www.swiatelka.pl

Witam, nie chcę robić reklamy innego forum, lecz moją uwagę przykuł temat http://budgetlightforum.com/node/41084 . Nazwy XG2, XG myślę że celowo wprowadzają w błąd: http://www.latticebright.com/En/cpzs/cpzs1.html . W każdym razie kupując latarki tanio trzeba brać pod uwagę ryzyko otrzymania tańszej diody, do złudzenia przypominającej CREE.

Pozdrawiam.

No i stało się... To była tylko kwestia czasu...
Przejrzałem swoje ledy które mam z demontażu i znalazłem te podróbki, pochodzą z latarki solarstrom T4.
Muszę przyznać że jak pierwszy raz się im przyglądałem to dziwne mi się wydawały, ale szły do wymiany więc się dalej nad tym nie skupiałem.
Dokładnie tak to u mnie wygląda:

Warto porównać osiągi, bo jeśli te podróbki nie mają złych parametrów, to mogą być ciekawą alternatywą w budżetowych projektach

Niestety oprócz ceny większych zalet brak: słaba wydajność, niskie CRI, dziwne odcienie. Nie wiem nawet jak z dostępnością, czyli wiemy że zamawiamy diodę LB (w tym przypadku), odpowiednio płacimy i ją dostajemy. Chociaż może od producenta da się dostać lepsze biny i tinty?
Swoją drogą ciekawe jak wygląda produkcja CREE, kto wytwarza półprzewodnik i kto go osadza na substrat. Firma niby Hamerykańska, a przecież łatwiej kupić LEDa z Chin niż z USA.

Dostałem niedawno podróbkę XP-G. Na pierwszy rzut oka widać było różnicę, choć laik mógłby nie zauważyć. Zastanawiam się co z tym zrobić, chciałem podmienić na ciepłe XP-G ale parametry mają inne. Kiepska barwa. Powiadomić PP?

Ja mam w domu podróbkę XP-G (kilka sztuk) i powiem tak - parametrami nieco odbiegają, ale jakiejś tragedii nie ma. Mam dwie barwy ciepłą i zimną, bez dodatkowych naleciałości. Po posadzeniu na Sinkpadzie, można spokojnie je kręcić do 1,2 - 1,4A i świecą minimalnie słabiej od oryginałów. Niestety, całość badana "na oko" więc pomiar sami wiecie o co rozbić

Na oko to połowa mocy wygląda "trochę słabiej"

Mam zamienniki C5W z tymi chińskimi ledami. Muszę przyznać że całkiem dobrze świecą, jednak nie udało mi się uruchomić XP-E na przetwornicy pochodzącej z tych ledów. Miałbym w ten czas porównanie.
skaktus, możesz napisać gdzie nabyłeś te ledy?

Podróbki są o około 25% słabsze, mniej wydajne od cree, porównując ten sam bin.

Co myślicie o tej?

Wg tych zdjęć
http://budgetlightforum.com/node/41084? ... ent-832480
wychodzi na to że oryginalna. Podróby mają te kropki ułożone w rzędy równoległe do brzegów obudowy, a oryginał ma pod skosem.

Manekinen pisze:Co myślicie o tej?
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_5633a7f6883366272.jpg]Obrazek[/url]
Wg tych zdjęć
http://budgetlightforum.com/node/41084? ... ent-832480
wychodzi na to że oryginalna. Podróby mają te kropki ułożone w rzędy równoległe do brzegów obudowy, a oryginał ma pod skosem.

Oryginał.
Srebrne podłoże, teksturowana soczewka, i jak wspomniałeś kropki po skosie
Poniżej kilka zdjęć z moich 3 latarek które mam pod ręką (jak będę w Polsce sprawdzę wszystkie jakie do tej pory przyszły... (shit sporo zabawy ))

A więc chodzi o Meco C8

Dla porównania oryginalne XM-L2:
SolarStorm SC01


SupFire F3-L2


Chyba kupię na dniach jakiś makro konwerter, bo nie mam odpowiedniego obiektywu do takich zdjęć

A co będzie jak Chińczycy zaczną tłuc identyczne z wyglądu diody? Już teraz ciężko się wyznać. Przeciętny konsument nie rozróżni tych ledów, ba gdybym się na forum nie dowiedział o tych drobnych różnicach, sam mógłbym paść ofiarą oszustwa. Te żarówki C5W z mojego poprzedniego posta sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a nie zauważyłem negatywnych komentarzy, mimo że na pierwszy rzut oka widać różnicę.

Wszystko zależy od tego jakie ma się wymagania. Fakt, to przykre że sprzedawcy wyrabiają nieświadomych odbiorców. Jednak dla wielu ludzi led oryginalny jak i podrobiony będzie świecił super łaał. Różnica w żywotności? Kto doczeka wyświeconych 50 000 godzin? Tym bardziej że co chwilę wychodzą nowe, mocniejsze, wydajniejsze, lepsze diody. Różnica w odcieniu? Ile jest osób, które w latarkach nigdy nie widziały neutralnego odcienia czy ciepłego (pomijam żarówki).


A Światełkowiczom zostaje kupowanie droższych lampek, gdzie ryzyko podróbki jest znacznie mniejsze.

Dodam od siebie diody XM-L2.

Oryginał vs kopia:

Widzę że trzeba również uważać na XP-G2. Pozwolę sobie skopiować tekst i zdjęcie z BLF. Może to być pomocne po zakupach z mniej pewnych źródeł. Po prawej jest podróbka.


Źródło:
http://budgetlightforum.com/node/41084?page=10