www.swiatelka.pl

Witam.
Szukam szukam i znaleźć nie potrafię, słabo sie na tym znam...
Mam jakąś chińską czołówkę Tirros która ma na stanie 2x 18650 2000mAh.
Ten pakiet aku to trochę mało jak na moje zastosowania.
Pisałem do dystrybutora, twierdzi ze załączona ładowarka ładuje ogniwa do max pojemności 3000mAh, a ja chciałbym oczywiście te największe tj myślałem o Panasonic NCR18650B 3400mAh i raczej dołączona ładowarka nie doładuje ich poprawnie.
Znacie jakieś tanie i dobre ładowarki do w/w ogniw? Słyszałem, że procesorowe dają radę.
I czy wstawiać tam ogniwa Protected czy zwykłe? Czołówka nie ma żadnych zabezpieczeń w sobie...
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie
Zdjęcie obecnego ogniwa poniżej.

Jeżeli nie ten dział to z góry przepraszam i proszę Admina o przeniesienie

Możesz spokojnie ładować ogniwa o większej pojemności. Mniejszy prąd ładowania im nie zaszkodzi.
Warto upewnić się, że napięcie w drugiej fazie ładowania jest poprawnie ograniczone do 4,2V.

Szczerze mówiąc nie wiem jak ładowarka do li-ion może ładować do 3000mAh.
Jak chcesz zrobić pakiet z nowych ogniw to musisz się zastanowić jak je będziesz ładował: czy będziesz wyjmował i ładował odzielnie czy razem. Jak razem to potrzebujesz odpowiedniej ładowarki do pakietów. Jak latarka nie ma zabezpieczeń to powinieneś zastosować ogniwa protected albo dodatkowe zabezpieczenie do zwykłych ogniw.
Pozdrawiam

ptja pisze:Możesz spokojnie ładować ogniwa o większej pojemności. Mniejszy prąd ładowania im nie zaszkodzi.
Warto upewnić się, że napięcie w drugiej fazie ładowania jest poprawnie ograniczone do 4,2V.

Ja to zrobić? Czy zwykły multimetr będzie ok?

michal1 pisze:Szczerze mówiąc nie wiem jak ładowarka do li-ion może ładować do 3000mAh.
Jak chcesz zrobić pakiet z nowych ogniw to musisz się zastanowić jak je będziesz ładował: czy będziesz wyjmował i ładował odzielnie czy razem. Jak razem to potrzebujesz odpowiedniej ładowarki do pakietów. Jak latarka nie ma zabezpieczeń to powinieneś zastosować ogniwa protected albo dodatkowe zabezpieczenie do zwykłych ogniw.
Pozdrawiam

Możesz mi to jeszcze jakoś uprościć?
Myślałem aby działało to tak jak ze zwykłymi "paluszkami", wyjmuje z zasobnika z czołówce, wsadzam do ładowarki do ogniw 18650 i naładowane ponownie instaluję w zasobniku.
Chciałbym aby obyło się to z jak najmniejszą ilością grzebania.
Jak wygląda sprawa dodatkowych zabezpieczeń do zwykłych ogniw?
Pozdro

Darek1107 pisze:Warto upewnić się, że napięcie w drugiej fazie ładowania jest poprawnie ograniczone do 4,2V.

Ja to zrobić? Czy zwykły multimetr będzie ok?[/quote]
tak, ale dobrze, żeby był wiarygodny (skalibrowany).

ptja pisze:

Darek1107 pisze:Warto upewnić się, że napięcie w drugiej fazie ładowania jest poprawnie ograniczone do 4,2V.

Ja to zrobić? Czy zwykły multimetr będzie ok?

tak, ale dobrze, żeby był wiarygodny (skalibrowany).[/quote]
O to może być trochę trudniej, ale będe działał gdzieś dopiero za tydzień jak wróce z Niemiec
Dzięki za pomoc

...I miał grube przewody.

A czy te ogniwa: http://diodac.pl/akumulatory-i-baterie/ ... cted-.html będą odpowiednie zamiast fabrycznych, których zdjęcie wrzuciłem wcześniej?
I czy warto brać z neta czy może są tu na forum bądź jakimś innym zaufani urzytkownicy oferujący takie aku?

michal1 pisze:...I miał grube przewody.

do pomiaru napięcia? Po co?

Witam

michal1 pisze:...I miał grube przewody.

Tu akurat, pomiar napięcia, nie są wymagane...

Pozdrawiam