Strona 1 z 2
Akumulator samochodowy
: piątek 04 gru 2015, 09:58
autor: theman
Hej,
sorry za noob'owe pytanie, ale pytam, ponieważ w sieci znalazłem mniej więcej po równo sprzecznych odpowiedzi.
Jak odłączamy akumulator w samochodzie, najpierw plus, czy najpierw minus?
Mi się zawsze wydawało, że "plus"
I kolejne pytania
Wystarczy oczyścić tylko miejsca styku elektrod i klem?
Drobny papier ścierny będzie ok, bo nie mam małej szczotki drucianej ani specjalnej do klem?
Czy najlepiej zabezpieczyć klemy jakiś samar litowy, czy silikonowy, czy coś innego?
Z góry dzięki za odpowiedź
: piątek 04 gru 2015, 10:06
autor: tre33
Najpierw + podłączać. Odłączanie najpierw -.
Wazelina techniczna.
źródło- instrukcja Centry.
: piątek 04 gru 2015, 10:17
autor: Manekinen
Odłączasz najpierw masę, bo jeśli będziesz odkręcał klemę dodatnią i dotkniesz kluczem do karoserii, to zrobisz bardzo brzydkie zwarcie. Przy odkręcaniu minusa możesz go zewrzeć do karoserii i nic się nie stanie. Potem przy odłączonej masie, w przypadku zwarcia plusa z karoserią nic się nie stanie bo nie popłynie prąd. Przy podłączaniu kolejność odwrotna, najpierw plus, potem minus.
: piątek 04 gru 2015, 10:19
autor: fotorondo
tre33 pisze:Najpierw + podłączać. Odłączanie najpierw -.
.
Robiłem dokładnie odwrotnie, auto działa.
Ale nic mi się nie zwarło. Uważałem.
: piątek 04 gru 2015, 10:27
autor: theman
OK, dzięki, niektórzy pisali, że odłączenie w pierwszej kolejności minusa ma zły wpływ na elektronikę/komputer samochodu.
Ciekawe czy tu na forum zdania też będą podzielone
: piątek 04 gru 2015, 11:02
autor: skaktus
Tutaj nie chodzi o elektronikę tylko właśnie o zwarcie. Raz w życiu widziałem latający klucz który spadł ojcu na klemy w akumulatorze robiąc piękne zwarcie
: piątek 04 gru 2015, 12:11
autor: Manekinen
W jaki sposób kolejność odłączania może mieć wpływ na elektronikę? Elektronika przestaje dostawać zasilanie w taki sam sposób, obojętnie którą klemę odłączasz jako pierwszą. Z tym "uważaniem" to wiadomo jak jest. Klucz się omsknie i tyle. A wystarczy sobie zakodować tą prostą zasadę i nic się nie stanie
: piątek 04 gru 2015, 13:20
autor: ww296
wydaje mi się jednak że najpierw odłączamy plus ze względu na elektronikę a konkretnie przepięcia które mogą wystąpić.
Dlaczego? - nie mam na tyle wiedzy aby poprzeć mój punkt widzenia, ale odłączając minus - karoseria i urządzenia w samochodzie mają pewien potencjał mogący spowodować upławność przypadkowa prądu z + akumulatora. Potwierdzeniem praktycznym tego dla mnie jest to, że wszystkie włączniki prądu w samochodzie, jak i bezpieczniki rozłączają właśnie w pierwszej kolejności +.
Natomiast w swojej praktyce nie spotkałem jeszcze przypadku aby poprzez rozłączanie akumulatora w jakikolwiek sposób coś złego się stało, również w nowoczesnych samochodach.
: piątek 04 gru 2015, 14:09
autor: n0rbi666
Jak już ktoś powiedział - to odłączamy minus żeby nie zrobić zwarcia
Co do elektroniki - przecież prąd płynie od - do +, więc tutaj odłączenie masy też ma dobry wpływ
: sobota 05 gru 2015, 17:31
autor: Jacekkg
Manekinen pisze:W jaki sposób kolejność odłączania może mieć wpływ na elektronikę? Elektronika przestaje dostawać zasilanie w taki sam sposób, obojętnie którą klemę odłączasz jako pierwszą. Z tym "uważaniem" to wiadomo jak jest. Klucz się omsknie i tyle. A wystarczy sobie zakodować tą prostą zasadę i nic się nie stanie
A jaki jest kierunek przeplywu pradu?
: sobota 05 gru 2015, 18:20
autor: KwasnyA
A mi mój ojciec powiadał, że ważne żeby zapamiętać jak się ściągało i w tej samej kolejności później podłączyć, bo to właśnie ma jakiś wpływ na elektronikę
: sobota 05 gru 2015, 18:44
autor: theman
Jacekkg pisze:A jaki jest kierunek przeplywu pradu?
Z tego co mi wiadomo to w praktyce od minusa do plusa, ale na schematach zaznaczmy odwrotnie
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, już wymieniłem aku odłączając najpierw "-" następnie "+".
BTW: Więcej się naszarpałem z podszybiem, które trzeba zdemontować aby w Corsie C wymienić aku, niż z samą wymianą akumulatora
--
Pozdrawiam
: sobota 05 gru 2015, 19:06
autor: Manekinen
Jacekkg pisze:Manekinen pisze:W jaki sposób kolejność odłączania może mieć wpływ na elektronikę? Elektronika przestaje dostawać zasilanie w taki sam sposób, obojętnie którą klemę odłączasz jako pierwszą. Z tym "uważaniem" to wiadomo jak jest. Klucz się omsknie i tyle. A wystarczy sobie zakodować tą prostą zasadę i nic się nie stanie
A jaki jest kierunek przeplywu pradu?
A jakie to ma znaczenie? Z logicznego i elektrycznego punktu widzenia absolutnie żadne. W obydwu przypadkach obwód jest przerywany w identyczny sposób. Wystarczy zdecydowanym ruchem zdjąć klemę, bo jak będziemy nią miziać po cycku akumulatora to wtedy faktycznie elektronika może zdurnieć.
KwasnyA pisze:A mi mój ojciec powiadał, że ważne żeby zapamiętać jak się ściągało i w tej samej kolejności później podłączyć, bo to właśnie ma jakiś wpływ na elektronikę
Nie na elektronikę, ale występuje ryzyko spowodowania poważnego zwarcia, które to dopiero może mieć negatywny wpływ na elektronikę.
Kolejność nie ma znaczenia w autach gdzie akumulator jest pod kanapą lub w bagażniku i nie istnieje szansa na spowodowanie zwarcia.
: sobota 05 gru 2015, 22:34
autor: ww296
Co Wy z tym zwarciem? - nawet jesli wystąpi, to wpływ na elektronikę bezie żaden, bo najmniejszy opór będzie w miejscu zwarcia. Po drugie większość wypowiadajacych zbudowało od podstaw co najmniej jedna latarkę i lutowało kabelki w odległościach 1 mm a boicie się o zwarcie w odległościach co najmniej kilkunastu cm? Niewłaściwa obsługa "załatwi" zarówno urządzenie wielkości metrów jak i milimetrów - jak jesteście niepewni własnych działań oddajcie auto do warsztatu gdzie nawet jeśli jakiś "tłumok" coś spieprzy to płacicie własnie za to że warsztat bierze za to odpowiedzialność.
A faktyczny przepływ prądu nie ma znaczenia, ponieważ liczy się sposób podłączenia - po prostu minus jest podłączony do wszelkich urządzeń bezpośrednio i na stałe tworząc wspólny potencjał.
: sobota 05 gru 2015, 22:54
autor: ptja
Zrobisz tak w latarce:
https://www.youtube.com/watch?v=PqyUtQv1WoQ ?
To też jest niezłe:
https://www.youtube.com/watch?v=ZfFViY1-zYw
BTW: lutujesz kable przy włączonym zasilaniu urządzenia?