www.swiatelka.pl

Pyra: tak jak używanie emotikon tak pisanie bez pl znaków to taki nowy trend. Jak piszę ze smartphone'a czy tabletu nie używam ogonków, bo tak jest łatwiej.


Przetestowałem dwa ogniwa - jedno po 20 minutach już wyraźnie słabło (włączało się jakieś zabezpieczenie w latarce ze 100% na bodajże 60%?) - na pewno nie była to kwestia temperatury. Więc stwierdziłęm, że ogniwo powoli już słabnie.

Drugie ogniwo spokojnie pochodziło wczoraj jakieś 40 minut (większość czasu to 100%, a tak to 25% - mój ulubiony tryb) więc są nadzieje, że jest w dobrym stanie.

Witam

itcloud pisze:Pyra: tak jak używanie emotikon tak pisanie bez pl znaków to taki nowy trend. Jak piszę ze smartphone'a czy tabletu nie używam ogonków, bo tak jest łatwiej.

Wiesz, to jest forum techniczne, i każde sformułowanie może zmienić znaczenie, przez brak polskich liter. Przytoczyłem kiedyś przykład:
"zrobisz mi laske" a "zrobisz mi łaskę".

Pozdrawiam

itcloud pisze:Pyra: tak jak używanie emotikon tak pisanie bez pl znaków to taki nowy trend.

Jaki nowy ?
To najstarsze co jest w internecie a i w sieci Fido wcześniej. Polacy nigdy nie potrafilisię dogadać co do standartu polskich znaków - była niezliczona ilość systemów kodowania - teraz piszemy w narzuconym nam standardzie windows, ale to dalej nie jest ani jedyny ani obowiązujący standard
Dlatego już od początku internetu pisaliśmy bez polskich znaków żeby darować innym widok wszelakich krzaczków.

Pyra, powiedzmy sobie szczerze - nie używanie polskich znaków - przy schludnym pozostałym zapisie (tz bez literówek) nie wpływa na treść wpyoeiwdzi * w znaczącym stopniu.
Za to są inne korzyści - po prostu kultura, grzeczność, estetyka. miedzy innymi to forum nauczyło mnie szacunku do polskiej ortografii, a taka ortografia to coś z czego Polak powinien być dumny, bo niechlujstwo w pisaniu to takie samo niechlujstwo jak wyjść np na imprezę - nieumyty, zarośnięty , nieuczesany itp.
dodatkowym bonusem jest minimalny większy komfort czytania z polskimi literkami.
i generalnie popieram w całej rozciągłości "reżim" forumowy w tej kwestii Moje pierwsze wypowiedzi na tym forum również były czerwone i w pierwszej chwili zastanawiałem się o co, k... chodzi )


* litery w wyrazie poprzestawiane z premedytacja aby unaocznić brak problemu ze zrozumieniem nawet w ekstremalnym przypadku

Witam

ww296 pisze:Pyra, powiedzmy sobie szczerze - nie używanie polskich znaków - przy schludnym pozostałym zapisie

Masz sporo racji, ale jest sporo sformułowań, gdzie jednak ta "polska literka" zmienia znaczenie wyrazu...
Mam jednak pogląd, że niechlujstwo wypowiedzi, to po prostu olewanie współrozmówców, w takich wypadkach, nie udzielam odpowiedzi.
W pracy "walczę" z pewnym zjawiskiem, jakiś idiota w "warszawce" wymyślił sobie, aby w systemie zakupowym teksty zamówień, były pisane tylko wielkimi literami. O ile na moje pytanie o żarówki "24V 50MA" odpowiedział: "przecież wszyscy chyba wiedzą o co chodzi", to już na pytanie jak zamówić rezystory 10mΩ, zaczął kręcić... i poprosił o następne pytanie.
Dlatego też zaznaczam brak wielkich liter w odpowiednich miejscach.

Pozdrawiam

Pyra - jeśli wolno - nie: "24V 50MA", ale "24 V, 50 MA", bo nie mówimy (i piszemy) "dwadzieściaczteryvoltY" tylko "dwadzieścia cztery voltY" (a nie volt!). Pomijam już podnoszoną wcześniej wielkość liter.
Jeśli nie wolno - skasuj
Pozdrawiam

Witam

piechucki pisze:"24 V, 50 MA", bo nie mówimy (i piszemy) "dwadzieściaczteryvoltY" tylko "dwadzieścia cztery voltY"

To jeszcze powiedz ja tu (na forum) napisać twardą spację (&nbsp)?

A zwykła Ci nie wystarcza?

Witam

piechucki pisze:Pyra - jeśli wolno - nie: "24V 50MA", ale "24 V, 50 MA",

Widzę, że nie do końca rozumiesz o co chodzi, otóż w ten sposób, mamy zapisane parametry żarówek telefonicznych w systemie zakupowym.
Swoją drogą, widzę, że Tobie też nie przeszkadza wartość prądu żarówki "50MA" (50 mega amper = 5 000 000A).

Pozdrawiam

Pyra pisze: nie przeszkadza wartość prądu żarówki "50MA" (50 mega amper = 5 000 000A).

Czekać tylko kiedy Chińczyki podłapią pomysł i zaczną takie żarówki montować do swoich latarek

Pyra doskonale rozumiem i to zaznaczyłem

Pomijam już podnoszoną wcześniej wielkość liter.

I w całej rozciągłości się z tym zgadzam, bo pomiędzy miliamperem a megaamperem parę zer różnicy jest...

Bardzo współczuję. I łączę się w bólu np. zamawiając różne rzeczy przez portale aukcyjne u ludzi nie mających zielonego pojęcia za co właściwie odpowiadają...