Kwadraciak regulowany
: sobota 25 kwie 2009, 16:40
Witam,
Po wielu tygodniach czytania i przeglądania forum w końcu zdecydowałem sie na budowę własnej lapeczki.
Założenia były takie:
dwa źródła swiatła z możliwością odłaczenia jedego
możliwośc niezależnego regulowania kierunku swiecenia
małe rozmiary
duzo swiatla
Do wykonania lapeczki wykorzytałem dwie diody cree Q5 i dwie soczewki: CRS-SS ±7° i CRS-O ±6° x ±24°. Mam też jeszcze soczewkę CRS-M ±14°. Po pierwszych testach w terenie zdecyduje czy zostawić owalną czy założyć czternastekę. Całością steruje driver UP100. Wszystkio oczywiście od Edima, za co dziękuję serdecznie.
pierwsza fotka jaką zrobiłem powstającej lampeczce
Są to dwa profle kwadrtowe skręcone śróbą oraz po między nimi obudowa sterownika.
Na zdjęciu widać również właczniki odpowiedzialne za sterowanie trybami i odłaczaniem jedej diody.
Schemat podłaczenia znalazłem gdzieś tu na forum.
Przyciski sterujące:
Dawcą elemetów typu gumeczki do klawiszy oraz uchwytu jest jakis marketowy złomek za 9.99 . Problem natomiast okazała sie wykrzywiona kierownica mojego roweru. Musiałem podłożyć między obudowa drivera a uchwytem około 5mm. Wybrałem kawalek grubej miekkiej gumy który z założenia bedzie łagodził drgania oraz kawałek innej obudowy na której robiłem inne testy. Zakrywa on troszeczke miejsce gdzie się naciska aby wyjąc lapeczke z uchwytu co chroni przed przypakowym jej wypięciem.
W pierwszej fazie projektowania kabelki zasilające diody miały przechodzić z obudowy do odbudowy. Dlugo szukałem innego rozwiązania ąż w końcu wpadłem na genialne rozwiązanie. Zamiast stosować sróbę, nagwintowałem rurkę srednicy 6mm.
Milimetr jej wnętrza wystarczył aby po 30 minutach zabawy przepuścic przez nia kabelki
Przwiercona 3mm wiertełkiem jest tylko jedna ścianka rurki aby zachować jej wytrzymałość.
Jeden przycisk switch jest nowy (sterujący trybami) a przycisk załaczający drugą diodę pochodzi z bardzo starego komputera Sprzedawca w sklepie elektronicznym powiedział mi że nie ma takich które gdy są wylączone to przekazują ze srodkowego pinu na pierwszy a gdy sa właczone to ze srodkowego na trzeci... Okazało się ze przycisk taki ktory spelniał moje założenia działał kiedys w komputerze jako klawisz właczjący turbo .
Teraz włacza jako turbo drugą diodę
znalazłem na forum również pomysł założenia fluoresencyjnych opasek z żrówek samochodowych... Cena na allegro to 7zł za sztukę pluz przesyłka 7zł.
Ja wybrałem zdecydowanie tańsze rozwiązanie wyklejając wnetrze obudowy soczewek kawałkami fluoresencyjnej nalepki zakaz palenia (kazy market 3zł)
Efekt jest kosmiczny i jest juz po chwiili swiecenia
Całośc z góry prezentuje sie tak:
Diody sa przyklejone do ceowników wewnatrz prolfili za pomoća pasty termoprzewodzącej, diody bedą przyklejone sylikonem co je zarówno uszczelni jak i bedzie też rozbieralne, z drugiej strony siedzą zaślepki kupione w sklepie z profilami alu.
Czekam cały czas na przesyłkę z akmulatorami i już niedługo bedą pierwsze testy w trasie.
W przypadku gdy obudpowa bedzię się mocno grzała przygotowałem również takie rozwiązanie:
Powstanie wtedy zielono oki jeżyk
Pozdrawiam i mysle ze nie raz jeszcze skorzystam z Waszych projektów i pomysłow!
Długo już używam tej lampeczki. Zrezygnowałem z użycia radiatorów raz ze względu na straszny wygląd a dwa ze obudowa wypchana pastą termoprzewodzącą dobrze oddaje ciepło.
Po wielu tygodniach czytania i przeglądania forum w końcu zdecydowałem sie na budowę własnej lapeczki.
Założenia były takie:
dwa źródła swiatła z możliwością odłaczenia jedego
możliwośc niezależnego regulowania kierunku swiecenia
małe rozmiary
duzo swiatla
Do wykonania lapeczki wykorzytałem dwie diody cree Q5 i dwie soczewki: CRS-SS ±7° i CRS-O ±6° x ±24°. Mam też jeszcze soczewkę CRS-M ±14°. Po pierwszych testach w terenie zdecyduje czy zostawić owalną czy założyć czternastekę. Całością steruje driver UP100. Wszystkio oczywiście od Edima, za co dziękuję serdecznie.
pierwsza fotka jaką zrobiłem powstającej lampeczce
Są to dwa profle kwadrtowe skręcone śróbą oraz po między nimi obudowa sterownika.
Na zdjęciu widać również właczniki odpowiedzialne za sterowanie trybami i odłaczaniem jedej diody.
Schemat podłaczenia znalazłem gdzieś tu na forum.
Przyciski sterujące:
Dawcą elemetów typu gumeczki do klawiszy oraz uchwytu jest jakis marketowy złomek za 9.99 . Problem natomiast okazała sie wykrzywiona kierownica mojego roweru. Musiałem podłożyć między obudowa drivera a uchwytem około 5mm. Wybrałem kawalek grubej miekkiej gumy który z założenia bedzie łagodził drgania oraz kawałek innej obudowy na której robiłem inne testy. Zakrywa on troszeczke miejsce gdzie się naciska aby wyjąc lapeczke z uchwytu co chroni przed przypakowym jej wypięciem.
W pierwszej fazie projektowania kabelki zasilające diody miały przechodzić z obudowy do odbudowy. Dlugo szukałem innego rozwiązania ąż w końcu wpadłem na genialne rozwiązanie. Zamiast stosować sróbę, nagwintowałem rurkę srednicy 6mm.
Milimetr jej wnętrza wystarczył aby po 30 minutach zabawy przepuścic przez nia kabelki
Przwiercona 3mm wiertełkiem jest tylko jedna ścianka rurki aby zachować jej wytrzymałość.
Jeden przycisk switch jest nowy (sterujący trybami) a przycisk załaczający drugą diodę pochodzi z bardzo starego komputera Sprzedawca w sklepie elektronicznym powiedział mi że nie ma takich które gdy są wylączone to przekazują ze srodkowego pinu na pierwszy a gdy sa właczone to ze srodkowego na trzeci... Okazało się ze przycisk taki ktory spelniał moje założenia działał kiedys w komputerze jako klawisz właczjący turbo .
Teraz włacza jako turbo drugą diodę
znalazłem na forum również pomysł założenia fluoresencyjnych opasek z żrówek samochodowych... Cena na allegro to 7zł za sztukę pluz przesyłka 7zł.
Ja wybrałem zdecydowanie tańsze rozwiązanie wyklejając wnetrze obudowy soczewek kawałkami fluoresencyjnej nalepki zakaz palenia (kazy market 3zł)
Efekt jest kosmiczny i jest juz po chwiili swiecenia
Całośc z góry prezentuje sie tak:
Diody sa przyklejone do ceowników wewnatrz prolfili za pomoća pasty termoprzewodzącej, diody bedą przyklejone sylikonem co je zarówno uszczelni jak i bedzie też rozbieralne, z drugiej strony siedzą zaślepki kupione w sklepie z profilami alu.
Czekam cały czas na przesyłkę z akmulatorami i już niedługo bedą pierwsze testy w trasie.
W przypadku gdy obudpowa bedzię się mocno grzała przygotowałem również takie rozwiązanie:
Powstanie wtedy zielono oki jeżyk
Pozdrawiam i mysle ze nie raz jeszcze skorzystam z Waszych projektów i pomysłow!
Długo już używam tej lampeczki. Zrezygnowałem z użycia radiatorów raz ze względu na straszny wygląd a dwa ze obudowa wypchana pastą termoprzewodzącą dobrze oddaje ciepło.