www.swiatelka.pl

Witam wszystkich,

Mój pierwszy post na forum i od razu pytanie.

Akumulator 3,8V Li-on 18650 BDB jakość 12000 mah
http://allegro.pl/show_item.php?item=5363245143

Czy ktoś kojarzy, co to za wynalazek i czy sprzedaż takiego "szitu" nie powinna być podciągnięta pod oszustwo?

Cześć,
Ogniwo ma pewnie pojemność ok. 120mAh.
Ogniwa o takiej pojemności w rozmiarze 18650 nie istnieją.
Niestety sprzedawcy na allegro prześcigają się w dodawaniu zer. Tym samym wprowadzając w błąd klientów...
Pozdrawiam

No właśnie. Ale to jest celowy zabieg, np tutaj:

http://allegro.pl/ogniwo-akumulator-186 ... 67812.html

"FABRYCZNIE NOWE, BARDZO POJEMNE AKUMULATORKI O POJEMNOŚCI 9900 mAh"

No cóż sprzedawca opisuje to co chińczyk nakleił na nalepce.
Wiadomo, ze jest to oszustwo producenta czytaj chińczyka.
W sumie im większa papierkowa pojemność tym rodzi się większa podejrzliwość u kupujących, przynajmniej tych, którzy cokolwiek zechcą sprawdzić w internecie.

max4max pisze:No cóż sprzedawca opisuje to co chińczyk nakleił na nalepce.
Wiadomo, ze jest to oszustwo producenta czytaj chińczyka.

No tak, nie jestem prawnikiem, nie czytałem tego w ten sposób, ale masz rację.

Jest to wynalazek tego pokroju.
Heh widzę że jedna osoba kupiła nawet 16szt.

Niemniej moim zdaniem powinno się wiedzieć co się sprzedaje, a tacy szprzedawcy oszukują kupujących.

Oczywiście to nie zwalnia sprzedawcy od odpowiedzialności za towar i w przypadku reklamacji masz raczej pewną wygraną, tyle ze szkoda straconego czasu.
Kolega @maciex93 kiedyś zakupił podobne , przeprowadził test, zareklamował i sprzedawca przyjął reklamację, zwrócił pieniądze.
Pytanie tylko ilu z kupujących ma świadomość, że kupuje bubla i zdecyduje się na reklamację?

Jakby każdy z użytkowników kupił takie akumulatorki. To sprzedawca zbankrutowałby na reklamacjach...

Może dla nauczki zrobimy kiedyś GB takich ogniw jako użytkownicy forum, wszyscy zareklamujemy je , po czym opiszemy sprawę i postaramy się nagłośnić.
To dla jednego sprzedawcy coś by znaczyło.

Świetny pomysł tylko czy każdy użytkownik nie powinien mieć rozładowywarki?

Niekoniecznie.
Chodzi przecież o udowodnienie, ze ogniwo nie ma deklarowanych kilku tysięcy mAh, a to da się zrobić w każdej latarce ze stabilizacją , znając tryby sterownika i ustawiając np. 30% maksymalnego prądu i czekamy do zadziałania zabezpieczenia co pozwoli z jakąś 10% rozbieżnością na określenie pojemności.
I będzie to pewnie wynik co najwyżej około tysiąca więc kilka razy mniejszy.
Po czym piszemy, że nasza latarka przy aku 6000 mAh powinna świecić w tym trybie np. 10 h a świeciła 1 h.
Oczywiście Ci co maja jakiekolwiek ładowarki z pomiarem zrobią pomiar...

Panowie, zapraszam - @PYRA, może przeniesiesz posty ?

wow 12000mah najgorsze jest to ze ludzie czesto nieswiadomie kupuja takie badziewie, tak jak tutaj prawie 40 szt. zeszlo.

dalu pisze:wow 12000mah najgorsze jest to ze ludzie czesto nieswiadomie kupuja takie badziewie, tak jak tutaj prawie 40 szt. zeszlo.

Ja sie raz dałem nabrać na pamięć SD.. miało być szyyyybkie 64 GB, a okazało się straszne wolne 16GB. W dodatku z "pętlą", czyli system wykrywał jako 64, a tak naprawdę po osiągnięciu 16GB "nadpisywało" Oczywiście od razu reklamowałem.