Strona 1 z 2

Laptopem MSI GT683

: środa 16 gru 2015, 21:44
autor: SST-90
Witam.

Problem mało "światełkowy" ale może ktoś pomoże:)

MSI GT683
i7-2630QM
GTX 560M

Podczas normalnego przeglądania internetu nagle obraz zaczął wariować.

Obrazek

Po ponownym uruchomieniu komputera obrazu nie ma wcale.

Matryca się podświetla , ale nic nie widać. Nawet informacji z biosu. Po pracy dysku wnioskuję, że system normalnie się włącza, ale nie ma obrazu. Próbowałem podłączyć zewnętrzny monitor . Też z marnym skutkiem - brak sygnału :/

Po rozkręceniu tylnej klapy i wyjęciu karty graficznej zobaczyłem to :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodam, że nigdy nie miałem problemów z przegrzewaniem komputera, nigdy nie podkręcałem karty graficznej ., nie gram w gry a chłodzenie średnio raz w roku czyściłem + nowa pasta termo.

Jedyne co mi się przypomina to ok 3 lata temu piorun uderzył gdzieś blisko naszego domu i trochę elektroniki poszło z dymem. Laptop też się chwile nie włączał , ale potem było ok . aż do teraz...

Jak się upewnić czy to na pewno karta graficzna zmarła ?
Czy można bez większych przeróbek wstawić inną (lepszą) kartę graficzną ? Czy chłodzenie będzie pasować i czy nie będzie większych problemów z doborem sterowników ?

Pozdrawiam :)

: środa 16 gru 2015, 22:15
autor: sp5it
A widok zjaranej PCB nie upewnia cię, ze grafa padła?

: środa 16 gru 2015, 22:24
autor: SST-90
Wydaje mi się (ale nie jestem 100% pewien) , że to już tak wygląda od trzech lat (kiedy to piorun uderzył w ziemie blisko mojego domu)

Pod tym wypalonym miejscem jest podobne spalenie na płycie głównej :)

: środa 16 gru 2015, 22:35
autor: sp5it
Cóż... artefakty wskazuja jednoznacznie na grafe do wymiany.

: czwartek 17 gru 2015, 07:30
autor: SST-90
sp5it pisze:Cóż... artefakty wskazuja jednoznacznie na grafe do wymiany.

Muszę mieć pewność zanim kupie nową kartę . na ebay 560m kosztują ok 1000zł a na allegro nie ma ani jednej. Podobne wydajnościowo są po 600-800zł

A co jeśli to przypalenie na płycie głównej spowoduje upalenie kolejnej karty graficznej?

Obrazek

Albo przez ten defekt płyty głównej , nawet na nowej grafie komputer i tak się nie będzie włączał..

Proponujesz mi w ciemno wydać 1000zł ?

: czwartek 17 gru 2015, 08:08
autor: andriu2233
Według mnie to na 90% grafika - są artefakty. Mam dla ciebie inną propozycję: Masz ubezpieczenie domu (nie wiem czy w standardzie czy rozszerzone o elektronikę...)? W czasie pierwszej wiosennej burzy zgłaszasz problem z laptopem do ubezpieczyciela. Każą Ci dostarczyć ekspertyzę z serwisu, lub wysłać lapka do nich i czekasz na kaskę. 1000zl za grafike to przesada, do tego trzeba dobrać ją idealnie, bo potem będą cyrki typu inna rozdzielczość, laptop się nie włączy itp. Co ja bym zrobił: poczekał do burzy (o ile wcześniej nie padnie całkowicie) a w miedzy czasie wyszukał jakieś lenovo na i5 w cenie do 2000zł.
Ale to moja propozycja...

A kupno grafy: to musi być dokładnie idealnie ta sama grafa.
Czy płyta jest sprawna? Tak naprawdę po uderzeniu pioruna to chyba najtrafniejszą decyzję wystawi wróżka, bo serwis przemyje miejsce acetonem i powie Ci ze będzie Pan zadowolony...
he he :)

: czwartek 17 gru 2015, 08:27
autor: Fluxor
Co jest z drugiej strony tej karty w miejscu przysmażenia bo wygląda na zdecydowanie przegrzany laminat? Ten element z płyty głównej tak przygrzał tą kartę czy elementy karty graficznej z drugiej strony?

: czwartek 17 gru 2015, 12:16
autor: skaktus
SST-90 pisze:
sp5it pisze:Cóż... artefakty wskazuja jednoznacznie na grafe do wymiany.

Muszę mieć pewność zanim kupie nową kartę . na ebay 560m kosztują ok 1000zł a na allegro nie ma ani jednej. Podobne wydajnościowo są po 600-800zł

A co jeśli to przypalenie na płycie głównej spowoduje upalenie kolejnej karty graficznej?

[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_567256203c08f1871.jpg]Obrazek[/url]

Albo przez ten defekt płyty głównej , nawet na nowej grafie komputer i tak się nie będzie włączał..

Proponujesz mi w ciemno wydać 1000zł ?
Proponuję zakończyć temat. Lapek ma upaloną płytę główną i grafikę. Wróżki obecnie są na wolnym (święta) więc teraz każdy wróży z fusów i nikt nie wie czy faktycznie po wymianie grafiki lapek wstanie czy nie.

Jeśli upalenie miałeś wcześniej to wiadome było że to w końcu kiedyś zdechnie. Trzeba było zawczasu działać. Teraz to tylko gdybanie co to może być. Równie dobrze można naprawiać auto na odległość, dając jego fotkę.

: czwartek 17 gru 2015, 13:16
autor: Fluxor
Rozkład kolorów i upalony rezystor mogą świadczyć o tym, że to jego sprawka.

: czwartek 17 gru 2015, 14:38
autor: skaktus
Wątpię, aby rezystor opalił wszystko na około. No chyba, że to nie wypalony laminat a tylko nalot po wywaleniu rezystora.

: czwartek 17 gru 2015, 20:20
autor: SST-90
skaktus pisze:
Proponuję zakończyć temat. Lapek ma upaloną płytę główną i grafikę. Wróżki obecnie są na wolnym (święta) więc teraz każdy wróży z fusów i nikt nie wie czy faktycznie po wymianie grafiki lapek wstanie czy nie.

Jeśli upalenie miałeś wcześniej to wiadome było że to w końcu kiedyś zdechnie. Trzeba było zawczasu działać. Teraz to tylko gdybanie co to może być. Równie dobrze można naprawiać auto na odległość, dając jego fotkę.
Nie prosiłem o zdalna naprawę komputera a o porady :)

Swoją drogą znam mechaników co potrafią naprawić samochód przez telefon :)


Teraz już wiem , że nawet wymiana karty graficznej na taką samą może nie pomóc.

Chciałbym tylko ustalić czy tylko k. graficzna jest wymiany czy jeszcze płyta główna. W drugim przypadku sprzedam laptopa na części bo nic innego nie będzie miało sensu.

Myślę nad sensownością zakupu najtańszej k. graficznej z serii GTX (np. 260m ) tylko żeby sprawdzić czy pojawi się obraz i sprzedaniu jej z minimalną stratą . Jakby się okazało , że tylko grafika jest do wymiany to na spokojnie poszukam grafiki GTX560M , albo całego laptopa z uszkodzonym ekranem. Teraz już mi się nie spieszy bo tymczasowo kupiłem stacjonarny.

Co o tym sądzicie ?

: czwartek 17 gru 2015, 20:51
autor: skaktus
Musisz sam podjąć decyzję. To czy wstanie czy nie to wielka loteria.

: czwartek 17 gru 2015, 21:25
autor: Manekinen
SST-90 pisze:Próbowałem podłączyć zewnętrzny monitor . Też z marnym skutkiem - brak sygnału
Żeby wymusić obraz na wyjściu wideo spróbuj odłączyć taśmę od matrycy i wtedy odpalać, w większości przypadków taki zabieg pomaga.

: czwartek 17 gru 2015, 23:03
autor: SST-90
Manekinen pisze:
SST-90 pisze:Próbowałem podłączyć zewnętrzny monitor . Też z marnym skutkiem - brak sygnału
Żeby wymusić obraz na wyjściu wideo spróbuj odłączyć taśmę od matrycy i wtedy odpalać, w większości przypadków taki zabieg pomaga.
dziękuje bardzo za poradę , w weekend spróbuje tej opcji .

Pozdrawiam

: czwartek 17 gru 2015, 23:10
autor: skaktus
Teoretycznie to powinno zadziałać, jednak mając moje wspomnienia po dawnym wadliwym GF z czasów C2D to nie zawsze działa - wymiana grafiki.

Takie upalenia płyty jak pokazałeś niemal że dyskwalifikują lapka do dalszego używania, no chyba że masz mocne nerwy i kopie zapasowe robione w czasie rzeczywistym :twisted:

PS-Sam osobiście działałem na lampie z wadliwymi GF i wszystko było ok przez dwa lata, nawet chłodzenie zmieniłem na własne sterowane zależnie od temperatury - fabryczne startowało przy ok. 80 st i schładzało grafikę do 40 i potem spoczynek. Po modyfikacji działało ciągle zapewniając max 50 st. Po tych 2 latach grafika nagle padła (odklejenie procka od podstawki) - efekt - brak obrazu na LCD i na zewnętrzy monitorze. Nie grałem w żadne gry itd. Po prostu nagle padło i po wszystkim...Artefakty takie same jak u ciebie.