www.swiatelka.pl

Dotarł dziś do mnie interfejs diagnostyczny z JD: http://en.jd.com/product/ELM327-WIFI-Wi ... 68996.html
Na pierwszy rzut oka zabawka fajna, ale widzę że aby wykorzystać ją w pełni muszę wybrać sobie jakąś płatną aplikację. Macie może doświadczenia z tym sprzętem, bo nie chciałbym wtopić na słabej aplikacji?
Z tego co czytam wiele ludzi poleca DashCommand i EngineLink, ale nie ma ich nawet jak przetestować bo wersji demo brak.
Testowałem dzisiaj EOBD-Faciele i OBD Car Doctor. W obu trzeba dopłacić za wersję premium. Pierwszy znacznie przyjemniejszy w obsłudze, bardziej rozbudowany, ale droższy. Drugi nie zrobił dobrego wrażenia, poza tym że pokazywał informacje na temat spalanie, czego w żadnym innym nie znalazłem.
Wadą obu jest to, że w przypadku jednego z samochodów nie widzą żadnego błędu, mimo że wyświetla się na desce rozdzielczej.
Ma ktoś jakieś sugestie w tym temacie?

Nie jestem ekspertem w diagnostyce samochodowej ale ta "zabawka" służy głównie do odczytywania i kasowania błędów. Czasem przekłamuje w ich wykrywaniem. Możliwości ma raczej mocno ograniczone, chyba że się coś zmieniło. Jedyny darmowy program jaki znalazłem i który dobrze współpracuje z tym interfejsem to ScanMaster. Kasowałem błędy w różnych samochodach i przeważnie dawał radę.

Nic się nie zmieniło- to nadal jest tylko zabawka, ale fajna.
Na czym używałes tego ScanMastera bo w App Sore go nie widzę?

Ja wiem czy taka zabawka ? Pokazuje trochę więcej niż komputer pokładowy samochodu Potrafi parametry wyświetlać na szybie w trakcie jazdy itp. itd.
Tylko nie wiem jak z wersją WiFi

Nie mam pojecia o WiFi ale dla BT to ten jest jednym z najlepszych programów i działa bo mam

https://play.google.com/store/apps/deta ... owl.torque

Acha i na marginesie Pomijając już wszystkie inne funkcje kasowanie błędów nie było i nie jest najważniejsze dla użytkownika Choć program prawie każdy je wykonuje bez problemów. Ważniejsze jest znalezienie kodu błędu i jego rozpoznanie i opisanie co daje użytkownikowi możliwość skutecznej naprawy pojazdu

https://play.google.com/store/apps/deta ... obdiicodes

cpt.Nemo pisze:Ja wiem czy taka zabawka ? Pokazuje trochę więcej niż komputer pokładowy samochodu Potrafi parametry wyświetlać na szybie w trakcie jazdy itp. itd.

To jest właśnie opis zabawki.


Ale do kasowania/diagnozowania to użyteczne narzędzie. Nie zauważyłem że masz wersje na WiFi.

https://play.google.com/store/apps/deta ... scanmaster

Torque i inne tego typu programy u mnie nie działają.

Wersja WiFi różni się od tej na BT tylko tym, że działa przez WiFi.
Aplikacje są te same.

Do jakiego auta ten interfejs?

System OBDII jest obowiązującym standardem w samochodach:
sprzedawanych po 1 stycznia 1996 w USA
sprzedawanych po 1 stycznia 2001 w Unii Europejskiej
sprzedawanych po 1 stycznia 2002 w Polsce
z silnikiem diesla sprzedawanych po 1 stycznia 2003

Pytam do jakiego auta bo standard taki, że w moim samochodzie nie działa 3/4 interfejsów a niby wszystko wg standardu powinno współpracować. Nawet markowy sprzęt za 3,5k PLN nie chce się łączyć a jeden z trzech interfejsów po 20 zł zadziałał.

Co za auto masz ? Ja wrzucam rożne chińczyki i każdy działa - Opel Zafira B

Ford Puma z silnikiem 1.6 - interfejsy nie umieją połączyć się z komputerem auta.

Do prawdziwej diagnostyki służy MegaMacs , to o czym ja tu piszę to są zabawiki.
O Torque czytałem wiele dobrego, ale chyba jako jedyny nie doczekał się wersji na iOSa. Aktualnie zastanawiam się pomiędzy EngineLink, a DashCommand. Ten pierwszy jest o połowę tańszy i ponoć lepszy od DashCommand, który z kolei jest popularniejszy. Miał ktoś z nimi styczność?

Fluxor pisze:Ford Puma z silnikiem 1.6 - interfejsy nie umieją połączyć się z komputerem auta.

A któryś z chińczyków kiedykolwiek ci działał poprawnie ?
Może to wina kompa w aucie ?

mam takiego i wersję mini.
Działają praktycznie z każdym programem z Google Play. Chciałem to uruchomić na nawigacji z Windowsem CE ale tam już uruchomienie jest problematyczne, na Androidzie bez problemu działa z każdym autem wyposażonym w OBD II które miałem do dyspozycji.
Wyświetla czasem informacje przydatne do diagnostyki silnika - wskazania np przepływomierza, temperatur, ciśnienia doładowania itp.

Uwagi:
Interfejs ELM to interfejs przeznaczony dla użytkownika amatorskiego, służący do odczytywania danych z OBD dotyczących silnika pojazdu. W związku z tym błędów np klimatyzacji, i innych systemów niezwiązanych z silnikiem nie odczytuje, ani nie kasuje. Zresztą dostępnych opcji wyświetlania i kasowania błędów silnika też jest niewiele i są to podstawowe sprawy w porównaniu do dedykowanego interfejsu do silnika.
Generalnie za pomocą ogólnie dostępnych aplikacji użytkownik nie jest w stanie zmienić niczego istotnego w sterowniku silnika - taki jest zamysł całego interfejsu.

Podobno istnieje oprogramowanie zwiększające funkcjonalność ale nie jest ogólnie dostępne.
Generalnie do wstępnej diagnozy się nadaje, zwłaszcza biorąc pod uwagę śmieszną cenę.
osobiście używam do kontroli ciśnienia doładowania, wskazań przepływomierze i sprawdzenia osiągów samochodu.

piciex pisze:Do prawdziwej diagnostyki służy MegaMacs , to o czym ja tu piszę to są zabawiki.

Tyle że prawdziwe samochody zaczynaja sie od http://www.lamborghini.com/en/home/
A te wszystkie Ople, Hondziawki czy Toyotki to zabaweczki do latania po okolicy

Nie ma co przesadzać. Kiedyś chińskimi kluczami naprawiłem motocykl i dojechałem gdzie jechałem. Nie zawsze są wymagane profesjonalnej klasy narzędzia tam gdzie wystarczy coś prostego i też spełni wymagania. Dla skasowania błędu i dowiedzenia się jaka była jego przyczyna nie konieczne jest urządzenie za dziesiątki tysięcy żeby zdiagnozoważ w którym kole nawalił czujnik ABS
Spoko, taki tani ELM czasem zastąpi wizytę w warsztacie gdzie sczytanie tokosztuje drożej niż czujnik u chinola