latarka do ręki, ponadto posiada funkcjonalny magnes i można ją gdzieś do metalu przyczepić.
Witam
Wychodzi, że czołówka raczej nie, ale jeśli to budowa to BHP coś mówi o plastykowej czapeczce . Najlepszy byłby w/g mnie jakiś mały Convoy plus "cwany" DYI uchwyt typu "bokówka" do kasku, używany celem "odłożenia" latarki.budowlaniec pisze:Pracuję jako inżynier na budowie, podczas "zwiedzania'' najciemniejszych zakamarków budowanych inwestycji zdarzyło mi się uderzyć głową ...
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
budowlaniec, tak ogólnie, żebyś miał też pojęcie jak obecnie wygląda świat przyzwoitych latarek:
1. Głównym i popularnym materiałem na obudowy jest obecnie aluminium z anodyzacją, odporność na upadki przynajmniej z metra to nic nadzwyczajnego, trzeba się tylko liczyć z estetycznymi ubytkami po jakimś czasie. Gumy i plastiki to obecnie tylko w „marketowych” produktach lub specjalnych (podwodne itd.).
2. Wodoszczelność przynajmniej do metra to też dziś standard, więc na trudne warunki atmosferyczne nie będziesz miał żadnych problemów. A gdyby przypadkiem latarka wpadła Ci w te pamiątki po robotnikach to pod prysznic/karcher i po sprawie.
3. Standardowym wyposażeniem latarki EDC (Ekwipunek Dźwigany Codziennie ) są obecnie klipsy pozwalające zapiąć latarkę za pasek, do kieszeni itd. Część przychodzi też z dopasowanymi etui, do założenia na pasek spodni. Zwykle jest też smycz do założenia na rękę i wtedy wychylanie się z platform, dźwigów czy okien nie powoduje paniki, że latarka poleci.
4. Paluszki typu AAA czy AA na 1.5 V, czy ładowalne akumulatorki NiMH 1.2 V, to w dzisiejszych czasach tylko awaryjne źródło zasilania mocnej latarki i oczywiście dobrze, jak latarka akceptuje takie akusy, ale podstawowym źródłem są dziś wydajne ogniwa Li-ion na 3.6 V. Coraz częstszą praktyką jest też konstrukcja umożliwiająca ładowanie akusa bez wyciągania go z latarki – albo dedykowanym dockiem, albo przez kabel micro-USB, który wpinasz do zasilacza od telefonu/tabletu lub po prostu do gniazdka USB w komputerze. Ogniwa tego typu dostępne są m.in. w rozmiarach zwykłego AA (nazywa się wtedy 14500) lub większego (i odpowiednio pojemniejszego) 18650, który jest najpopularniejszym źródłem zasilania latarek EDC, które nie muszą być wyjątkowo małe i lekkie.
5. Standardem dziś są sterowniki umożliwiające latarce kilka trybów pracy, od słabego „moonlight” do wyłażenia z łóżka w nocy na siku przez dwa, trzy lub więcej trybów normalnych Min/Med/Max, aż po tzw. Turbo, czyli chwilowy bardzo mocny strumień powodujący dość szybkie nagrzewanie się latarki, po paru minutach zwykle Turbo przygasa do Max lub czegoś pomiędzy Turbo a Max.
6. Zmiana szerokości kąta świecenia, czyli coś, co kiedyś było standardem w tradycyjnych latarkach żarówkowych, dziś w dobie silnych diod LED jest rzadkością. Tylko oszukańcze badziewia z Allegro/Chin wyposażone są w „zoom”, a produkty sensowne i przyzwoite mają to w wyjątkowych przypadkach (np. produkty firmy Led Lenser). Nie martwiłbym się, potrzebujesz zwykłego EDC, który ma dość szeroki spill i niezbyt mocny spot. Pojęcia spot/spill to obecnie obowiązująca terminologia opisywania jaka daleko i/lub szeroko dana konstrukcja świeci.
7. Zakup w Polsce to obecnie tylko jeden ze sposobów zdobycia fajnej latarki, niestety zwykle najdroższy. Alternatywą są zakupy w Chinach przy pomocy sklepów internetowych, zwykle towary są sporo tańsze, minimum 30%, a jak się trafi na jakąś promocję czy wyprzedaż (dość często to się zdarza) to bez problemu można kupić coś za 50% ceny polskiej. Wybór należy do Ciebie.
Tyle ogólników. Koledzy polecili już standardowe rozwiązanie polecane zwykle na forum, czyli Convoye, których zaletą jest dostępność różnych wariantów mocy, jasności, diod, odbłyśników (szeroko/daleko). Na Allegro i w sklepiku na forum znajdziesz produkty modowane/kompletowane/konstruowane przez parę zajmujących się tym osób, masz wtedy wybór co konkretnie i za ile kasy.
Jeśli nie masz głowy do takiego wyboru, to możesz wybrać sprawdzone parę innych typów. Jak to na forum bywa, polecę to co mam czyli Olighta S30R Baton II, do którego w Polsce będziesz musiał niestety dołożyć jeszcze stówkę, ale za to w komplecie masz akumulator i dock do ładowania, nic więc nie trzeba dokupywać. W komplecie też smycz, brak etui. Jasność i wybór trybów pracy moim zdaniem dla Ciebie będzie OK, rozmiar też odpowiedni żeby ani nie ciążyło, ani nie zgubić malizny.
Oczywiście to nie jedyna latarka, która spełnia (moim zdaniem) Twoje wymagania, może ktoś jeszcze coś poleci, ale markowe EDC na zasilaniu 18650 zwykle oscylują u nas w okolicach 300 zł, obojętnie jakiej firmy. Jeśli chcesz kupić w PL to rozejrzyj się np. tu: http://latarki-fenix.pl http://solarforce.eu http://armytek.com.pl lub w internetowych sklepach survivalowych: https://www.militaria.pl http://www.mhunt.pl http://kolba.pl – to tylko najpopularniejsze.
Możesz też rozważyć coś mniejszego na 14500 (zwykle jest możliwe wtedy też zasilanie AA), ale moim zdaniem zbyt często będziesz musiał ładować lub spotka Cię niespodzianka typu „przestało działać bo zapomniałem naładować”.
1. Głównym i popularnym materiałem na obudowy jest obecnie aluminium z anodyzacją, odporność na upadki przynajmniej z metra to nic nadzwyczajnego, trzeba się tylko liczyć z estetycznymi ubytkami po jakimś czasie. Gumy i plastiki to obecnie tylko w „marketowych” produktach lub specjalnych (podwodne itd.).
2. Wodoszczelność przynajmniej do metra to też dziś standard, więc na trudne warunki atmosferyczne nie będziesz miał żadnych problemów. A gdyby przypadkiem latarka wpadła Ci w te pamiątki po robotnikach to pod prysznic/karcher i po sprawie.
3. Standardowym wyposażeniem latarki EDC (Ekwipunek Dźwigany Codziennie ) są obecnie klipsy pozwalające zapiąć latarkę za pasek, do kieszeni itd. Część przychodzi też z dopasowanymi etui, do założenia na pasek spodni. Zwykle jest też smycz do założenia na rękę i wtedy wychylanie się z platform, dźwigów czy okien nie powoduje paniki, że latarka poleci.
4. Paluszki typu AAA czy AA na 1.5 V, czy ładowalne akumulatorki NiMH 1.2 V, to w dzisiejszych czasach tylko awaryjne źródło zasilania mocnej latarki i oczywiście dobrze, jak latarka akceptuje takie akusy, ale podstawowym źródłem są dziś wydajne ogniwa Li-ion na 3.6 V. Coraz częstszą praktyką jest też konstrukcja umożliwiająca ładowanie akusa bez wyciągania go z latarki – albo dedykowanym dockiem, albo przez kabel micro-USB, który wpinasz do zasilacza od telefonu/tabletu lub po prostu do gniazdka USB w komputerze. Ogniwa tego typu dostępne są m.in. w rozmiarach zwykłego AA (nazywa się wtedy 14500) lub większego (i odpowiednio pojemniejszego) 18650, który jest najpopularniejszym źródłem zasilania latarek EDC, które nie muszą być wyjątkowo małe i lekkie.
5. Standardem dziś są sterowniki umożliwiające latarce kilka trybów pracy, od słabego „moonlight” do wyłażenia z łóżka w nocy na siku przez dwa, trzy lub więcej trybów normalnych Min/Med/Max, aż po tzw. Turbo, czyli chwilowy bardzo mocny strumień powodujący dość szybkie nagrzewanie się latarki, po paru minutach zwykle Turbo przygasa do Max lub czegoś pomiędzy Turbo a Max.
6. Zmiana szerokości kąta świecenia, czyli coś, co kiedyś było standardem w tradycyjnych latarkach żarówkowych, dziś w dobie silnych diod LED jest rzadkością. Tylko oszukańcze badziewia z Allegro/Chin wyposażone są w „zoom”, a produkty sensowne i przyzwoite mają to w wyjątkowych przypadkach (np. produkty firmy Led Lenser). Nie martwiłbym się, potrzebujesz zwykłego EDC, który ma dość szeroki spill i niezbyt mocny spot. Pojęcia spot/spill to obecnie obowiązująca terminologia opisywania jaka daleko i/lub szeroko dana konstrukcja świeci.
7. Zakup w Polsce to obecnie tylko jeden ze sposobów zdobycia fajnej latarki, niestety zwykle najdroższy. Alternatywą są zakupy w Chinach przy pomocy sklepów internetowych, zwykle towary są sporo tańsze, minimum 30%, a jak się trafi na jakąś promocję czy wyprzedaż (dość często to się zdarza) to bez problemu można kupić coś za 50% ceny polskiej. Wybór należy do Ciebie.
Tyle ogólników. Koledzy polecili już standardowe rozwiązanie polecane zwykle na forum, czyli Convoye, których zaletą jest dostępność różnych wariantów mocy, jasności, diod, odbłyśników (szeroko/daleko). Na Allegro i w sklepiku na forum znajdziesz produkty modowane/kompletowane/konstruowane przez parę zajmujących się tym osób, masz wtedy wybór co konkretnie i za ile kasy.
Jeśli nie masz głowy do takiego wyboru, to możesz wybrać sprawdzone parę innych typów. Jak to na forum bywa, polecę to co mam czyli Olighta S30R Baton II, do którego w Polsce będziesz musiał niestety dołożyć jeszcze stówkę, ale za to w komplecie masz akumulator i dock do ładowania, nic więc nie trzeba dokupywać. W komplecie też smycz, brak etui. Jasność i wybór trybów pracy moim zdaniem dla Ciebie będzie OK, rozmiar też odpowiedni żeby ani nie ciążyło, ani nie zgubić malizny.
Oczywiście to nie jedyna latarka, która spełnia (moim zdaniem) Twoje wymagania, może ktoś jeszcze coś poleci, ale markowe EDC na zasilaniu 18650 zwykle oscylują u nas w okolicach 300 zł, obojętnie jakiej firmy. Jeśli chcesz kupić w PL to rozejrzyj się np. tu: http://latarki-fenix.pl http://solarforce.eu http://armytek.com.pl lub w internetowych sklepach survivalowych: https://www.militaria.pl http://www.mhunt.pl http://kolba.pl – to tylko najpopularniejsze.
Możesz też rozważyć coś mniejszego na 14500 (zwykle jest możliwe wtedy też zasilanie AA), ale moim zdaniem zbyt często będziesz musiał ładować lub spotka Cię niespodzianka typu „przestało działać bo zapomniałem naładować”.
Olight R50, S30R II, S15R, Skillhunt H03, Led Lenser P2 BM, D.Q.G Spy
-
- Posty: 4
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 08:13
- Lokalizacja: Kraków