Strona 1 z 3

Recenzja Manker T01

: niedziela 18 paź 2015, 13:39
autor: Kazik
MANKER T01

Obrazek




Siedze sobie na latarkowej emeryturze, a tu nagle przychodzi mail czy nie chce dostać lampki na recenzje. Cóż miałem począć. :) I tak w me ręce trafił Manker T01. W momencie zapoznania się z pobieżnymi danymi pociekła mi ślinka – 20 000 lux/1m z malucha 1xAA? Chce to zobaczyć. :mrgreen:


Budowa

Jak już wspomniałem lampka żywi się 1xAA, ale także 1x14500. Czyli generalnie maluch, ale łeb ma jak stodołe. :) Reflektor jak na tę klase jest naprawdę spory, typ SMO (gładki). A na dnie siedzi sobie Cree XP-L Hi - czyli z fabryki bez soczewki. To ważne, bo ułatwia skupienie wiązki, a to znowu pozwala uzyskać dobry zasięg. Tak więc mamy tu ambitny duet stosunkowo dużego refa i LEDa "prozasięgowego" w formacie 1xAA - dla mnie bajka. I owszem, jestem fanem throwerów. :cool:

<klik powiększa zdjęcie>


ObrazekObrazekObrazek


Porównanie refa z Olightem S15 - istotnie widać pewną dysproporcję :)
ObrazekObrazek




Z przodu lampki znajdziemy szkiełko z powłokami AR (piękny fioletowy refleks ma :)) oraz zielony oring GITD (świeci po naświetleniu), a dociska je bezel z mało agresywną koronką. Niestety łagodne środki perswazji nie dały rady go odkręcić. :( Dalsza część głowicy jest żebrowana &#8211; nie tylko wygląda dobrze, ale przede wszystkim uwydatnia oddawanie ciepła (a na 14500 jest co robić :cool: ). Wreszcie z boku głowicy &#8211; klik. Elektroniczny, osadzony w zagłębieniu i z dziwnym wzorem. ;) Przycisk jest łatwy do wymacania w ciemności, łatwo się klika (nawet w rękawicy motocyklowej :mrgreen:), ale dzięki osadzeniu nie jest podatny na samoczynne uruchomienie np. w kieszeni spodni. Krótko mówiąc &#8211; robota zrobiona tak jak trzeba. :D

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek



Za głowicą body bardzo wyraźnie się zwęża, a mniej więcej w połowie lampki zaczyna się moletowanie &#8211; dość płaskie, nieagresywne. Nie zabrakło klipsa, obraca się o 360* i wsuwa się na krawędź jeansów w miarę OK &#8211; czasem uda się od razu go założyć, czasem trzeba mu trochę pomóc. :) Co ważne latareczka całkowicie chowa się w kieszeni i siedzi pewnie. Dupka &#8211; pozwala na stabilne ustawienie lampki w &#8222;trybie świeczki&#8221;. Wewnątrz znajdziemy pozłacaną sprężynkę, estetycznie zamontowaną na płytce i z ciekawym patentem &#8211; a ściśle rzecz ujmując są 2 sprężynki, zlutowane ze sobą. Nie wiem skąd takie rozwiązanie, ale na 99% ma po prostu poprawić przewodzenie prądu &#8211; zmniejszyć straty. W zakrętce nie znajdziemy natomiast magnesu. No i wreszcie gwint. W tym przypadku jest to jasny gwint, bo i latareczka jasna. :) Jest suchy, producent nie przewidział ani kapki smaru &#8211; szkoda. Mimo to pracuje płynnie i wkręca się łatwo. Wydaje z siebie dźwięki przy skręcanie, ale nie jest przy tym napastliwy. Zapewne wspomniany smar załatwiłby sprawę. Co ważne &#8211; gwint jest anodowany, więc lekkie odkręcenie dupki przerywa obwód, co stanowi zabezpieczenie przed przypadkowym uruchomieniem. W klasie 1xAA to wg. mnie must have, na szczęście producent jest tego samego zdania. ;) Na koniec oring &#8211; zwykły czarny, zadanie spełnia.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek



Nie wiem jak to możliwe, ale ta lampka jest mała. No ma duży ref, a jest mała. :D Wkładasz do kieszeni spodni i nie czujesz żeby lampka była większa od innych 1xAA. Ba! Jest krótsza od Quarka AA i ciuteńkę od Olighta S15. Powiedziałbym nawet, że byłaby wygodniejsza w obsłudze przy dodatkowych 5-10mm długości. Przy trzymaniu kciuka na kliku i wskazującego pod głowicą, czwarty palec trochę niepewnie siedzi na body. Ale nie robi to problemów w codziennym użytkowaniu. Wrażenia organoleptyczne nt. powłoki &#8211; jest OK, nie jest szorstka, ale też nie jest aksamitna. Znam przyjemniejsze w dotyku. 8) Poszczególne elementy latarki mają nieco inne odcienie anody. Między bezelem a body jest to niemal niewidoczne (moje zdjęcia przejaskrawiają ten kontrast), natomiast dupka ma zauważalnie ciemniejszy odcień &#8211; ale sam zwróciłem na to uwagę po paru dniach, także ciężko powiedzieć żeby rzucało się to w oczy. ;)

ObrazekObrazekObrazekObrazek



I jeszcze fotki z kolegami

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek




User interface

Menu jest odpowiednio zaprojektowane &#8211; logicznie i przez to łatwe w obsłudze. 2 podstawowe komendy to:
* Przytrzymanie &#8211; włączanie / wyłączanie
* Pojedynczy klik &#8211; zmiana trybu w danej grupie

I tyle wiedzy wystarczy do podstawowej obsługi. A kolejny poziom wtajemniczenia to:
* Dwuklik &#8211; przejście z grupy trybów stałych do &#8222;migaczy&#8221; i nazad :)
* Przytrzymanie klika 10s (przy wyłączonej lampce) &#8211; przejście z menu &#8222;podstawowego&#8221; do &#8222;zaawansowanego&#8221; i nazad :)

Struktura menu: lampka ma 2 menu &#8211; &#8222;podstawowe&#8221; i &#8222;zaawansowane&#8221;.


*Menu Podstawowe*
Mamy tu do wyboru 2 grupy trybów: stałe i &#8222;dyskotekowe&#8221;. ;) Już przy uruchamianiu mamy możliwość wyboru do której grupy wchodzimy. Półsekundowe przetrzymanie klika i voila &#8211; latarka świeci trybem stałym, ostatnio użytym (tryb memory). Życzymy sobie strobo? Zamiast przytrzymać pstryczek, wykonujemy dwuklik. I mamy strobo. Proste? Proste. Genialne? Na pewno sprytne, genialny to jest raczej HDS. :D By zmienić tryb klikamy krótko przycisk i lampka zmienia tryb na kolejny (wyższy). I tak w koło Macieja &#8211; tryby są zapętlone: 1 -> 2 -> 3 -> 4-> 1 ->2 itd. W grupie stałych mamy: Low &#8211; właściwie można go uznać za średnio mocny moonlight. I dobrze, bo ja lubie mieć moonlight&#8217;a &#8211; a w lampce na 1xAA to wręcz ma być i już. :aniol: Potem Medium, na moje bolka oko 75lm. High &#8211; okolice 300lm. Turbo &#8211; zależnie od zasilania 500lm (Ni-Mh) lub 800lm (14500) OTF mierzone wg. ANSI (pomiar jasności za szybką i po 30s świecenia). 800lm z 1x14500. Tak podaje producent i tak zmierzył JohnnyMac z budgetlightforum. Ściślej mówiąc zmierzył 825lm za szybką w 30 sekundzie świecenia (u mnie niestety bida, sfery do pomiarów ni ma :(). 500lm z 1xNi-Mh? Również zmierzone i zatwierdzone przez JohnnyMac. Szał? Dla mnie szał jak ...piiii.... :twisted:


Moc każdego trybu jest zależna od zasilania (słabsze na AA i ok. 2x mocniejsze na 14500 - poza trybem Low, mocniejszym na Ni-Mh). Żeby uruchomić tryby dyskotekowe przy włączonej lampce, dwukrotnie klikamy pstryczek &#8211; tak samo jak przy uruchamianiu latarki. Proste? Proste. :) W grupie disco mamy 3 tryby: strobo -> SOS -> beacon. Strobo ma stałą częstotliwość i solidnie daje w gały. >:D SOS &#8211; co tu gadać, jest i już. No i beacon, czyli oznaczanie pozycji. I tu trochę skucha. Lampka mruga ok. 1 raz na sekundę, a to według mnie jakieś 10x za często. :/ Do oznaczania pozycji wystarczy jeden błysk na 10s, 1x na 1s to marnotrawstwo baterii i generalnie dyskoteka. Moim wzorem jest tu Quark AA. Mruga raz na 8 czy 10 sekund i do tego nie jest to króciutki błysk i ciemność, tylko w ciągu niecałej sekundy światło nabiera jasności i gaśnie. To niewielka skaza, ale przy tak doszlifowanym projekcie szkoda&#8230; :/


A teraz to co koty lubią najbardziej &#8211; *menu dla expertów*. :mrgreen:
Tu zaczyna się robić ciekawie. 8) By wejść w menu zaawansowane należy przytrzymać klika przez 10s gdy lampka jest wyłączona &#8211; podwójny błysk oznacza zmiane menu. Proste? Proste. :) Bazowy pomysł ten sam &#8211; są dwie grupy, czyli stałe i nazwijmy je specjalne (wcześniej były to po prostu tryby disco). W stałych ponownie 4 tryby. Byłoby nudno gdyby nie jeden drobny szkopuł &#8211; możemy zmienić ich moce. Lampka nie jest w pełni programowalna, ale pozwala na dobór mocy każdego trybu (wybieramy z 3 wartości predefiniowanych). Czyli np. low / moonlight ma na dzień dobry ok. 1,5lm, ale tutaj możemy wybrać jego jasność z 1,5lm / 5lm / 7lm (podaje na oko, nie mam tych danych od producenta). Jasność jest zapamiętywana i występuje TYLKO w menu zaawansowanym &#8211; w zwykłym moce zawsze są fabryczne. Do grupy trybów specjalnych dostajemy się dwuklikiem &#8211; czyli identyko jak w menu zwykłym. Proste? Proste. :) Tu czeka na nas największa zmiana &#8211; ta grupa się porządnie rozrosła i to o przyjemne opcje. :D Pierwsze 3 tryby to powtórka z rozrywki: strobo -> SOS -> beacon. Aleeee&#8230; Kolejny tryb to ukłon w stronę latarkoholików &#8211; Constant Current Turbo, a więc lampka niemal do końca baterii podaje na LEDa stałą wartość prądu. W turbo &#8222;normalnym&#8221; jasność spada po 120s o niemal połowę. Należy pamiętać, że przy tej wielkości lampki odprowadzanie ciepła odwłoku nie urywa, a więc w turbo CC będzie się maleństwo solidnie grzać. :twisted: I zapewne dlatego tryb jest dość ukryty, czy raczej zakopany w stroboskopach. Lecim dalej i kolejny smaczek &#8211; wskaźnik naładowania aku. LED mruga raz na każde 25% pozostałej energii &#8211; przy trzech błyskach mamy w zapasie ok. 75% &#8222;soku&#8221; w ogniwie. Szkoda, że turbo CC i wskaźnik są wrzucone do trybów disco, ale miało być prosto to jest prosto. :mrgreen: I na koniec &#8211; programowanie mocy trybów stałych. Najpierw trybu low. Lampka zaczyna skokowo zmieniać jasność 1,5lm -> 5lm -> 7lm -> 1,5lm -> 5lm itd. By zaprogramować np. 5lm klikamy krótko klik gdy lampka świeci tą mocą. Jednocześnie tym klikiem przechodzimy do programowania kolejnego trybu &#8211; medium. Ponownie 3 podpoziomy do wyboru, ponownie krótko klikamy by zatwierdzić obecnie świecący. I dalej ustawienie medium i high (również po 3 podpoziomy), a potem wracamy na początek grupy czyli strobo -> SOS -> beacon ...


Mam talent do komplikowania prostych rzeczy, zakładam więc, że po powyższym opisie menu wcale nie wygląda na proste i logiczne. :mrgreen: Ale wierzcie mi, literalnie 5min z lampką w ręku i z graficznym opisem UI przed oczyma i macie lampke obcykaną. Skopanym UI można zepsuć bardzo dobrą latarkę pod względem budowy, LEDa itd. A tu jest zrobione tak, że jest dobrze. Wystarczy IQ rzędu temperatury pokojowej by sprawnie obsługiwać T01 i z mojej strony propsy dla prodcenta. Widać, że ktoś przyłożył się do roboty. :)


Pozostaje pytanie &#8211; czy nie lepiej byłoby wywalić wskaźnik naładowania aku i turbo CC z błyskaczy i stworzyć im osobną grupę, odpalaną np. 5x klikiem? Ja w swojej sztuce chciałbym tak mieć. Zamiast przedzierać się przez strobo -> SOS -> beacon robie szybki 5xklik i voila, wiem ile zostało &#8222;soku&#8221; w ogniwie. Krótki klik i bach, turbo CC. Kolejny 5x klik i wracam do &#8222;standardowych&#8221; trybów. Dla mnie bajka. No ale nie każdy jest latarkoholikiem i 95% nabywców może cały jeden raz użyje tych trybów i to na tyle. I UI straciło by na tej pięknej prostocie. :P

I schemat producenta:
Obrazek



Ale jak to świeci?

Ano świeci jak trzeba. :D 800 lumenów nie robi dzisiaj na nikim wrażenia. Ale 800lm z kurdupelka 1xAA już robi. :) Nawet jeśli &#8222;zwykły&#8221; tryb turbo puszcza w LEDa maksymalny prąd jedynie przez 120 sekund, a potem jasność spada o prawie połowę. Fizyki się niestety nie oszuka &#8211; mała lampka to mała powierzchnia oddająca generowane ciepło do otoczenia. A kto jest żądny mocy, ma w prezencie od producenta tryb turbo CC &#8211; gdzie spadku mocy nie ma (tzn. jest niewielki spadek wydajności LEDa z racji wysokiej temperatury). Jak nietrudno zgadnąć w turbo CC latarka szybko się nagrzewa i potrafi &#8222;parzyć&#8221; w łapska &#8211; mówiłem już że fizyki się nie oszuka? :D W każdym razie świetna sprawa, że mamy do wyboru dwa tryby turbo &#8211; rozsądny i pełen czad.
Jak już wiemy lampka posiada 4 stałe tryby, w tym najniższy może służyć za moonlight. Stopniowanie trybów? Dobre, widać różnice pomiędzy kolejnymi poziomami. Jedynie przy zasilaniu 14500 różnica między 1 i 2 trybem jest trochę duża &#8211; skok z 1,5lm do 120lm. Na szczęście sprawę możemy nieco poprawić wyborem własnych jasności w menu zaawansowanym. Albo zmianą ogniwa, bo na Ni-Mh jasność 2 trybu to ok. 50lm. :P Generalnie tryb medium mógłby mieć o połowę niższą moc, np. 25lm dla Ni-Mh i 60lm dla 14500. High 200lm Ni-Mh i 400lm 14500 dla mnie jest OK (no, może na 14500 zrobiłbym niższą moc, np. 300lm by przedłużyć runtime). No i wreszcie turbo &#8211; fabryka dała 500/800lm także fajnie. :) Nie jestem teraz na bieżąco z rynkowymi nowościami, ale nie kojarze innej lampki świecącej równie mocno na Ni-Mh. Na 14500 zresztą też. :D


Rozkład światła &#8211; spill, wyraźna korona i spot. Początkowo nie podobała mi się ta korona i traktowałem ją jako artefakt, ale nie &#8222;zaburza&#8221; pola widzenia, stanowi raczej łagodne przejście spot -> spill. Niektórzy poszukują właśnie takiej cechy. U mnie barwa jest raczej zimna, strzelam 1A. Spill jest zimny, spot już zauważalnie bliżej neutrala, nazwałbym go waniliowym. Promień jest skupiony &#8211; jak na klasę światełka &#8211; bardzo skupiony. I dobrze, bo to właśnie lubię. :twisted: Jeśli ktoś szuka szeroko świecącej lampki, na przykład do EDCowania &#8211; spoko, ma jakieś 7 354 innych lampek do wyboru. ;) Np. Olight S15 wygląda jak flooder przy Mankerze. A o coś z zasięgiem nie jest prosto przy 1xAA. No właśnie - zasięg. Jak na klase 1xAA po prostu kozak. :D Ach, z nostalgią wspominam czasy, kiedy przyzwoita latarka na 1x18650 legitymowała się wynikiem 10 000 lux/1m. A tu masz człowieku &#8211; 20 000 lux/1m z 1x14500. Przez moment, potem spada, ale mimo wszystko &#8211; mówimy o kurdupelku, który można nosić na co dzień w kieszeni.


Lampka 1xAA, czyli naturalnie myślimy o EDCowaniu. W teorii wąski spot jest kiepski do codziennego użytkowania, tutaj preferowany jest flood. Ale nasz Manker radzi sobie całkiem dobrze, a to za sprawą korony wokół spota. Po pierwsze primo poszerza mocno oświetlony obszar (jeśli spot ma x szerokości, to spot z korona ma ok. 3x szerokości &#8211; no robi to różnice :mrgreen:). Po drugie primo robi coś takiego, co ciężko mi opisać. :D Jeśli mamy ostro odcięty spot, to przejście spot -> spill jest ostre, skokowe. A jeśli mamy szeroką koronę, to przejście jest łagodne, płynne. I to robi taką sztuczkę, że percepcja tego co oświetlamy jest lepsza. :P Nie wiem jak to czytelniej opisać &#8211; no lepiej się widzi i już - ale ma to znaczenie w praktycznym użyciu.


Pomiary - się robią. Luksmiarka odmówiła współpracy i uparcie nie chcę się podłączyć do kompa, co oznacza, że muszę kupić popcorn i zrobić sobie 2h seans gapienia się w ściane i spisywania pomiarów. :mrgreen:




Podsumowanie

Na papierze wyglądało to dobrze &#8211; latareczka 1xAA zaprojektowana pod kątem zasięgu, to rzadkość. Do tego imponujące parametry. A w praktyce? No jest tylko lepiej. :D Widać wyraźnie, że lampka jest naprawdę przemyślana &#8211; dla mnie osobiście to spory atut. Otrzymujemy produkt solidnie wykonany, łączący duży reflektor z poręcznością. Dokładamy sensownie zaprojektowany klik i łatwe w obsłudze menu i voila &#8211; mamy zacną lampke w codziennym użytku. Używając obcej nomenklatury jest very user friendly. 8) Prawdę mówiąc aż urzekło mnie, w jak prostym wydaniu można zaoferować tyle trybów, opcji etc. Moim zdaniem atakuje poziom Zebralight, tyle że Manker poszedł drogą pt.&#8221;prosto&#8221;, a Zebra &#8222;wyrafinowanie&#8221;. Podoba mi się to, że mógłbym tą lampke dać Mamie i literalnie w 5 słowach wytłumaczyć co zrobić, żeby to świeciło. W HDSie / NovaTacu nie ma takiej opcji. :mrgreen: Jedyne co mnie rzeczywiście boli, to ukryty wskaźnik poziomu aku &#8211; w Zebrze robimy 4xklik i już mamy feedback ze strony lampki, ile zostało soku w ogniwie. A w naszym bohaterze recki musimy przedzierać się przed tryby disco. Ach szkoda, bo w tej chwili Manker jest moim prawie-świętym Graalem, a tak niewiele brakowało do pełnego tytułu&#8230;


Plusy dodatnie
+ wygar i throw w poręcznym opakowaniu :)
+ jedna z najmocniejszych lampek 1xAA
+ przemyślane UI (m.in. odseparowanie trybów disco od zwykłych, prostota)
+ dobrze zaprojektowany klik
+ dobre wykonanie body (w tym gwint)
+ jak na rozmiar bardzo dobrze oddaje ciepło
+ szybka AR
+ klips może nie jest przełomowy, ale robotę robi
+ stabilnie stoi na dupce
+ dobrze dobrane tryby (z małymi zastrzeżenia jw.)

Subiektywny największy plus dodatni lampki - po prostu widzę, że ktoś ogarnięty autentycznie przysiadł do projektu. To nieuchwytne, niepoliczalne i w żaden sposób nie pomaga lampce lepiej rozganiać ciemności, ale dla mnie to ważne w tych czasach bylejakości. :) Taki klik na ten przykład. Mógł być w poziomie lampki, ale trudniej byłoby go wymacać. Ktoś pomyślał i jest uniesiony (w sensie otoczenie klika jest uniesione, nie on sam). Mógł wystawać, żeby łatwo go było klikać, ale ktoś jednak tak go rozwiązał, że łatwo się go używa, a jednocześnie lampka nie uruchamia się sama w kieszeni. Miał być jeden, ale tylko napomkne. :aniol: Doceniam również, że producent powiedział sobie: "ej, a zróbmy lampke małą, ale z dużym refem i zasięgiem". No i zrobił, osiągnął to założenie, a przy okazji wyszedł po prostu kawał (w sumie to kawałek, toć malutka jest :D) dobrej lampki.


Plusy ujemne
- turbo CC i wskaźnik aku "zakopane" w menu (zasadniczo to jedyny istotny minus)
- można by nieco poprawić odseparowanie low i med (jw.)
- moim zdaniem najniższy tryb jest nieco za jasny. Takie 0,5lm byłoby git na moonlight
- nie ma oczka na pasek, ale można przywiązać go do klipsa
- nie ma magnesu w dupce, a przy tym rozmiarze byłby przydatny (zepsuł mi się halogen nad zlewem i teraz zawsze doświetlam sobie teren Olightem S15 zamocowanym magnetycznie o rzeczony halogen :D)



Szukasz jednej lampki, która ma Ci towarzyszyć na co dzień, przy spacerze z psem czy wycieczce w góry? No to znalazłeś, Manker T01 daje sobie świetnie radę we wszystkich wyżej wymienionych. Dodatkowo nie będziesz musiał nosić ze sobą instrukcji, obsługa jest prosta jak budowa czołgu T-55. :) A sprawdzi sie również jako pozycja dla latarkoholików, szczególnie tych ceniących sobie śmoc i throw. :)






Nie jestem zadowolony z wyglądu recki, ale jest chyba dostatecznie czytelna. Na innym forum fotki fajnie sie otwierały - wyskakiwały powiększone w okienku, tu odsyłają na fotosika. Nie ogarniam tego. :neutral:
W opracowaniu są jeszcze pomiary i plusy / minusy.

Lampke na testy dostałem od producenta.

Nie korzystam na co dzień z internetów, dlatego nie będę regularnie zaglądać do wątku. Jeśli ktoś ma jakieś pytanie, może napisać mi PW - wyskoczy mi wtedy przypominajka w mailu i odpisze od razu.

Pozdro! :cool:

: poniedziałek 19 paź 2015, 11:49
autor: vin324pl
Dziękujemy za obszerną reckę, brakuje tylko chyba beamshotów na ścianę i wycieczki w teren :mrgreen:
Poza tym nie wiedziałem że z AA da się wyciągnąć więcej niż 300lm... Ciekawe jak się grzeją ogniwa w trakcie trybu turbo :o
800 lm z li-ion dla xp-l hi V3 to przzy 10% (nie wiem ile jest w tej konstrukcji) stratach 2,3A (7,6W)
500 lm z ni-mh przy napięciu 1,5V na ogniwie daje 2,6A z "enelopka" (jeśli się nie mylę)

Ciekawe jakby świecił z oskalpowaną ( nie do końca ścientą soczewką) nichia 219C >83CRI 5000K, jak wiemy potrafi ta dioda sporo wytrzymać :twisted:

: środa 28 paź 2015, 22:35
autor: laszczyk
witam,
a gdzie to cudo kupić? bo nigdzie nie widzę...

pozdr

: środa 28 paź 2015, 23:07
autor: cpt.Nemo
http://www.ebay.com/itm/New-Edition-Man ... 1995389615

New Edition Manker Quinlan T01 CREE XPL-HI LED Flashlight 14500 Torch

Price:US $64.95

http://www.ebay.com/itm/Manker-Quinlan- ... 1768424886

: piątek 20 lis 2015, 19:36
autor: vin324pl

: środa 02 gru 2015, 16:44
autor: Lord Vaako
Mam takie pytanie odnośnie zasilania w tej latarce.

Wiem, że np. ogniwa 18650 są zabezpieczone i unprotected. Czy podobnie jest z ogniwami 14500 do tej latarki? Pytam ponieważ znalazłem tylko ogniwa z informacją o zabezpieczeniu.
Nie wiem czy dla tej latarki ma to znaczenie jakie są ogniwa 14500?

: środa 02 gru 2015, 17:11
autor: vin324pl
Skoro mamy zasilanie AA i li-ion to na pewno trzeba 14500 z zabezpieczeniem

: sobota 19 gru 2015, 12:22
autor: lumen
Kazik, czy 14500 z zabezpieczeniem bezproblemowo mieszczą się w tej latarce?

: niedziela 03 sty 2016, 18:58
autor: Woytas
Cześć!

Jestem tu nowy i niezbyt znam się na stronie technicznej, ale z tego co wyszperałem w sieci to T01 ma cut-off voltage zmierzony:
- dla Eneloop 0.84V
- dla 14500 2.50V
Z tego co rozumiem to oznacza, że chyba można w miarę bezpiecznie używać też unprotected...czy może czegoś nie kojarzę dobrze?

Przy okazji - jakie 14500 unprotected polecalibyście?

Jeśli chodzi o rozmiar baterii - tutaj jest co nieco o tym:
https://youtu.be/AEUHHcBvVM0?t=7m57s

Generalnie powyżej 52mm są za długie, raczej do max 51mm powinny wchodzić. Szperając po komentarzach TrustFire 14500 900mAh (Flame) po mocnym dokręceniu powinny hulać. Czy jest to prawda - przekonam się niebawem, sprzęt mam już zamówiony właśnie z takim ogniwem.

: wtorek 05 sty 2016, 18:54
autor: _Shadow
fajna latareczka :D szczególnie ze na AA :D
jest jakas alternatywa do niej takiej mocnej ale w normalniejszej kasie ?? ;)

: wtorek 05 sty 2016, 20:25
autor: Woytas
Na 1xAA? Nie znam...W podobnej cenie masz nitecore'y: EA11 i MT10A, oba mają bardzo mocne światło, ale mniejszy throw (mniejsze reflektory). Do tego są słabo wydajne na niższych trybach (zwłaszcza EA11 - 1lumen przez 10h...).
Mamy jeszcze Thrunite Neutron 2A v2 - nawet nie wiem gdzie to to kupić i za ile, ale też throw pewnie mniejszy.
No i Zebralight SC5 (lub SC52) - fajna, ale droższa i również mniejszy reflektor.
Tyle kojarzę zdolnych wygenerować ok 500lumenów i więcej. Może ktoś zna inne?

: czwartek 14 sty 2016, 19:52
autor: _Shadow
ktoś znalazł ją w dobrej cenie? bo nieustannie chodzi mi po głowie ta latarka ? bo wszędzie gdzie patrze to min 48 $ :/

: piątek 15 sty 2016, 10:21
autor: Woytas
Jest na fasttech - cena bardzo fajna, ja dałem drożej.

BTW - mam ją, kupioną z banggood. UI jest dalej "starszy" (nieco większy moonlight i brak bezpośredniego dostępu do niego). Mimo to jest to genialny maluch. Sprawdzałem póki co na zwykłej AA i wymiata. Ciągle czekam na 14500.

: niedziela 17 sty 2016, 00:40
autor: maba
Z kuponem RMBBUST wychodzi ~162zł, czyli całkiem fajna cena, sam się zastanawiam :mrgreen:

https://www.fasttech.com/products/1601/10018008/4090700

: niedziela 17 sty 2016, 03:02
autor: 1984
Cena całkiem ok i lampka też niczego sobie :mrgreen:
20 000 lux/1m musi robić wrażenie :twisted: