www.swiatelka.pl

Jestem właśnie w trakcie małego update-u mojego domowego sprzętu i chciałem dopytać się o odsysacz. Wprawdzie ostatnio częściej używam miedzianej plecionki, ale odsysacz też się przyda. Zastanawiam się czy wziąść:
Zwykły- http://www.tme.eu/pl/details/odsk-2.5/o ... utownicze/
Turbo- http://www.tme.eu/pl/details/odsk-2.5t/ ... utownicze/ (cokolwiek to znaczy)
Bezodrzutowy- http://www.tme.eu/pl/details/odsk-2.5b/ ... utownicze/
Ten ostatni najbardziej mnie zaintrygował. Pewnie dlatego, że do tej pory używałem takiego fajnego ruskiego wynalazku, którego pamiętają tylko najstarsi górale. Jego problem polega głównie na tym, że prawie nic nie odsysał, plus taki mały bonus w postaci odrzutu, który w niewprawnej ręce jest w stanie postrącać AMCki ze sterownika. Pewnie, żeby uprościć produkcję, to montowali w nim te same sprężyny co w "tetetkach".
Więc jak to jest z tym odsysaczem bezodrzutowym? Sprawdza się to, czy to zwykły wodotrysk jest?

Hmm...
Jak by na to nie patrzeć, odsysacz to proste urządzenie. Mam najprostszy, metalowy z castoramy. Odrzut ma, ale nie jest to wielki problem. Trzeba się przyzwyczaić.

Właśnie dlatego mnie zainteresował. Niby głupie parę złotych różnicy, ale nie chcę żeby okazał się przekombinowany.

Ja tez mam zwykły metalowy z tym, że z Praktikera. Działa, ma odrzut ale ręki nie wyrywa Plecionki miedzianej chyba nie umiem używać, albo mam jakąś dziadowską.

madkeinam pisze:Plecionki miedzianej chyba nie umiem używać, albo mam jakąś dziadowską.

Spróbuj do czegoś przylutować jej końcówkę to załapiesz o co biega- pożera cynę jak głupia.
Jeśli pójdzie łatwo to może faktycznie masz dziadowską. Generalnie im więcej drucików w splocie tym lepsza.

Odsysacz ważne żeby miał teflonową końcówkę. A o to teraz ciężko.
M

Dlaczego? Ja mam plastikową i jakoś mi to nie przeszkadza...

Te zaproponowane przeze mnie mają teflonowe, ale mi wystarczy, że w ogóle mają końcówki, bo mój dotychczasowy odsysacz z plastikową po trzydziestu paru latach ma tam dziurę, że możnaby słomkę wsadzić.

Wiesz, że są teflonowe, czy wyglądają na teflonowe

Stoi napisane, że są.

Mam ten pierwszy (lub bardzo podobny z wyglądu) no i się sprawdza. Wydawało mi się, że końcówka jest plastikowa bo trochę się już przytopiła. Muszę dokładniej sprawdzić.

Po tym, jak przeszedłem na plecionkę, to już nie w głowie mi zwykłe odsysacze
Przy używaniu plecionki ważne jest, żeby był topnik, wtedy cyna wchłania się jak szalona.
Pozdrawiam

DNF, też uważam, że plecionka jest najlepsza, ale mimo wszystko odsysacz się przyda. Tym bardziej, że w przyszłym tygodniu planuję rozebrać i poprawić wszystkie moje produkcje, a do tych najstarszych potrzeba by plecionki z trakcji tramwajowej, żeby usunąć to co tam napaskudziłem.

Najskuteczniejsza jest rozlutownica.

Miałem sporą robotę do zrobienia, odsysacz czy plecionka wlokły się bardzo. Rozlutownica pozwoliła zrobić sprawę szybko..

Mam zwykły i turbo. Różnica polega na tym, iż na tłoczku w turbo są 2 oringi. A na zwykłym 1 oring. Turbo zasysa ok. 50% mocniej. Ogólnie polecam. Miałem marketowca (niebieski Auchan), to lepiej zasysają te OD.