www.swiatelka.pl

Witam,

Jestem szczęśliwym posiadaczem wyżej wymienionej latarki. Po dokładnych oględzinach zauważyłem, że moja dioda LED CREE XM-L2 nie wygląda jak wszystkie klasyczne CREE (patrz obrazek). Nie ma tej "kropli" plastiku na emiterze tzn jest, ale ma wysokość może z 0.5mm. Z jasności, zasięgu jestem bardzo zadowolony. Jeszcze jedno niby barwa zimna według producenta to w granicach 5000K-6000K, ale nie to żebym się czepiał nie jest zimna może minimalnie wpada w bardzo lekko zielonkawy odcień (nie jest to dla mnie żadną wadą), a może mi się wydaje no bo niby skąd. Czy to jakaś fabryczna wada diody?

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

Najwidoczniej masz oskalpowaną diodę xm-l ale z tego co piszesz to wygląda jak by tam byla xp-l hi

Skalpowanie, a można wiedzieć co to oznacza? Usuwanie tej soczewki? Dodam, że u mnie są "ślady" tej soczewki o wysokości jak pisałem ok. 0.5mm. Po co psuć diodę? Producent diod taki jak CREE chyba ma swoje zaplecze labolatoryjne i chyba wie jak robić diody.

Skalpuje się diodę (pozbawia silikonowej soczewki) dla uzyskania lepszego skupienia światła a przez to lepszego zasięgu.
Cree na pewno wie jak robić diody, ale ich celem nie są latarki, bo to mały stosunkowo rynek.
Nie dawno powstała wersja XP-L HI która nie ma płaską warstwę silikonu na emiterze.
W miarę możliwości zapodaj foto to ocenimy co to jest.

Rozumiem, że sam producent Olight "oskalpował tą diodę? Według producenta dioda w tej latarce to XM-L2. Foto w linkach plus 2 załączniki. Fotki nie sa mojego autorstwa. Pochodzą z 2 różnych recenzji tego modelu.

http://i.imgur.com/ZXQj7Vg.jpg
http://i.imgur.com/vggxrek.jpg

Seria latarek Olight Javelot ma specjalnie oskalpowaną diodę, aby zwiększyć zasięg światła. Jest to celowy i świadomy zabieg producenta. Czasem efektem ubocznym jest światło lekko wpadające w zielony lub żółty kolor.

Faktycznie zasięg jest spory wiązka dosyć wąska coś jak w "szperaczach".