www.swiatelka.pl

Cześć wszystkim. Czy pozbawienie latarki anodyzacji ( zeszlfowane papierem ) może jakoś wpłynąć na jej działanie?

Czytałem jakiś czas temu temat na zagranicznym forum ( nie mogę go znaleźć teraz, pewnie usunięty ) że anodyzacja nie przewodzi prądu i jej usunięcie może jakoś negatywnie wpłynąć na spadek mocy np poprzez pozostawienie włączonej latarki na metalowym przedmiocie czy coś takiego.


Osobiście myślę, że nic takiego nie powinno się stać, jednak jakoś ten temat mnie nurtuje, gdyż chce zrobić sobie jedną latarkę w wersji srebrnej błyszcącej ( usunięcie powłoki i polerowanie powierzchni ).

A po co się męczyć papierem- wrzuć do piekarnika.
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... =piekarnik
Tylko same blachy, besz oringów, gumki włącznika szkiełka, diody i oczywiście ogniwa.

Albo szkiełkowanie jej zrobić, szybciej i efekt ładny

Fakt, ale co z tym przewodzeniem po utracie przez latarkę anodyzacji?

Na elektrykę nie będzie miało to żadnego wpływu.

Dzięki, więc nie ma co się zastanawiać A gdy będę trzymał w ręce taką latarkę, to do mojego organizmu też nie będzie żadnego przepływu prądu ?

Nic a nic

Zamierzam to zrobić ręcznie, będę polerował całość poza body, nie chcę stracić podpisu firmy i modelu, poza tym moletowanie utrudniło by robotę.

Liczę na taki efekt:
https://www.youtube.com/watch?v=4AKpQj7hcuE

Jak wypolerujesz to będzie łatwo to widocznie zarysować, co zepsuje cały efekt, a po jakimś czasie będzie gorzej jak przed polerowaniem

Doctore ma rację. Anodyzacja zapewnia nam utwardzenie powierzchni. Bez niej będziemy mieli na zewnątrz miękkie aluminium. Będzie trzeba regularnie powtarzać polerowanie, albo bardzo delikatnie obchodzić się z latarką.