www.swiatelka.pl

Od pewnego czasu zauważyłem, że podczas jazdy rowerem z włączoną latarką światło ciągłe zaczyna mi delikatnie migać, tzn. dioda nie gaśnie całkowicie ale zmienia się moc strumienia światłą. Prawdopodobnie dzieje się tak od wstrząsów.
To jeszcze jest dla mnie całkiem zrozumiałe i nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. Gorzej jest natomiast z sytuacją, że czasami latarka zachowuje się tak jakby ogniwo się rozładowało - załącza się bardzo mała moc oraz równomierne miganie. Po wyłączeniu, włączeniu, czasem klepnięciu, rozkręceniu i skręceniu latarki wszystko wraca do normy.
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Oraz czy ktoś znalazł rozwiązanie tej sytuacji?

Pozdrawiam.

Jakie masz ogniwo?
W grę wchodzi wymiana sprężynki, dolutowanie mosiężnego krążku. Jako rozwiązanie doraźne możesz troszkę tą sprężynkę spróbować rozciągnąć.
Pozdrawiam

Ogniwa to LG 18650B4 3.7V 2600mAh ( https://www.fasttech.com/products/1447309 ) - mam dwa identyczne, na obu występuje ten sam problem. Używam ich regularnie już prawie 1,5 roku, ale wydaje mi się, że wytrzymują podobny czas jak początkowo.
Co do rozciągnięcia sprężynki to już próbowałem - niestety nie zauważyłem poprawy.

Ogniwa to LG 18650B4 3.7V 2600mAh ( https://www.fasttech.com/products/1447309 ) - mam dwa identyczne, na obu występuje ten sam problem. Używam ich regularnie już prawie 1,5 roku, ale wydaje mi się, że wytrzymują podobny czas jak początkowo.
Co do rozciągnięcia sprężynki to już próbowałem - niestety nie zauważyłem poprawy.

Dolutuj mosiężny styk na koniec sprężynki i/lub ją zmień na lepszą.

Problemem może być też uszkodzony wyłącznik, bądź zanieczyszczenia na rancie tuby czyli w miejscu w którym tuba łapie kontakt elektryczny z głowicą i zakrętką. Warto przetrzeć te miejsca drobnym papierem ściernym.

Gdzieś jest słabszy kontakt, wyczyścić gwinty, dokręcić pierścień dociskający włącznik w "dupce", sprawdzić czy piguła nie jest luźna i też dokręcić.

Wyczyściłem miejsca styków z kurzu i zabrudzenia (w tym momencie nie mam delikatnego papieru ściernego, ale postaram się jak najszybciej zrobić to porządnie ). Niestety moje prowizoryczne wyczyszczenie za dużo nie pomogło, problem występuje również w momencie braku wstrząsów - umieszczam filmik w momencie jak świeciłem na dywan: https://www.youtube.com/watch?v=6vdwRz-1Tyo - widać jak światło się zmienia.
Zauważyłem teraz również, że podczas świecenia piguła wydawała cichy pisk, podczas trybu sos pisk był słyszalny w momencie świecenia.
Nie wiem czy ten pisk występował wcześniej - jest na tyle cichy, że mogłem po prostu nie zwrócić na niego uwagi.

Połącz minus ogniwa z korpusem z pominięciem włącznika i zobacz czy coś się zmieni. Jeśli się zmieni - wiadomo gdzie szukać przyczyny.

Połączyłem minus baterii z obudową za pomocą kabelka - miganie występuje wtedy w momencie jak słabiej dociskam baterię w korpusie.
Po tej próbie rozciągnąłem jeszcze bardziej sprężynę, niestety dalej to samo.
Spróbuję z przylutowaniem mosiężnego styku, dodaniem dodatkowego połączenia na sprężynie.
Skąd najlepiej wziąć taką mosiężną końcówkę?

retaliato,
Z opisu wynika, że brak styku ( na razie zakładamy, że nie jest to uszkodzenie w sterowniku) jest gdzieś na drodze od sterownika przez pigułę na obudowę.
Pierwsze co zrób to rozkręć głowicę od korpusu i tam wyczyść gwinty, jak nie pomoże to trzeba by wykręcić pigułę.