Potrzebuje do projektu przenośnego głośnika źródła zasilania, możliwe jak najtańszego i w miarę lekkiego, na początku myślałem o zwykłym żelowym 12v akumulatorze, ale nie można go ładować w szczelnym pudle (najlepiej jakby wszystko znajdowało się wewnątrz i tylko gniazko wystawało).
Prawdopodobnie najlepiej użyć ogniw 18650, 3 ogniwa szeregowo na 11.1v.
Do forumowych akumulatorków bez zabezpieczeń trzeba by było zastosować płytkę z BMSem? I do tego jeszcze się podpina jakąś specjalną ładowarkę czy wystarczy np. TP4056?
Ostatnio zmieniony niedziela 09 sie 2015, 22:45 przez Kuli, łącznie zmieniany 1 raz.
Najłatwiej byłoby zrobić pakiet 3S, do tego ładowarka z balanserem.
Tylko jak zabezpieczyć ogniwa przed nadmiernym rozładowaniem?
Wstawić po jednej płytce PCM do każdego ogniwa B+ B-, i wtedy łączyć to szeregowo gniazdami P+ P- kablem do ogniw z balansem?
Czy można zamiast jednego ogniwa podpiąć równolegle dwa ogniwa by zwiększyć pojemność?
3 ogniwa zabezpieczone w koszyku, ładowane w zewnętrznej ładowarce. Gotowa do zabudowy ładowarka 3S z balanserem i zabezpieczeniem to nie będzie tania rzecz. Ewentualnie DIY, ładowarka na LM317 (poszukaj na forum) i do tego 3 x balanser DIY - będzie tanio. Ale potrzebujesz jeszcze zabezpieczenia przed rozładowaniem.
Są też miniaturowe wzmacniacze pracujące przy jednym ogniwie - PAM8403. Ale jak to gra to ja nie wiem, podejrzewam że dużo gorzej jak taki na 12V, zależy jakiej mocy wymagasz. Ale wtedy pojedyncze ogniwo i TP4056 załatwia sprawę, tym bardziej jeśli będzie to płytka ze zintegrowanym zabezpieczeniem to wtedy ogniwo takowego mieć nie musi.
Ja mam w głośniku wzmacniacz na jakimś KIA pracujący od 6V i zasilam to dwoma ogniwami bez zabezpieczeń, przy 3V na ogniwo wzmacniacz gra już tak słabo że wiadomo że są rozładowane. Przy 7V gra bardzo dobrze. Więc tu problem mam z głowy, a ogniwa i tak ładuję osobno.
Inna opcja to mały pakiet ogniw połączonych równolegle, ładowany z TP4056 z zabezpieczeniem, i do tego przetwornica step-up która zrobi potrzebne napięcie dla wzmacniacza. To też powinno być tanie.
Gdyby pominąć wymóg zabudowania i zrobić gniazdo na ogniwo, to powinno wyglądać w ten sposób?
Gdybym chciał podwoić pojemność takiego pakietu wystarczyłoby dać kolejne ogniwo równolegle do pierwszego (czyli za każdym pojedynczym na obrazku) i wystarczy jedna płytka PCM na połączenie równoległe?
Czy lepiej mieć tylko jedno ogniwo bez kombinacji w równoległe? http://i.imgur.com/YvIYtW9.png
Co do PAM8403, aktualnie głośnik stoi na takich dwóch i wymaga koło 2A żeby dobrze działał
ew. jeśli nie zmienię wzmacniacza zrobię taki pakiet jak wyżej tylko 2S 7.4V i dwa step-down na 5v
Kuli pisze:(Gdybym chciał podwoić pojemność takiego pakietu wystarczyłoby dać kolejne ogniwo równolegle do pierwszego (czyli za każdym pojedynczym na obrazku) i wystarczy jedna płytka PCM na połączenie równoległe? Czy lepiej mieć tylko jedno ogniwo bez kombinacji w równoległe? )
Jak to jest z tą płytką zabezpieczająca. Niby nie powinno rozładowywać się li-ion poniżej 2,8V ale te wszystkie obwody zabezpieczające mają:
over discharge release voltage 3V
over discharge detection voltage 2,5V
Over Discharge voltage: 2.3-3.0v±0.05v
The battery overcharge protection voltage: 2.5 V
Trzeba pamiętać że ta ladowarka IMAX B3AC, ma bardzo uproszczony układ balansowania. Obniżanie prądu ładowania dla całego szeregu 3S odbywa się na podstawie pomiaru TYLKO drugiego kanału.
No i nie jest odporna na omyłkowe nawet chwilowe odwrócenie polaryzacji ogniwa.
Dla tego należy rozważyć opcje pojedynczej celi z układem ładowania na TP4056 + PCM, i do tego jakiś step-up. Dochodzi tu sprawność przetwornicy (85-90%), ale układ ładowania jest do bólu prosty i mały i można go łatwo zabudować i ładować z USB. Zrobienie ładowarki na 3S z PCM będzie droższe a całość będzie większa.
Manekinen pisze:Są też miniaturowe wzmacniacze pracujące przy jednym ogniwie - PAM8403. Ale jak to gra to ja nie wiem, podejrzewam że dużo gorzej jak taki na 12V, zależy jakiej mocy wymagasz.
Cytuję siebie samego, ale ale. Z ciekawości zamówiłem ten PAM8403. Szczęka mi opadła jak to dobrze gra! Dorównuje poprzedniemu wzmacniaczowi na KIA6282K z zestawu creative, zasilanemu z 2S, 4,6W na kanał. PAM8403 zasiliłem z 1S o napięciu 4,15V (nie mierzyłem prądu), na głośniku 3,5ohm jak na takie ustrojstwo to na prawdę urywa tą dolną część ciała, a spodziewałem się że będzie bieda - myliłem się.
Śmiało można to pchać w parze z TP4056+zabezpieczenie i jakimś ogniwem do środka głośnika. Wysterowałem go myślę w 100% z telefonu i grał ładnie bez przesteru, przester i przysiadanie napięcia pojawiły się gdy włączyłem funkcję podbijania basu. Nagrałem bo chciałem pokazać ale kiepska dynamika mikrofonu kamery tego oczywiście nie uchwyciła, a do tego zatkałem paluchem mikrofon, w pełni profesjonalna prezentacja
Łączenia równoległego wyjść nie próbowałem, ale raczej nic to nie da, potrzebny by był głośnik o impedancji 1-2ohm żeby coś to dało. Układ zdecydowanie daje radę i zaraz robię podmiankę
Gra na prawdę ładnie i nie potrzebuje wiele mocy. Warto zakleić czymś te bass-reflexy, albo przynajmniej jeden, przy mniejszej mocy da lepszego kopa. Jak zostaną otwarte i wzmacniacz nie ma zbyt dobrej kontroli nad głośnikiem to zaczyna furczeć.
No dobra, drugi "odsłuch", jednak gra słabiej niż ten poprzedni, ale nie szkodzi, w poprzednim rozwiązaniu musiałem dopinać mu zewnętrzny koszyk z dwoma 18650. Awaryjne i kłopotliwe, tym bardziej przed nieplanowanym wypadem na grilal. Przeróbka skończona, teraz podpinam micro usb i sam ładuje sobie wewnętrzny aku, i nawet świeci diodkami przez obudowę Tak mi się podoba efekt końcowy że chyba opiszę to na stronie jako konstrukcję, bo zdjęć tak czy siak przy okazji nawaliłem
Ostatnio zmieniony wtorek 25 sie 2015, 20:30 przez Manekinen, łącznie zmieniany 1 raz.
.
